Reklama

Kościół

Kard. Krajewski z ewangeliczną misją na Ukrainie

Kard. Konrad Krajewski jest na Ukrainie. To już jego szósta misja w tym kraju jako wysłannika Papieża do udręczonego narodu ukraińskiego. Wczoraj papieski jałmużnik ze Lwowa udał się do Odessy, dziś dotarł do Chersonia.

[ TEMATY ]

Ukraina

kard. Krajewski

Bożena Sztajner/Niedziela

Zdjęcie archiwalne

Zdjęcie archiwalne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„To jest ewangeliczna wyprawa – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Krajewski. - Być z tymi ludźmi w imieniu Ojca Świętego. Nie trzeba wiele mówić, wystarczy być. Módlmy się za nich wszystkich, jak i za nas, żebyśmy do tej wojny się nie przyzwyczaili i by nadal była niesiona pomoc”.

Dzisiaj kard. Krajewski spotkał się z potrzebującymi w Odessie, Chersoniu i Mikołajowie. Są to miasta bezpośrednio zagrożone okupacją, dlatego papieski jałmużnik chciał do tych miejsc dotrzeć i przekazać od Ojca Świętego błogosławieństwo i pomoc. Dziś rano odwiedził parafię w Mikołajowie, która mimo potężnych rosyjskich bombardowań cały czas była otwarta i niosła pomoc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Po nocy spędzonej w Odessie pojechaliśmy wraz z biskupem Janem [Sobiło] z Zaporoża, który mi towarzyszy od Lwowa, do Mikołajowa, gdzie przez długi czas miasto było odizolowane ze względu na front. Nie pozwalano nikomu wyjeżdżać lub wjeżdżać do miasta. Tak więc po raz pierwszy mogliśmy wjechać do Mikołajowa, odwiedzić miejscową wspólnotę parafialną i być po prostu u nich. Przekazaliśmy różańce od Ojca Świętego, także konkretną pomoc materialną. I potem udaliśmy się bezpośrednio do Chersonia” – mówi kard. Krajewski.

„Dotarliśmy parę godzin temu i rozładowaliśmy już samochód pełen leków. Lekarze natychmiast przystąpili do sortowania ich i dzisiaj wieczorem karetka pogotowia zawiezie te leki do miejsc, gdzie będą one najbardziej służyły, więc do szpitali czy też punktów ratunkowych. Za chwilę też wyjeżdżamy w kierunku miejsca największej tragedii, jaka dokonała się tutaj, na tych ziemiach od czasów okupacji, a więc wysadzenia tamy i do osób, które poniosły tego największe konsekwencje. Zawieziemy im pomoc bardzo konkretną. Odwiedzimy też rannych żołnierzy w szpitalu, a wieczorem pojedziemy do greckokatolickiej wspólnoty bazylianów, by wraz z nimi spędzić trochę czasu, być z nimi, wysłuchać ich i także wesprzeć tych wszystkich, którym oni pomagają. Na pewno dzisiaj będziemy spali w Chersoniu mimo alarmów bombowych. I dwa dni spędzimy tutaj wraz z biskupem Janem” – zapowiada kard. Krajewski.

2023-06-27 16:46

Oceń: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Krajewski: ubodzy mają prawo do wypoczynku

[ TEMATY ]

kard. Krajewski

Piotr Drzewiecki

Jałmużnik papieski, kard. Konrad Krajewski organizuje w obecnym okresie codzienne wyjazdy nad morze dla osób bezdomnych i biednych. W wypowiedzi dla Radia Watykańskiego zwrócił uwagę, że bardzo ważna jest ludzka strona troski o potrzebujących. Przecież każdy człowiek marzy o letnim wypoczynku na łonie natury.

Codziennie można spotkać nad morzem samochody z watykańską rejestracją. „Dla wielu ludzi, którzy nie mają swojego miejsca na świecie, ważne jest również, aby odciąć się od ciągłego szukania, gdzie można coś zjeść albo gdzie się przespać” – zauważył w wypowiedzi dla Radia Watykańskiego kard. Krajewski.
CZYTAJ DALEJ

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Nie gubię dokumentów ani portfela, a jeśli na chwilę zawieruszę klucze, sama je w krótkim czasie odnajduję. Mam za to osobliwy zwyczaj wzdychania do niego, by pomógł mi znaleźć... miejsce do parkowania. Działa za każdym razem.

Najwyraźniej on jest pobłażliwy i stoicko cierpliwy nawet wobec nie najmądrzej proszących, a może, jak coraz częściej podejrzewam, ma ogromne poczucie humoru. Św. Antoni. Kochany w Polsce i w najróżniejszych zakątkach świata, najmocniej jednak we Włoszech, gdzie zdaje się, że swą popularnością przewyższa samą Matkę Bożą. Dowodem na to są jego figury zasypane stosem listów z prośbami o rozwiązanie problemów znacznie poważniejszych niż ten przywołany przeze mnie.
CZYTAJ DALEJ

„Ani razu się nie poskarżył”. Jak wyglądały ostatnie dni na ziemi Carla Acutisa?

2025-06-13 21:02

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Carlo Acutis to dziś uwielbiany przez młodych i nie tylko, rozkochany w Eucharystii nastolatek z Włoch. Jego ziemskie życie, to nie tylko pozytywne chwile w drodze do świętości, to także cierpienie i ból spowodowane ciężką chorobą. Carlo zmarł w młodym wieku, jak wyglądały jego ostatnie dni na ziemi?

Artykuł zawiera fragment z nowej książki z obszernymi fragmentami zapisków Carla: „Carlo Acutis. Jest ogień!” wyd. eSPe. Zobacz więcej: ksiegarnia.niedziela.pl.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję