Reklama

Do Aleksandry

Stan ducha

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Serdeczne dzięki za tyle dobra ze strony Drogiej Redakcji „Niedzieli”.
Trzeba stale podtrzymywać w narodzie ten stan ducha, jaki ujawnił się w dniu 10 kwietnia 2010 r. Nie każdy, kto ma władzę, potrafi właściwie jej używać. Jeden z księży powiedział: „W królestwie niebieskim Pan Bóg będzie realizował program życia każdego poszczególnego człowieka”.
Myślałam o Matkach, które wpierw opłakują śmierć swoich synów i mają rozdarte serca, zanim połączą się z nimi w chwale… Ten wstrząs zostawił bolesny ślad w ogromnej rzeszy czujących serc! Ten ból będzie nam przypominał o sprawach najważniejszych do końca naszych ziemskich dni i będzie popychał nas do czynienia dobra.
Tak wyobrażam sobie przybycie naszych 96 do Domu Ojca:

Wznieśli się
prosto przed Boży Tron
i padli na kolana
i błagali za Ojczyznę…
Nasi nowi orędownicy
natychmiast działać zaczęli
Myślę że w tej sprawie Pan Bóg da znak
jeśli to będzie potrzebne.
A potem kolejny wstrząs i znak Boży - powódź!...

Danuta

List Pani Danuty jest obszerny, ja tylko zasygnalizowałam niektóre wątki. A w nich najważniejszy, najczęściej poruszany w listach od Czytelników - to echa tragedii w Smoleńsku. Natomiast gdy czytam niektóre komentarze w Internecie, to aż mnie ciarki przechodzą ze zgrozy. Czymże jest ten straszny jazgot, który tak bardzo ubliża tym tragicznie Zmarłym, i żywym, którzy ich opłakują?
A św. Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian ostrzega: „…Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwiąźli, ani mężczyźni współżyjący ze sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego” (6, 9-10).
Gdy śmierć zajrzy w niejedne oczy, to czy dalej będą się „nabijali” z Krzyża?
Może ktoś zapytać, czy nie ma więc nadziei dla grzeszników... Na szczęście dalszy ciąg cytowanego fragmentu jest następujący: „A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego, Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga, naszego” (6,11).
Ale usprawiedliwienie wymaga co najmniej pokory i pokuty. A nie każdego na to stać.

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże narodzenie – byle nie magiczne...

Kochani chrześcijanie! Niech te święta będą: Boże i pobożne, rodzinne i pełne miłości, radosne i spokojne! Niech będą wymarzone i najwspanialsze z dotychczas przeżywanych! Byle nie były to święta... magiczne!
CZYTAJ DALEJ

Kiedy papież nie może spać... uczy się języków obcych w internecie

2025-12-22 07:07

[ TEMATY ]

Leon XIV

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

„Jesienią inny użytkownik (aplikacji) zauważył profil z imieniem Robert, ten sam, którego kardynał Prevost używał na Twitterze, nim został papieżem” - podkreślił rzymski dziennik. Osoba używająca tego konta najczęściej uczyła się, gdy w Rzymie było po godz. 3 - dodał. Jeden z użytkowników zwrócił się do niej bezpośrednio z pytaniem: „Ojcze Święty, jest trzecia nad ranem, co Ojciec tu robi o tej porze?”.
CZYTAJ DALEJ

Premier Meloni odwiedziła muzeum Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

2025-12-23 08:27

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Watykan

Giorgia Meloni

Premier Włoch

Foto Presidentza del Consiglio

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Nie wszyscy wiedzą, że kardynał Karol Wojtyła miał swoją siedzibę w Rzymie – małe mieszkanie w Kolegium Polskim na wzgórzu awentyńskim. Na parterze budynku zajmował się mały apartament z salonem, gabinetem oraz sypialnią z łazienką. Za każdym razem, gdy przyjeżdżał do Rzymu, kardynał zatrzymywał się właśnie tutaj - 14 października wyjechał stąd na drugie konklawe w 1978 r. i już nigdy tu nie mieszkał. Prawdę mówiąc wrócił, ale nie jako mieszkaniec Kolegium tylko jako Papież. Jego ubrania, dokumenty, zapiski i różne przedmioty pozostały w tym małym apartamencie.

Niestety, stary budynek Kolegium wymagał remontu, a prace postępowały powoli. Kardynał Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Jana Pawła II, spotkał się w tym roku z premier Włoch Giorgią Meloni i rozmawiał z nią, między innymi, o problemach związanych z remontem Kolegium i pomieszczeń, w których przez lata mieszkał kardynał Wojtyła. Premier zgodziła się wesprzeć renowację Kolegium i utworzenie muzeum Jana Pawła II w Rzymie dla upamiętnienia Roku Świętego 2025. W ten sposób w stolicy Włoch w odrestaurowanym Kolegium polskim powstał niewielkie, ale wyjątkowe muzeum poświęcone człowiekowi, który przez prawie 27 lat był Biskupem Rzymu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję