Reklama

O informacji fabrykowanej

Niedziela Ogólnopolska 38/2010, str. 13

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najczęściej mówi się o dobrodziejstwach informacji, które są ewidentne. Dzięki niej jednostka pogłębia wiedzę, umacnia relacje międzyludzkie, zaspokaja potrzebę informowania czy bycia poinformowanym i buduje społeczeństwo informacji. Jednak kierowany pod jej adresem powszechny zachwyt powoli mija. Podważa się bowiem wiarygodność informacji i osłabia rangę, gdy porównuje się ją np. z komunikacją. Dlatego mówi się raczej o budowaniu „społeczeństwa komunikacji”. Informacji zaś stawiane są uzasadnione zarzuty. Jednym z nich jest oskarżenie, że staje się zbyt łatwym tworzywem do produkcji „prefabrykatów”, które odbiegają od celów, jakim powinna służyć informacja oparta na wartościach, a przede wszystkim na prawdzie. Dlatego informacja „fabrykowana” jest nie do przyjęcia.

Informacja na cenzurowanym

Reklama

Jeszcze niedawno wszystkie zarzuty stawiane przekazywanej informacji można było sprowadzić do jej niezgodności z prawdą. Używano w tym celu odpowiednich przymiotników, które miały wyjaśnić, pod jakim względem konkretna informacja stoi w sprzeczności z prawdą. Powstały więc takie określenia, jak: informacja „zmanipulowana”, „skażona”, „zakłamana” czy „fałszywa”. Informacja stała się nośnikiem różnych postaci kłamstwa. Dlatego wysuwano wątpliwość, czy w tej sytuacji informacja zdolna jest zbudować społeczeństwo informacji, które byłoby oparte na trwałych relacjach międzyludzkich i na prawdzie. Informacja „zakłamana” czy „zmanipulowana” takich gwarancji nie daje. Na kłamstwie wszak nie buduje się trwałych struktur ani więzi. Dlatego dziś postuluje się budowanie społeczeństwa komunikacji.
W Paryżu ukazała się niedawno interesująca publikacja poświęcona problematyce informacji. Wymowny jest jej tytuł: „Fabrykowanie informacji” („La fabrication de l’information”, Paris 2009). Książka jest wspólnym dziełem dwojga autorów; Florence Aubenas jest dziennikarką, Miguel Benasayag - filozofem. Są oni współautorami wielu pozycji książkowych, podejmujących głównie problematykę społeczną, w tym również sprawy mediów. Zastanawia kontekst znaczeniowy zawarty w tytule książki, bowiem w potocznym języku francuskim „fabriquer” znaczy „zmyślać” lub „wymyślać”, np. jakąś historyjkę; podtytuł książki sugeruje zaś, że czynnikiem, który negatywnie wpływa na pracę dziennikarza, a więc również na przekazywaną informację, jest uwikłanie się w ideologię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Media odporne na krytykę

Autorzy przestrzegają czytelnika przed bezkrytycznym przyjmowaniem informacji. Zwracają też uwagę na niepokojącą prawidłowość. Oto media są powszechnie krytykowane, a dziennikarze wciąż przywoływani do porządku, choćby ze względu na manipulowanie informacją. A mimo to nie zachodzi żadna poprawa w tym względzie. Więcej - sami odbiorcy mediów, choć podzielają ten niepokój, to jednak nie zmieniają swoich nawyków w konsumowaniu mediów. Media zaś nie tylko nie przejmują się krytyką, ale nawet wydają się sprawiać wrażenie, że doznawane ataki wzmacniają ich pozycję.
Różne mogą być motywy fabrykowania informacji - niezgodnej z faktami, z dobrem wspólnym czy dobrem człowieka, który jest głównym adresatem informacji. Wyróżnia się trzy grupy motywów: polityczne, ideologiczne i ekonomiczne. Informacja sfabrykowana to informacja świadomie zakłamana, a więc nieprawdziwa. Dziś w życiu publicznym nie kłamie się wprost, czyni się to w sposób tak zakamuflowany, że nawet ludzie z wyższym wykształceniem dają się zwieść, nie podejrzewając jakiegokolwiek kłamstwa.

Co może odbiorca

Zakłamywanie rzeczywistości odbywa się w różnorakiej formie, lecz najczęściej w postaci skrytych manipulacji, nowych mitów czy poprzez profesjonalne żonglowanie iluzją. Materiałem zasadniczym w tym procederze jest zawsze informacja, która stanowi podstawę relacji międzyludzkich, życia publicznego, polityki i funkcjonowania mediów. Człowiek żyje nieustannie w wielkim świecie informacji i tak przyzwyczaja się doń, że nie może się bez niego obejść.
Nie ma recepty na uchronienie się przed wpływem sfabrykowanej informacji, tym bardziej że stosuje się w tej dziedzinie szczególnie wyrafinowane metody. Można jednak zaproponować kilka wskazań, które pomogłyby oprzeć się wpływowi informacji sfabrykowanej.

Kościół w swoich dokumentach poświęconych mediom radzi, aby korzystać z wielu źródeł informacji. Pozwala to porównać informacje i w ten sposób ujawniać ewentualnie zawarte kłamstwo. Należy pracować nad sobą, aby nie było dla nas sprawą obojętną, czy np. media mówią prawdę, czy kłamią. Chrystus jednoznacznie wzywa swoich wyznawców do poszanowania prawdy w życiu osobistym i społecznym. Mówi m.in.: „Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi” (Mt 5, 37); a w innym miejscu: „poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (J 8, 32). Wcześniej czytamy, że to ostatnie stwierdzenie odnosi się do tych, którzy trwają w nauce Chrystusa i są Jego prawdziwymi uczniami. Jest znamienne, że Jan Paweł II niemal zawsze, gdy wypowiadał się na temat mediów, wzywał dziennikarzy do respektowania prawdy. W 1998 r. w przemówieniu do biskupów polskich w Rzymie podkreślił dobitnie, że „właściwym celem i zadaniem społecznych środków przekazu jest służba prawdzie i jej obrona”, a nie produkowanie informacji fałszywej, zmanipulowanej czy skażonej, a więc fabrykowanej wyłącznie na zamówienie polityki, biznesu czy określonej ideologii. Powinno się też poznawać główne mechanizmy manipulowania, aby informację sfabrykowaną można było łatwiej wykryć, odpowiednio nazwać i powiedzieć o niej innym. Dziś publikacje tego typu są liczne i napisane przystępnym językiem. Nie jest łatwo rozpoznać informację sfabrykowaną, tzn. zakłamującą rzeczywistość. Nie wystarczy też lektura wartościowych książek. W skomplikowanym gąszczu informacji i pod przemożnym wpływem szumu medialnego człowiek coraz częściej się gubi. Dlatego z całą ufnością należy się zwracać do Ducha Świętego i w usilnej modlitwie wzywać Jego pomocy. Wszak Chrystus zapewnił, że Duch Święty wszystkiego nas nauczy i przypomni wszystko, co On nam powiedział (por. J 14, 26).

Niech doroczna Niedziela Środków Społecznego Przekazu stanie się dniem pogłębionej refleksji na ten temat i pokornej modlitwy w tej intencji.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

81-letnia siostra złamała protokół podczas pogrzebu. To przyjaciółka Franciszka

2025-04-26 18:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

81‑letnia siostra

protokół

przyjaciółka

PAP

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Trumna z ciałem papieża Franciszka

Osiemdziesięciojednoletnia Siostra Geneviève Jeanningros, przyjaciółka papieża Franciszka, która mieszka w cyrkowej przyczepie kempingowej w Rzymie i odwiedzała papieża w każdą środę, raz w miesiącu zabierała ze sobą osobę transseksualną. Dziś złamała protokół, żegnając się z nim podczas pogrzebu

Genevieve Jeanningros to francusko-argentyńska zakonnica i członkini Małych Sióstr Jezusa. Była bliską przyjaciółką papieża przez ponad 40 lat i znana była ze swojej pracy ze społecznościami marginalizowanymi, takimi jak pracownicy cyrku i osoby transpłciowe. Podczas spoczynku papieża Franciszka w Bazylice św. Piotra, siostra Jeanningros mogła złamać protokół i pomodlić się przy jego trumnie, co odzwierciedlało ich głęboką więź. Papież Franciszek nadał jej nawet przydomek „L'enfant awful”, podkreślając ich żartobliwą relację. Mieszkała w przyczepie niedaleko parku rozrywki w Ostii w Rzymie od ponad 50 lat, poświęcając swoje życie ubogim.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: przed konklawe nie dostrzegam żadnych “frakcji”

2025-04-26 18:33

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Kazimierz Nycz

frakcje

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

Ogromna liczba delegacji z całego globu na pogrzebie Franciszka świadczy o tym, że świat wciąż potrzebuje autorytetu Kościoła katolickiego - ocenia kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski, który uczestniczył w rzymskiej uroczystości, a wkrótce weźmie udział w konklawe wyznał w rozmowie z KAI, że rozmawiając z kardynałami z całego świata nie dostrzegł wśród nich żadnych zwalczających się “frakcji.”

Duchowny pozostaje pod wrażeniem ogromnej liczby ludzi zgromadzonych na pogrzebowej Mszy św. Wedle mediów 250 tys. ludzi obecnych było na Placu św. Piotra i na via della Conciliazione, a około 150 tysięcy żegnało Franciszka na trasie trasie przejazdu papieskiej trumny do bazyliki Santa Maria Maggiore.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Dziesiątki tysięcy młodych ludzi na Mszy św. dzień po pogrzebie papieża

2025-04-27 12:51

[ TEMATY ]

młodzież

śmierć Franciszka

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Dziesiątki tysięcy młodych ludzi z całego świata przybyły w niedzielę do Watykanu na Mszę św. odprawianą przez kardynała Pietro Parolina dzień po uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka. Pielgrzymi przyjechali do Rzymu na Jubileusz Młodzieży Szkolnej w ramach Roku Świętego.

Tego dnia na placu Świętego Piotra miała odbyć się kanonizacja błogosławionego Carlo Acutisa, włoskiego nastolatka, który zmarł na białaczkę w 2006 roku. Acutis, nazywany "Bożym inluencerem" miał też polskie korzenie. Polką była jego babcia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję