Reklama

Modlitwa przy krzyżu za Polskę

Niedziela Ogólnopolska 45/2011, str. 28

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, w latach 2005-2011 senator RP; www.ryszka.com

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997-2001, w latach 2005-2011 senator RP; www.ryszka.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Półtora miliona oddanych głosów w wyborach parlamentarnych na Ruch Janusza Palikota, głosów w większości młodych ludzi, oznacza jedno: jesteśmy w przededniu powstania nowej lewicy, która na sztandarach ma walkę z Chrystusem, z Jego Krzyżem i z Kościołem Chrystusowym w Polsce. Niezależnie od tego, jak ten ruch nazwiemy, jest on nową bolszewią, która żąda nieograniczonej wolności od Boga i Dekalogu, głosi zgniliznę obyczajową, podważa wszelkie zasady moralne. Dlatego nie wolno tego ruchu lekceważyć, bo możemy znaleźć się na progu wojny z narodem, tak jak stało się to przy krzyżu przed Pałacem Namiestnikowskim po 10 kwietnia 2010 r.
Obecna eskalacja wrogich zachowań w stosunku do krzyża w Polsce, darcie Biblii, propagowanie satanizmu, żądanie usunięcia krzyża z sali plenarnej Sejmu, negacja świętości życia, żądanie ustawy o związkach gejowskich… - to są oczywiste próby zniszczenia wszelkiego ładu moralnego w państwie, demontażu wszelkich naturalnych więzi: rodzinnych, społecznych, narodowych, międzynarodowych, demontażu struktur społecznych służących dobru wspólnemu. Już wyraźnie widać, że partia Palikota powstała z inicjatywy Platformy Obywatelskiej, aby walkę z kryzysem przekształcić w walkę z Kościołem.
Co robić? Przypomnę, że po tragedii smoleńskiej Polacy z kraju i z zagranicy gromadzili się licznie pod krzyżem przed Pałacem Namiestnikowskim w Warszawie, aby w codziennej modlitwie uczcić pamięć tych, którzy w tej katastrofie polegli. Co ważne: ta modlitwa nie zakończyła się. Także obecnie, każdego wieczoru od godz. 21, Polacy gromadzą się w tym miejscu, najpierw słuchają przez radio Apelu Jasnogórskiego, a następnie odmawiają Różaniec za ofiary spod Smoleńska, za ich rodziny, za Kościół i Polskę. Codziennie jest tam przynoszony i stawiany duży krzyż.
Zgromadzonym tam Polakom towarzyszyli i towarzyszą katoliccy kapłani, m.in. ks. Jerzy Garda, ks. Stanisław Małkowski oraz ks. Jacek Bałemba, salezjanin, który przez ponad rok każdego wieczoru modlił się ze zgromadzonymi, kierował do nich słowo Boże, udzielał błogosławieństwa, rozmawiał. Mimo że obecnie duszpasterzuje w Częstochowie, za pośrednictwem telefonu raz po raz łączy się wieczorami z Krakowskim Przedmieściem, przekazuje swoje refleksje, błogosławi.
Owocem rocznej modlitwy Polaków pod krzyżem jest książka autorstwa ks. Jacka Bałemby, zatytułowana „W blasku Krzyża”. Zawiera diariusz wydarzeń, które rozegrały się przed Pałacem Namiestnikowski po 10 kwietnia 2010 r. To diariusz nie tyle wspominający skandaliczne zachowanie się niektórych wobec krzyża, ile świadectwo pięknej reakcji Polaków po tragedii pod Smoleńskiem. To świadectwo ma szlachetne imię: codzienna modlitwa przy krzyżu. Także dzisiaj nie można tego miejsca i faktu codziennej modlitwy Polaków przed Pałacem Namiestnikowskim przemilczać, ignorować czy nie widzieć!
Przypomnę, że w 1995 r. w Skoczowie podczas jednodniowej pielgrzymki do Polski Jan Paweł II, nawiązując do czasów wielkiej próby sumień - jak nazwał PRL - powiedział: „Wbrew pozorom praw sumienia trzeba bronić także dzisiaj. Pod hasłami tolerancji w życiu publicznym i w środkach masowego przekazu szerzy się nieraz wielka, może coraz większa nietolerancja. Odczuwają to boleśnie ludzie wierzący. Zauważa się tendencje do spychania ich na margines życia społecznego, ośmiesza się i wyszydza to, co dla nich stanowi nieraz największą świętość”. Jakże proroczo dodał Papież o konieczności trwania przy Krzyżu, w którym „w okresach najcięższych dziejowych prób naród szukał i znajdował siłę do przetrwania i do powstania z dziejowych klęsk”.
Obrona krzyża jest zadaniem nas wszystkich. Prawa niewierzącej mniejszości muszą respektować uczucia większości ludzi wierzących. Stanie się tak tylko wówczas, gdy większość nie pozostanie milcząca wobec dyktatury mniejszości. Dlatego oceniając walkę z krzyżem i Dekalogiem bardziej optymistycznie, mam nadzieję, że antykościelne zapędy ludzi Palikota podziałają jak zimny prysznic na katolicką większość w Polsce. I bynajmniej nie chodzi mi o podporządkowanie tego Ali Baby i 40 rozbójników - jak nazwano ich w mediach - nauczaniu Kościoła. Chodzi jedynie o to, że żadna mniejszościowa partia nie ma prawa tworzyć z jakiegoś kraju społeczeństwa „oficjalnie achrześcijańskiego”.
A tymczasem gromadźmy się z różańcem w ręku nie tylko przed Pałacem Namiestnikowskim, ale także w innych miejscach publicznych: w miastach, miasteczkach, na osiedlach, na wsiach - przy krzyżach, przy figurach, przy kapliczkach, w całej Polsce i za granicą. Módlmy się codziennie za Ojczyznę, odmawiając w tej intencji przynajmniej jeden dziesiątek Różańca. Taki jest właśnie cel ogłoszonej Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę. Więcej na ten temat - w książce ks. Jacka Bałemby „W blasku Krzyża”, wydanej przez Wydawnictwo św. Tomasza z Akwinu, ul. Egejska 5/24, 02-764 Warszawa, tel. (22) 651-88-17, oraz na blogu: novushiacynthus.blogspot.com.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przyborek w Markowej: gościnność Rodziny Ulmów rodziła się z Chleba Życia

2025-07-06 17:09

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Markowa

Chleb Życia

www.ulmowie.pl

Błogosławiona rodzina kierowała się w życiu zasadą miłości Boga i bliźniego

Błogosławiona rodzina kierowała się w życiu zasadą miłości Boga i bliźniego

W Markowej trwa Święto bł. Rodziny Ulmów, związane z przypadającym jutro wspomnieniem liturgicznym „Samarytan z Markowej”. Uroczystej Mszy św. w niedzielę w miejscowym kościele przewodniczył bp Piotr Przyborek, biskup pomocniczy archidiecezji gdańskiej, przewodniczący Rady KEP ds. Turystyki i Pielgrzymek oraz członek Rady ds. Rodziny. W homilii podkreślił, że ujęła go gościnność Ulmów, która nie pozostawiała nikogo głodnym, mimo że niewiele mieli. Jak podkreślił, taka postawa rodzi się z karmienia się Chlebem Życia, czyli komunią św.

Wraz z biskupem do Markowej przybyła grupa pielgrzymów z archidiecezji gdańskiej, którzy rano wraz z grupą z Łańcuta przeszli pieszo jeden odcinek trasy Przemyskiej Pielgrzymki na Jasną Górę. Oprawę muzyczną podczas Eucharystii zapewnił miejscowy chór „Cantus Deo”.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 60. Pielgrzymka Apostolstwa Chorych

2025-07-06 19:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Pielgrzymka Apostolstwa Chorych

Magdalena Kowalczyk

Apostolstwo Chorych do Maryi na Jasną Górę przybywa każdego roku we wspomnienie Matki Bożej Uzdrowienia Chorych, 6 lipca. Dziś, podczas 60. pielgrzymki, dziękowano zwłaszcza za 60 lat istnienia Apostolstwa Chorych na świecie. - Zbieramy setki, o ile nie tysiące, intencji osób chorych i przywozimy je tutaj przed ołtarz Matki Najświętszej. Składamy je i prosimy o łaskę zdrowia - wyjaśnił ks. Wojciech Bartoszek, organizator pielgrzymki. Wspólnota Apostolstwa Chorych powstała w Niderlandach w 1925 r. Jej podstawowym celem jest odkrywanie duchowo-religijnego sensu życia naznaczonego chorobą i cierpieniem.

Mszę św. dla zgromadzonych celebrował bp Marek Szkudło, z Katowic. W rozmowie z JasnaGóraNews jako wzór do naśladowania wskazał Maryję. Ona zachęca, by robić wszystko to, co nakaże Jej Syn. Podkreślił także, że najczęściej dostrzega się u chorych potrzebę wsparcia ze strony duszpasterza, natomiast fakt, jak wielu z nich należy do Apostolstwa jest pomijany.
CZYTAJ DALEJ

Potrzeba powrotu do Bożych źródeł [Felieton]

2025-07-06 20:40

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w czasach, gdy wartości chrześcijańskie są niezwykle ważne i aktualne. To czasy, gdy cywilizacja euroatlantycka przeżywa okres zeświecczenia. Gdy całe narody odchodzą od Boga, gdy prawa Boże są łamane, gdy odrzucane są Przykazania Dekalogu, w tych czasach ważny jest głos świętych, takich jak św. Jan Paweł II. Arcybiskup Zygmunt Feliński – męczennik, wyjątkowa postać w historii warszawskiego Kościoła – wymienił trzy zasadnicze korzenie zła, które sprawiają, że człowiek traci orientację i odchodzi od Boga. Powiedział za św. Pawłem, że „korzenie owe to: chciwość pieniądza, pycha żywota, pożądliwość ciała – są to główne źródła zła, przez które w sposób szczególny działa szatan”, ale można się temu złu przeciwstawić.

Od początku istnienia chrześcijaństwa powstawały zakony, których duchowni – poprzez śluby jakie składają, przeciwstawiają się właśnie tym korzeniom zła. Są to śluby: ubóstwa – przeciwko chciwości pieniądza, posłuszeństwa – przeciwko pysze żywota, oraz czystości – przeciwko pożądliwości ciała). Z początku powstawały zakony pustelnicze, a z czasem zakony kontemplacyjne, takie jak benedyktyni czy cystersi. To właśnie mnisi zachowali skarby kultury antycznej przed zniszczeniem. Oni, w swoich klasztorach, odseparowani od świata, kierując się benedyktyńską zasadą „ora et labora”, tzn. „módl się i pracuj”, przepisywali księgi starożytnych filozofów, lekarzy, uczonych czy poetów. Bez ich pracy kultura antyczna, wiedza grecka, rzymska, prawo i inne zabytki kultury światowej nie przetrwałyby. To benedyktyni i cystersi uczyli Europejczyków – naszych przodków – jak uprawiać ziemię, jak budować mosty i domy, jak siać zboże, jak hodować bydło i trzodę. To oni stanęli u podstaw fundamentów cywilizacji europejskiej. Już w VI wieku tworzyli pierwsze szkoły powszechne, a następnie uniwersytety. To oni przekazywali Ewangelię – od najmłodszego do najstarszego chrześcijanina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję