Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To było wyrzucanie na bruk

Kiedyś przeczytałam w „Niedzieli”, że polskie władze nie powinny milczeć, gdy niemiecka kanclerz publicznie popiera doktrynę wypędzenia. Ja wprost nie mogę słuchać słowa „wypędzeni”. Gdy Niemcy przekroczyli granice Polski 1 września 1939 r. o świcie, miałam 10 lat. Pamiętam dobrze przebieg wydarzeń. W październiku 1939 r. moim rodzicom władze niemieckie odebrały gospodarstwo - ziemię, budynki i zwierzęta. Następnie przekazały je naszemu sąsiadowi, który w okresie międzywojennym mieszkał blisko nas. 1 listopada, w dzień Wszystkich Świętych, rano, gdy mieszkańcy wioski byli w kościele, ks. Zaręba odprawiał Mszę św., niemieccy policjanci otoczyli kościół. Kobietom z dziećmi kazali iść do domu, a księdza i mężczyzn zabrali do szkoły jako zakładników, zabezpieczając się przed ewentualnymi problemami. Wśród zakładników byli mój ojciec i brat. Przez 2 tygodnie musieli się meldować codziennie w szkole na odsiadkę. W tym czasie zaczęła się wywózka rodzin polskich. Pierwsza w okolicy była wywózka z miejscowości Sośnica, gmina Dobrzyca, powiat krotoszyński, woj. poznańskie. To nie było wypędzenie, lecz wyrzucenie jak śmieci na bruk. Tak jak stali, w tym co mieli na sobie, nie wolno im było niczego zabrać z domu. Całe polskie rodziny wywieźli do pracy do majątków po byłych dziedzicach polskich. Na tych „oczyszczonych” gospodarstwach osadzili niemieckie rodziny. 3 stycznia 1940 r. policja aresztowała mojego ojca i brata. O najstarszą siostrę pytali, ale nie było jej w domu. Siostra przeżyła wojnę w Krakowie. Ojciec i brat zaginęli bez śladu. Po 70 latach nadal nie wiem, gdzie i kiedy zginęli. Poszukiwania, nawet przez Instytut Pamięci Narodowej, okazały się bezskuteczne. Całą wojnę moja mama, starsza siostra i ja pracowałyśmy u Niemca, który przejął nasze gospodarstwo.
Pamiętam też, jak Niemcy szykowali się do ucieczki, oni mieli rozkaz wyjazdu. 19 stycznia 1945 r., w piątek, niemiecki sołtys (nazywał się Tomas) zwołał zebranie ogólnowiejskie. Tematem zebrania było przygotowanie ludności niemieckiej do wyjazdu. W sobotę 20 stycznia o godzinie 12 cała wioska musiała być gotowa do wyjazdu na drodze do Dobrzycy. Wioski opustoszały z ludności niemieckiej. Na gospodarstwach pozostali Polacy niewolnicy. Niemcy byli pewni, że wrócą za kilka dni, ale tak się nie stało. Mój zmarły mąż brał udział w tej niemieckiej ucieczce. Służył na gospodarstwie u niemieckiej rodziny. Gospodarz zginął podczas wojny, została Niemka z dwójką dzieci. Pod groźbą śmierci, musiał uciekać z niemiecką rodziną jako woźnica. Była to ucieczka przed nadciągającym frontem. Ta ucieczka trwała cały miesiąc. 20 lutego dojechali w okolice Hettstedt, do miejscowości Willerode. Tam, do wyzwolenia przez wojska amerykańskie, ojciec pracował u „bauera”.
Do Polski powrócił z końcem sierpnia 1945 r.

Anna z Kożuchowa

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Naśladowca Apostoła Narodów

Niedziela Ogólnopolska 27/2022, str. 18

[ TEMATY ]

patron

Wikipedia

Św. Antoni Maria Zaccaria, prezbiter i zakonnik

Św. Antoni Maria Zaccaria, prezbiter i zakonnik

Kierował się Pawłowym „szaleństwem krzyża”. Jego zawołaniem było: „Biegnijmy jak szaleni nie tylko ku Bogu, ale i ku bliźniemu”.

Antoni bardzo wcześnie stracił ojca. W Padwie odbył studia medyczne, które uwieńczył doktoratem. Studiował tam także filozofię. Po powrocie do rodzinnej Cremony zajął się katechizacją ubogiej młodzieży przy kościele św. Witalisa. Podjął też studia teologiczne, interesował się biblistyką, patrologią i zgłębiał pisma doktorów Kościoła, szczególnie św. Tomasza z Akwinu. W 1528 r. (lub w styczniu 1529 r.) przyjął święcenia kapłańskie. W 1531 r. udał się do Mediolanu i dołączył do oratorium „Wiecznej Mądrości”. Pod jego kierunkiem oratorium przerodziło się w trzy rodziny zakonne poświęcone św. Pawłowi Apostołowi. Są to: Synowie św. Pawła, zatwierdzeni przez Rzym pn. Kleryków Regularnych św. Pawła Ściętego, zakon żeński Aniołów św. Pawła Nawróconego i Zakon ludzi świeckich – Mężów Pobożnych św. Pawła. Największą sławą okrył Antoniego zakon męski, który od kościoła św. Barnaby, przy którym się zawiązał, wziął popularną nazwę barnabitów.
CZYTAJ DALEJ

Czy papież chodził do kościoła? Jak zbudować pokój? Czyli o co dzieci pytały papieża

2025-07-05 10:04

[ TEMATY ]

dzieci

Watykan

pokój

lato

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież spotkał się z dziećmi w Watykanie

Papież spotkał się z dziećmi w Watykanie

Czy Papież jako dziecko chodził do kościoła? Jak zaprzyjażnić się z „innymi”? Co zrobić, aby był pokój? – Takie pytanie zadawały dzieci Leonowi XIV. Papież w tygodniu spotkał się z kilkuset młodymi ludźmi uczestniczącymi w dorocznej akcji Lato Dzieci w Watykanie.

Wśród uczestników spotkania obecna była również grupa około 300 uczniów z Ukrainy, goszczonych latem we Włoszech przez Caritas.
CZYTAJ DALEJ

Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych powodzi w Teksasie

2025-07-05 20:58

[ TEMATY ]

USA

powódź

ofiary śmiertelne

Teksas

PAP/EPA

27 osób zginęło podczas powodzi w Teksasie

27 osób zginęło podczas powodzi w Teksasie

Liczba śmiertelnych ofiar powodzi, która w piątek nawiedziła Teksas, wzrosła do 27 - powiadomiły w sobotę lokalne władze. Wśród ofiar jest co najmniej dziewięcioro dzieci. Prezydent USA Donald Trump podkreślił, że w raz z żoną Melanią modli się za wszystkie rodziny dotknięte tragedią.

Trump powiadomił, że w związku z tragiczną w skutkach powodzią na miejsce wkrótce uda się minister bezpieczeństwa krajowego Kristi Noem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję