Pragniemy polecić naszym Czytelnikom książkę autorstwa o. Hieronima Warachima OFM Cap zatytułowaną „Lwów. Miasto zabytków kultury chrześcijańskiej”. Jak pisze we wprowadzeniu autor, kiedy w czerwcu 2001 r. wizytę Kościołowi archidiecezji lwowskiej złożył papież Jan Paweł II, żegnając się, wspomniał, że zaznał tradycyjnej gościnności Lwowa, „miasta wspaniałych pomników, jakże bogatych w pamiątki chrześcijaństwa”. Trzeba przyznać mu rację, bo w tym właśnie mieście zetknęły się Kościoły Wschodu i Zachodu. Tu dokonała się symbioza narodów. Żyli we Lwowie w zgodzie i wzajemnym uszanowaniu Polacy, Rusini, Ormianie, Wołosi, Mołdawianie, Grecy, Żydzi, Niemcy, Austriacy i Madziarzy. Wyrazem tej symbiozy różnych narodów są lwowskie świątynie. We Lwowie przedwojennym było ponad 40 kościołów, w tej liczbie świątynie wyznań katolickiego, unickiego i ormiańskiego. Najstarsza z nich to katedra łacińska, pod którą kamień węgielny położył król Polski Kazimierz Wielki w 1370 r. Dziś większość przedwojennych świątyń Lwowa jest cerkwiami lub straciły one swoje pierwotne funkcje sakralne. Autor przedstawia m.in. kościoły: Karmelitów, Dominikanów, Bernardynów, św. Marii Magdaleny czy franciszkański kościół św. Antoniego. W książce można przeczytać o postaciach tak zasłużonych dla Lwowa, Polski i Kościoła, jak św. abp Józef Bilczewski, św. ks. Zygmunt Gorazdowski czy abp Józef Teodorowicz, o symbolach polskiego Lwowa, m.in. Cmentarzu Łyczakowskim, Cmentarzu Orląt Lwowskich, Ossolineum, lwowskich uczelniach oraz innych pomnikach polskości. Książkę okrasza wiele barwnych fotografii, w większości przedstawiających obecny wygląd opisywanych zabytków.
O. Hieronim Warachim OFM Cap, „Lwów. Miasto zabytków kultury chrześcijańskiej”, Sędziszów Małopolski 2010.
2 czerwca 1979 r. rozpoczęła się I Pielgrzymka Jana Pawła II do Ojczyzny, której towarzyszyło hasło: „Gaude Mater Polonia” i która odbywała się w roku 900. rocznicy męczeńskiej śmierci św. Stanisława Biskupa i Męczennika. 46 lat temu na ówczesnym Placu Zwycięstwa w Warszawie, Papież wygłosił historyczną homilię, w której przypomniał, że losów człowieka ani dziejów Polski nie można zrozumieć bez Chrystusa i w której przyzywał nad Polską przemieniającej mocy Ducha Świętego.
Msza święta, której Jan Paweł II przewodniczył na Placu Zwycięstwa (dzisiejszym Placu Piłsudskiego) w Warszawie – pierwsze duże spotkanie z wiernymi podczas dziewięciodniowej wizyty – zgromadziła ponad półmilionową rzeszę wiernych. Wprawdzie władze komunistyczne informowały jedynie o 170 tysiącach zebranych, a realizatorom transmisji nakazano filmowanie tzw. „bliskich planów”, w których nie byłoby widać morza głów, sięgającego w głąb Ogrodu Saskiego i zajmującego pobliske ulice, prowadzące ku warszawskiej Starówce, jednak w pamięci zarówno jej uczestników, jak i dziennikarzy, którzy relacjonowali tę Eucharystię, zapisała się ona, jako przełomowe doświadczenie wolności i komunii dla polskiego społeczeństwa.
Każda mijająca minuta, jak mawiał Carlo, to minuta mniej, którą mamy na uświęcenie się - mówi Antonia Acutis. Mama błogosławionego Carla Acutisa w rozmowie z National Catholic Register mówi o duchowym dziedzictwie swojego syna, który mimo młodego wieku stał się światłem dla rówieśników i prorokiem ery cyfrowej.
„Carlo był dziełem Boga - w tym sensie, że przez niego Pan wzywa wielu młodych ludzi” - powiedziała Antonia Acutis. Jak podkreśliła, ważne jest to, by młodzi ludzie zrozumieli, że są wezwani do świętości. Mama błogosławionego nastolatka, zwanego „świętym od Internetu”, zaznaczyła, że Carlo, w swej codzienności i prostocie, potrafił zmienić życie w coś nadzwyczajnego. „Gdy Chrystus jest w centrum, wszystko staje się nadzwyczajne. Życie zostaje przemienione” - tłumaczyła Antonia Acutis.
W Alençon we Francji spłonął dom rodziców św. Teresy z Lisieux, również świętych: Zelii i Ludwika Martin, którzy oprócz mieszkania, mieli tam również swój zakład zegarmistrzowski. Urodziły się tam wszystkie dzieci państwa Martin, z wyjątkiem Teresy.
Do zdarzenia doszło w nocy z 31 maja na 1 czerwca. Samochód uderzył w budynek, na którego parterze mieściła się ostatnio agencja ubezpieczeniowa, po czym stanął w płomieniach, od których zajął się gmach aż po poddasze, co pokazują zdjęcia zamieszczone przez dziennik „Ouest-France”. Kierowcą był kibic piłkarski świętujący zwycięstwo klubu Paris Saint-Germain w finale Ligi Mistrzów.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.