Reklama

Otwarte okna

Ukryte „źródło i szczyt”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętam, to było ze dwadzieścia lat temu, opowiadał mi kolega, wówczas student wydziału teologicznego - że zawsze gdy odwiedza dziadków na Podlasiu, słyszy pytanie: „No to ile już mszału się nauczyłeś?”. Lata mijały, pytanie się nie zmieniało.
Nic, jak widać, nie znaczyło to, że mój kolega - po pierwsze - był świeckim studentem, a nie klerykiem, oraz - po drugie - studiował tak naprawdę historię Kościoła, a nie teologię (choć jego kierunek rzeczywiście mieścił się na wydziale teologicznym). Dziadek to wszystko wiedział, przyjmował do wiadomości, ale rytuału pytań to nie zmieniało: studenta wydziału teologii wypada zapytać o postępy w przyswojeniu mszału!
Wygląda to jak zabawna skleroza, wytłumaczalna wiekiem i specyficznymi doświadczeniami życiowymi. A jednak, po latach, myślę, że dziadek mojego kolegi miał zaskakująco dużo racji, zapewne więcej, niż sam się domyślał - ale na pewno więcej, niż byśmy się spodziewali my, obaj z kolegą, rozbawieni dziadka pytaniem.
A więc po pierwsze: co takiego dziwnego byłoby w uznaniu znajomości mszału za kryterium postępów w studiach teologicznych? To prawda, odzwyczailiśmy się od tego kryterium: jedni znajomość liturgii utożsamiają z nudą wkuwania regulaminów ceremonii, a drudzy kojarzą to z żartami o liturgiście-terroryście. Ale „na początku tak nie było”: każda teologia rodziła się z modlitwy, a modlitwa rodziła się z działania Kościoła - zaś działaniem Kościoła w sensie ścisłym jest celebrowanie Misteriów. Powiem więc straszną herezję: postępy w studium teologii mierzyłbym raczej znajomością celebracji Misteriów niż znajomością historii tekstów biblijnych lub suchymi wykładami z „traktatów”.
Ostatni sobór powiedział pięknie, że duszą teologii ma być studium Pisma Świętego. Zrozumiano to jako zachętę do pogłębiania wiedzy biblistycznej. Ale być może mądrzej byłoby skojarzyć to najpierw ze zdaniem tegoż samego soboru, że głównym miejscem odczytywania Pisma przez Kościół jest liturgia: zamiast uczyć się encyklopedycznego pożerania „całej Księgi”, pociętej najpierw na fiszki biblistów, może lepiej odkryć, jak Księga ta była odczytywana, rozumiana i jak owocowała wewnątrz celebrowanych Misteriów, przez wieki?
Niestety, zostaliśmy popchnięci w stronę tego, żeby „więcej przeczytać” - a chodziło o to, byśmy mogli „lepiej zrozumieć”, może i „mocniej doświadczyć”.
Teraz zapytajmy: Czemuż to dzisiaj nawet kleryka z seminarium jakoś nie pytamy, „ile nauczył się mszału”? Dlaczego i jemu, i nam przygotowanie do kapłaństwa jakoś bardziej kojarzy się z jednej strony z wkuwaniem formułek, a z drugiej - z nabywaniem znajomości różnych trików psychologicznych, rzekomo tak ważnych dla duszpasterstwa?
Czytałem niedawno wyznanie polskiego wykładowcy liturgiki, który postawił to pytanie bardziej pryncypialnie: Jak to się dzieje, że w Kościele, który odkrywa, iż to liturgia jest „źródłem i szczytem” chrześcijaństwa, zajęcia z liturgii odgrywają tak niewielką rolę w przygotowaniu kapłanów?
Liturgista zaskoczył mnie tym pytaniem. Sądziłem, że żyjemy w epoce spełnienia marzeń pokolenia przygotowującego Sobór Watykański II. Czy się pomyliłem?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

18-latka nie dotarła na Jubileusz Młodzieży; zmarła nagle

Ojciec Święty z głębokim smutkiem przyjął wiadomość o nagłej śmierci osiemnastoletniej Pascale Rafic, która podróżowała z Egiptu do Rzymu, aby wziąć udział w Jubileuszu Młodzieży – czytamy w watykańskim komunikacie prasowym.

Komunikat podaje, że jeszcze dziś przed południem Papież zechciał przyjąć grupę pielgrzymów, którzy towarzyszyli młodej Pascale w podróży. „Spotkanie, naznaczone głębokim wzruszeniem, będzie okazją do modlitwy i duchowego pocieszenia dla młodych ludzi, wciąż wstrząśniętych tym bolesnym wydarzeniem. Uczestnicząc w bólu wszystkich dotkniętych tym tragicznym wydarzeniem, Ojciec Święty zapewnia o modlitwie za zmarłą i prosi Pana Boga o pocieszenie i ukojenie dla rodziny, przyjaciół i wszystkich, którzy opłakują jej śmierć” – czytamy w komunikacie.
CZYTAJ DALEJ

Polscy biskupi dziękują Bogu i ludziom za Jubileusz Młodych 2025

2025-08-03 16:11

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodzieży

Jubileusz Młodych

fot. screen YouTube @PiotrKleszcz2

Biskupi towarzyszący polskiej młodzieży podczas Jubileuszu Młodych w Rzymie wyrazili w specjalnym nagraniu wideo wdzięczność Panu Bogu i wszystkim zaangażowanym za wspólne świętowanie wiary. Biskupi podziękowali młodym za ich entuzjazm i świadectwo, duszpasterzom za organizację i opiekę, a wolontariuszom za cichą służbę.

„Bardzo dziękujemy przede wszystkim Panu Bogu za to, że nas zgromadził” – powiedział bp Grzegorz Suchodolski, biskup pomocniczy w Siedlcach i przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży. Dodał, że Jubileusz Młodych przygotowywało wiele osób, dzięki którym wydarzenie mogło się odbyć. Podkreślił też, że do Rzymu przybyło ponad 20 tysięcy młodych Polaków.
CZYTAJ DALEJ

Polscy biskupi dziękują Bogu i ludziom za Jubileusz Młodych 2025

2025-08-03 16:11

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodzieży

Jubileusz Młodych

fot. screen YouTube @PiotrKleszcz2

Biskupi towarzyszący polskiej młodzieży podczas Jubileuszu Młodych w Rzymie wyrazili w specjalnym nagraniu wideo wdzięczność Panu Bogu i wszystkim zaangażowanym za wspólne świętowanie wiary. Biskupi podziękowali młodym za ich entuzjazm i świadectwo, duszpasterzom za organizację i opiekę, a wolontariuszom za cichą służbę.

„Bardzo dziękujemy przede wszystkim Panu Bogu za to, że nas zgromadził” – powiedział bp Grzegorz Suchodolski, biskup pomocniczy w Siedlcach i przewodniczący Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży. Dodał, że Jubileusz Młodych przygotowywało wiele osób, dzięki którym wydarzenie mogło się odbyć. Podkreślił też, że do Rzymu przybyło ponad 20 tysięcy młodych Polaków.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję