Pewna znana aktorka, nazwijmy ją „Boska”, stwierdziła niedawno, że na wieść o ograniczeniu kontaktów z mediami, nałożonym przez Zgromadzenie Księży Marianów na ks. Adama Bonieckiego, „tak się zbulwersowała”, że powiedziała: „występuję z Kościoła jako instytucji, mam tego dosyć! Personel naziemny ma Pan Bóg nie najlepszy...”. No i chyba z racji tego „personelu” powiedziała jeszcze coś w rodzaju, że to jej prywatna sprawa, jak będzie sobie - tu znowu cytat - „z moim Panem Bogiem rozmawiała”.
Oj, oj, tylko czy pani „Boska” nie za bardzo przejęła się swoją rolą? Niedawno - w Teatrze Telewizji „na żywo” - wyemitowano spektakl, w którym grała ona autentyczną postać Florence Foster Jenkins, najgorszej śpiewaczki operowej świata, osoby pozbawionej talentu, ale zupełnie tego faktu nieprzyjmującej do wiadomości, a przez to śmiesznej i ośmieszającej samą siebie.
No ale żeby taką „aberrację” przenosić ze sceny do realnego życia? Bo, niestety, pani „Boska” swoją wypowiedzią o wystąpieniu z Kościoła i o jego „personelu” (nie mówiąc już o „własnym” Panu Bogu) po prostu się ośmieszyła. A Kościół bez pani „Boskiej”? Przetrwa na pewno!
Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.
Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
Nie wierzyłyśmy w to, co się tam wydarzyło - powiedziała PAP Marcelina Pryga, która była w zalanym przez powódź ośrodku Camp Mystic w Teksasie. W wyniku powodzi błyskawicznej, która w piątek nawiedziła ten stan, zginęło co najmniej 51 osób. Polacy opuścili ośrodek w sobotę i zostali rozlokowani w hotelach.
Podziel się cytatem
- powiedziała PAP Marcelina, która była jedną z 24 uczestników wymiany kulturowej Camp America z Polski. Polacy przebywają obecnie w hotelach w Teksasie. PAP rozmawiała z dwojgiem z nich w sobotę wieczorem czasu wschodnioamerykańskiego (nad ranem w niedzielę w Polsce).
Ok. 10 tys. osób przeszło ulicami Torunia w Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, którą w nocy z 11 na 12 czerwca napadł w parku Glazja 19-letni obcokrajowiec. Młoda barmanka, doktorantka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, zmarła dwa tygodnie później w szpitalu. Zbrodnia wstrząsnęła miastem.
W Marszu Milczenia zorganizowanym przez środowiska narodowe i patriotyczne uczestniczyły tłumy. Funkcjonariusze policji obecni na miejscu przekazali PAP, że w zgromadzeniu uczestniczyło około 10 tysięcy osób. Zgromadzeni ruszyli ze Starego Rynku i pokonali trasę do parku Glazja, gdzie doszło do zbrodni. Zgromadzenie odbywało się w milczeniu i było chwilą wspólnej zadumy i pamięci oraz gestem wsparcia dla rodziny i bliskich Klaudii K.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.