Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski do bierzmowanych: w sklepie z Bożymi darami nie sprzedaje się gotowych produktów, ale ziarna

– Bóg daje dary, ale trzeba się o nie troszczyć. Tak samo jest z darami z bierzmowania – mówił w homilii bp Andrzej Przybylski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej 12 maja przewodniczył Mszy św. w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Lubojnie k. Częstochowy, podczas której udzielił 50 młodym ludziom sakramentu bierzmowania.

– Bardzo mocno wierzę, że kiedy będę namaszczał wasze czoła będą się działy rzeczy wielkie, że Duch Święty was umocni i obdaruje darami koniecznymi do życia, żeby mądrze żyć i dobrze wybierać i nie poddać się różnym lękom i trudnym sytuacjom – mówił bp Przybylski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup przywołał młodym ludziom historię o tym, jak pewnemu papieżowi przyśnił się duży sklep z Bożymi darami i można w nim było kupić siedem darów Ducha Świętego. – Wszedł Ojciec Święty do sklepu i mówi do sprzedawcy: „Ja jestem papieżem, rządzę całym Kościołem, a to trudne i potrzebuję bardzo dużo tych darów”. Sprzedawca wyszedł na zaplecze i przyniósł małe pudełeczka. Papież wykrzyknął, że miało być dużo tych darów. A sprzedawca odpowiedział: „Ojcze Święty w sklepie z Bożymi darami nie sprzedaje się gotowych produktów, ale ziarna. W nich jest wszystko, tylko trzeba je uprawiać i przyniosą śliczne i obfite owoce” – opowiadał biskup.

Stefan Łukaszczykiewicz

Reklama

– Wyobraźcie sobie, że w Lubojnie otwierają taki sklep z darami Ducha Świętego. Idziesz sobie do takiego sklepu i kupujesz 10 kilogramów mądrości. Już nie trzeba się uczyć niczego, słówka i wzory z matematyki same wchodzą do głowy. Jakby się człowiek bał to kupiłby sobie w takim sklepie kilka kilo odwagi. W sklepie z Bożymi darami jest inaczej. Wszystko, co otrzymujemy od Boga jest ziarnem – kontynuował.

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przypomniał młodzieży: – Dostaliśmy życie kiedy się urodziliśmy. Życie jest trudne i można je zmarnować, głupio przeżyć. Życie otrzymaliśmy jako ziarno i trzeba się o nie troszczyć. Macie mnóstwo talentów, ale jak ktoś nie pracuje nad talentem to nie zostanie piłkarzem jak Lewandowski. Bóg daje dary, ale trzeba się o nie troszczyć. Tak samo jest z darami z bierzmowania.

– Będziecie obdarowani darami Ducha Świętego, tylko pamiętajcie o tym, że to są ziarna – podkreślił biskup i przypomniał: – Jak wyjdziecie z kościoła i te ziarna będą w was, ale nic z nimi nie zrobicie to one się nie rozwiną. I rzeczywiście tak będzie, że nie będzie widać czy je otrzymaliście, że nic się nie zmieni w waszym życiu, jak nie będzie tego uprawiać, jak nie będziesz dbał o te Boże ziarna.

Stefan Łukaszczykiewicz

Bp Przybyli zaznaczył, że „niektórym się wydaje, że wiara to jest coś takiego gotowego. A tak wielu ludzi straciło wiarę, bo się przestali o nią troszczyć”. – Jestem przekonany, że najwięcej ludzi straciło wiarę nie dlatego, że księża są tacy źli, że im się jakoś nauka Kościoła nie spodobała, bo nawet jej nie poznali, ale dlatego, że się przestali troszczyć o wiarę. Wystarczy przestać się modlić, że tę wiarę stracić – podkreślił.

Reklama

– Jak po tym bierzmowaniu przestaniecie się modlić, nie będziecie mieć czasu dla Boga, to ani się nie obejrzycie jak ta wiara wam ucieknie, nie będzie wam dawała satysfakcji, radości. Jak przestaniecie chodzić do kościoła, w którym mieszka Pan Bóg, to nie dostaniecie komunii świętej w sklepie, nie spotkacie tak Jezusa w parku, w swoim domu, jak w Najświętszym Sakramencie. Żeby mieć w sobie Pana Jezusa to trzeba być w kościele – zaapelował do młodzieży.

– To w kościele jest Pan Bóg. Nie chodzimy do kościoła dla księdza, dla mamy i dla taty – dodał biskup.

Bp Przybylski wskazał młodym ludziom warunki, żeby się ziarno otrzymane w bierzmowaniu rozwinęło. – To są modlitwa i obecność w kościele, przyjmowanie Jezusa w komunii świętej, a z tym wiąże się spowiedź święta. To jest też poznawanie Pana Boga – powiedział.

Stefan Łukaszczykiewicz

Przypomniał, że „poznawanie Pana Boga to jest obecność na katechezie w szkole, spotkania młodzieży w kościele”. – Jak się nie ma Boga, to się nie ma prawdziwej miłości i nie ma się siły do tego, żeby walczyć z grzechem – podsumował.

– Wybrałem sobie św. Marka za patrona, bo jest to jeden z czterech ewangelistów. To imię nosi również mój dziadek. Dla mnie jako dla ministranta bierzmowanie jest bardzo ważne jako kontynuacja chrztu świętego. Mam również zamiar czytać w domu Ewangelię św. Marka – powiedział „Niedzieli” Nikodem Szancenberg.

Natomiast Jessica Kwapisz na patronkę bierzmowania wybrała św. Aurelię, która jest patronką rolników i rybaków. – Bierzmowanie dla mnie jest jeszcze większym zbliżeniem się do Boga. Takim moim postanowieniem z bierzmowania będzie moja większa obecność w kościele – powiedziała w rozmowie z „Niedzielą” Jessica.

Stefan Łukaszczykiewicz

Dla ks. Roberta Rajczyka, proboszcza parafii „bierzmowanie jest bardzo ważnym wydarzeniem w życiu parafii”. –To jest również istotny etap w życiu młodego człowieka. Ufam, że dla naszej młodzieży samo przygotowanie do tego sakramentu, a także czas po bierzmowaniu będzie okresem pogłębienia osobistej relacji z Bogiem, że nie zabraknie w ich życiu modlitwy i regularnej obecności w kościele – powiedział „Niedzieli” ks. Rajczyk.

2023-05-13 12:32

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żyj jak człowiek

Bóg przypomina nam, że podzielił się z nami swoim podobieństwem i swoją miłością, że stworzył nas do tego, abyśmy chodzili po ziemi, mając niebo w sobie.

Większość z nas pamięta z dzieciństwa rady swoich rodziców: „żyj jak człowiek!”, „mów jak człowiek!”, „ubieraj się jak człowiek!”, „postępuj jak człowiek!”. Nikomu nie trzeba było tłumaczyć, co to znaczy, bo z człowieczeństwem wiązały się godność, zobowiązanie, uczciwość. Żadne kłamstwa, oszustwa, dziadostwo po prostu nie przystawało do człowieka. Wydaje się, że dzisiaj nie jest to już takie oczywiste, nawet tam, gdzie jeszcze o człowieku mówi się dość wzniośle. Najwięcej herezji – jak podkreślają współcześni teologowie – nie dotyczy dziś Pana Boga i wiary, ale odnosi się właśnie do człowieka. Zamieszanie wokół ludzkiego życia, godności, praw człowieka, płci czy choćby rozumienia małżeństwa i ludzkiej seksualności sprawia, że coraz mniej wiadomo, kim tak naprawdę jesteśmy. Czy jednak herezje na temat człowieka są czymś zupełnie autonomicznym wobec prawdy o Bogu? Próbowano kiedyś stworzyć tzw. religię drugiego przykazania, przekonując, że do miłości względem drugiego człowieka niepotrzebna jest miłość do Boga. Szybko się jednak okazało, że tam, gdzie człowiek nie kocha Boga, traci jakąś wewnętrzną zdolność do właściwego kochania siebie i bliźniego. Jeszcze niedawno ateizm kojarzył się z odrzuceniem pierwszej tablicy Dekalogu, odnoszącej się wprost do Pana Boga. Dzisiejsi ateiści idą dalej, łamiąc przykazania z drugiej tablicy. No, bo jeśli nie ma Boga, to szybko sami staniemy się bogami. Jeśli Boże prawa zawarte w Objawieniu i w dziele stworzenia nie mają już wiążącego autorytetu, to już nic nas nie powstrzyma przed usprawiedliwieniem zabijania, przed kłamstwem, nieczystością, kradzieżą. Ateizm zaczyna się od utraty wiary w Boga i prowadzi do utraty wiary w człowieka. Do tego stopnia, że często zastanawiamy się, czy nie lepiej byłoby zrezygnować z bycia człowiekiem i dać się sprowadzić do poziomu zwierząt. Słynna jest historia wróżki Kirke z Odysei, która zamieniła żeglarzy Odyseusza w świnie i zamknęła ich w swojej zagrodzie. Dzięki powabnym prośbom Odyseusza postanowiła później cofnąć swoje czary. Okazało się jednak, że sami żeglarze nie do końca byli zachwyceni powrotem do ludzkiej natury. Niektórzy wprost wyznawali, że lepiej jest być świnią niż człowiekiem, lepiej było sprowadzić swoje wymagania do pełnego koryta i cielesnych potrzeb niż zmagać się z dylematami trudnej wolności i wypełniania ciężkich ludzkich powinności. Może i w naszych czasach są tacy, którzy nie chcą żyć jak ludzie, lecz jak któreś ze zwierząt?
CZYTAJ DALEJ

Bp Pękalski zabrał głos po przyjęciu jego rezygnacji przez papieża

2025-04-09 10:46

[ TEMATY ]

bp Ireneusz Pękalski

rezygnacja

Piotr Drzewiecki

Biskup aktywnie pełni swoją służbę, biorąc udział we wszystkich wydarzeniach w archidiecezji

Biskup aktywnie pełni swoją służbę, biorąc udział we wszystkich wydarzeniach w archidiecezji

- Chcę pełnić tę misję do końca moich dni, już jako biskup senior - mówił bp Ireneusz Pękalski. Wczoraj Nuncjatura Apostolska w Polsce ogłosiła, że papież Franciszek przyjął rezygnację duchownego z funkcji biskupa pomocniczego Archidiecezji Łódzkiej.

Odnosząc się do decyzji Ojca Świętego oraz treści komunikatu Nuncjatury, bp Pękalski przypomniał:
CZYTAJ DALEJ

Dwa arcydzieła Męki Pańskiej wystawione w Castel Gandolfo

2025-04-09 16:08

[ TEMATY ]

sztuka

wystawa

Rzym

Włodzimierz Rędzioch

„Opłakiwanie zmarłego Chrystusa”

„Opłakiwanie zmarłego Chrystusa”

Franciszek zadecydował, że nie będzie spędzał wakacji w papieskiej letniej rezydencji nad jeziorem Albano. Pałac Apostolski w Castel Gandolfo został udostępniony zwiedzającym dzięki Muzeom Watykańskim. Oprócz rezydencji papieskiej można tu obejrzeć aktualnie wystawę „Castel Gandolfo 1944”, która ma upamiętniać tragiczną zimę roku 1944 II wojny światowej, kiedy to amerykańskie lotnictwo zbombardowało Castel Gandolfo, gdzie zginęło ponad 500 osób.

W Pałacu Papieskim organizowane są również tymczasowe wystawy. Z okazji zbliżającego się Wielkiego Postu i Wielkanocy Muzea Watykańskie zorganizowały w Castel Gandolfo wystawę dwóch niezwykłych obrazów włoskiego Renesansu: „Opłakiwanie zmarłego Chrystusa” Giovanniego Belliniego, obraz sprowadzony na wystawę z Pinakoteki Watykańskiej, oraz mało znane dzieło Sodomy „Martwy Chrystus podtrzymywany przez aniołów” wypożyczone przez Arcybractwo Santa Maria dell'Orto w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję