Reklama

Ponure święta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Ponure święta w chińskich fabrykach zabawek” - pod takim tytułem ukazał się raport organizacji „Studenci i naukowcy przeciw nadużyciom firm” (SACOM). Cytowany przez londyński dziennik „The Observer” raport oparty został na tajnym dochodzeniu w fabrykach w Shenzhen i Dongguan. Wskazuje on na łamanie praw człowieka zwłaszcza w okresach wzmożonej produkcji. Dwie pracownice zgodziły się opowiedzieć o swoim losie, pod warunkiem, że ich nazwiska zostaną zmienione.
27-letnia Wang Fengping pracuje wraz z mężem w fabryce zabawek „On Tai”, oddalonej o 10 godzin jazdy pociągiem od rodzinnego domu. Łącznie zarabiają miesięcznie równowartość 200 funtów (ok. 1100 zł). Zdaniem Wang Fengping, najgorsza jest rozłąka. Cała rodzina może spotkać się tylko raz w roku, w czasie chińskiego Nowego Roku. „Nigdy na święta Bożego Narodzenia” - podkreśla. Mówiąc o wysokości swoich zarobków, stwierdza: „Nasza rodzina nie umrze z głodu, ale żyjemy na granicy ubóstwa”.
25-letnia Ma Hui pracuje z kolei w drukarni produkującej opakowania dla sieci: „Marks and Spencer”, „Lego” oraz „Disney”. Ma 2-letnią córkę, którą musiała zostawić w domu u rodziców, po 3 miesiącach od urodzenia. Ma ona nadzieję, że ciężko pracując, zarobi tyle, iż będzie mogła otworzyć własną firmę i wrócić na stałe do rodziny. I w jej przypadku spotkanie z córką i z rodziną odbywa się tylko raz do roku.
W fabryce Hung Hing ok. 8 tys. robotników musi wypracować 100 nadgodzin każdego miesiąca, za co otrzymuje najniższe możliwe wynagrodzenie. Fabryka już od 3 miesięcy zalega z wypłatą pensji. Typowy dzień pracy rozpoczyna się o godz. 8 rano, a kończy o 22. Robotnicy często muszą pracować także w niedziele.
W robotniczych hotelach o powierzchni 20 m2 10 robotników śpi na piętrowych pryczach. Toaleta znajduje się na zewnątrz w starej rupieciarni, która jest zarazem siedliskiem szczurów.
Osobnym problemem jest brak przeszkolenia przed podjęciem pracy. Dotyczy to zwłaszcza setek studentów zatrudnionych w czasie wzmożonych zamówień. Poinformowali oni SACOM o częstych wypadkach przy pracy.
Raport zwraca uwagę, że potężny przemysł zabawkarski w Chinach (eksport do samej Wielkiej Brytanii wynosi miliony funtów rocznie) „nie przynosi żadnej radości chińskim robotnikom, którzy także chcieliby ofiarować na święta zabawki swoim dzieciom”.
Pozarządowa organizacja SACOM powstała w Hongkongu w 2005 r. Ma ona na celu m.in. „utworzenie ruchu, w którym studenci mogliby wpływać na polepszenie warunków pracy w chińskich fabrykach”, a także „danie studentom możliwości zaangażowania się w problemy związane z zatrudnieniem w skali globalnej i lokalnej” - czytamy w statucie SACOM.

(pr)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Życiodajna modlitwa

2025-07-22 10:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Francuski sługa Boży Henri Caffarel, założyciel ruchu małżeńskiej duchowości Équipes Notre-Dame, często był zapraszany do głoszenia rekolekcji w seminariach duchownych. Przyjmował te zaproszenia i z wielkim przejęciem wygłaszał nauki.

Pewnego razu pojechał na jeden dzień na francuską prowincję, do grupy seminarzystów, którzy poprosili, aby porozmawiał z nimi o tym, czego rodziny oczekują od księdza. W drodze powrotnej nie był z siebie dymny, ponieważ nękało go pytanie, dlaczego nie udało mu się przekonać przyszłych kapłanów do tego, że to modlitwa jest konieczna i najważniejsza, i że to o niej trzeba rozmawiać z ludźmi. Analizował spotkanie i zrozumiał, że bardziej przemawiają do młodych argumenty o służbie ludziom, ubogim, ciemiężonym, ale dużo mniej o prymacie modlitwy ponad tymi działaniami. Napisał list do seminarzystów.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Reformę należy zacząć ją od siebie [Felieton]

2025-07-27 13:00

ks. Łukasz Romańczuk

Proces synodalny trwa, a Stolica Apostolska oczekuje dalszej transformacji Kościoła. Bardzo często słyszy się dziś opinie, że Kościół przeżywa kryzys i że jest potrzebna reforma. Na czym ta reforma ma polegać?

W każdej epoce były takie kryzysy dlatego, że walkę dobra ze złem każde pokolenie podejmuje na nowo. Każde pokolenie i każdy człowiek musi podejmować tę walkę ze złem, dlatego ten kryzys będzie obecny zawsze. Kościół musi się stale reformować, ale prawdziwa reforma Kościoła nie polega na zmianie struktur, bo to jest drugorzędna sprawa. Podstawową sprawą jest nawrócenie ludzkich serc. I tę reformę należy zacząć od siebie, od swojego życia duchowego i fizycznego, od swojego stosunku do bliźnich, od swojego stosunku do żywych obowiązków, do społeczeństwa, do kultury, do polityki, do posiadania i używania dóbr doczesnych. Każdy musi zacząć reformę od siebie – nie żądać od papieża czy biskupa, by zmieniał obowiązujące w Kościele zasady. Potrzebne jest dziś bowiem nawrócenie wszystkich – polskich rodzin, by byli prawdziwymi naśladowcami Jezusa Chrystusa. Potrzebne jest nawrócenie naszej polskiej młodzieży - ideowo i moralnie. Potrzebne jest też nawrócenie naszych polityków, aby myśleli kategoriami „dobra wspólnego” - tzw. „bonum commune” [łac] - w kontekście filozofii i etyki, odnosi się do korzyści i pomyślności, które dotyczą całej społeczności, a nie tylko jednostek. Pojęcie to ma głębokie korzenie w historii i jest fundamentalne w prawie kanonicznym oraz świeckim. Potrzebne jest nawracanie pracowników, urzędników, lekarzy, duchownych, nauczycieli i wszystkich innych. Nawrócenie potrzebne jest każdemu z nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję