Reklama

Jemu zawdzięczam życie

Niedziela Ogólnopolska 41/2009, str. 18

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Cudowne uzdrowienie Siostry stało się podstawą do wszczęcia procesu kanonizacyjnego bł. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego. Czy Siostra może zdradzić sekret, jak modlić się za jego wstawiennictwem?

- Moje uzdrowienie za przyczyną św. Felińskiego to zasługa moich współsióstr ze Zgromadzenia Franciszkanek Rodziny Maryi. Ja byłam w szpitalu zupełnie nieprzytomna, umierająca.

- Jak doszło do cudu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Leżałam z całkowicie zniszczonym szpikiem kostnym, byłam bliska śmierci, nie poznawałam ludzi, traciłam świadomość. Lekarze już zaczęli nade mną rozkładać ręce. Nagle weszła we mnie jakaś siła, poczułam się mocna, wstałam i zaczęłam chodzić. Później dowiedziałam się, że wszystkie siostry modliły się przez wstawiennictwo bł. Ojca Założyciela o moje zdrowie.

- To było nagłe uzdrowienie...

- Byłam w stanie agonalnym i po trzech dniach zostałam wypisana ze szpitala. Szpik kostny, bez przeszczepu, samoistnie się odrodził. Do tej pory medycyna nie znała takiego przypadku, z tak ciężkiej choroby wychodzi się bowiem zwykle dopiero po wielu miesiącach intensywnej hospitalizacji, a leki bierze się zazwyczaj do końca życia. Ja wyzdrowiałam bardzo szybko i nie muszę brać żadnych leków. Mój szpik kostny jest zdrowy w stu procentach.

- Co powiedzieli lekarze?

Reklama

- Jeden powiedział, że pracuje od 50 lat i czegoś takiego nie widział. Według orzeczenia, które wydali, nie ma logicznych, naukowych argumentów i możliwości wytłumaczenia tak szybkiego powrotu do zdrowia. Pozostaje jedynie przyjąć ingerencję sił nadprzyrodzonych, które mogą dokonywać rzeczy niezrozumiałych dla medycyny.

- Czy uzdrowienie to jedyny „prezent” od św. Felińskiego, jaki Siostra otrzymała?

- Nie! Ja całe życie modliłam się za jego wstawiennictwem. Wyprosiłam już m.in. zdrowie dla swojego brata oraz potomstwo dla bratanicy. Aż trudno teraz wymieniać wszystkie łaski. Abp Feliński jest bardzo sprawnym świętym - działa na wszystko! (śmiech).

- Co czuje Siostra w przededniu kanonizacji?

- Ten cud jest dla mnie wielkim wyróżnieniem, na które przecież niczym sobie nie zasłużyłam. Jednak moje uzdrowienie potwierdzili watykańscy kardynałowie i sam Papież. W efekcie ja odzyskałam zdrowie, a Założyciel naszego zgromadzenia został świętym. I jak tu nie być szczęśliwą?

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Filipiny stały się pierwszym krajem poświęconym Miłosierdziu Bożemu!

2025-04-28 21:39

[ TEMATY ]

Filipiny

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

W tegoroczną Niedzielę Miłosierdzia Bożego 27 kwietnia Filipiny stały się pierwszym krajem na świecie, który całkowicie poświęcił się Jezusowi dzięki Bożemu Miłosierdziu. W tym wyspiarskim dalekowschodnim państwie azjatyckim orędzie i nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, nazywane największym ruchem oddolnym w historii Kościoła katolickiego, jest szczególnie popularne. W archidiecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w El Salvador koło Cagayan de Oro w prowincji Misamis Oriental w północnej części wyspy Mindanao odbywają się największe na świecie obchody tego święta, przyciągające ponad 57 tys. pielgrzymów z całej Azji.

„Jest to niezwykłe i bezprecedensowe wydarzenie. Nigdy wcześniej w historii świata nie zdarzyło się, aby cały kraj poświęcił się Miłosierdziu Bożemu. Wierzę, że biskupów natchnął Duch Święty, aby prowadzić nasz kraj [przez tę konsekrację] do świętości” - powiedział o. James Cervantes ze Zgromadzenia Marianów Niepokalanego Poczęcia (MIC), oddanego szerzeniu orędzia Miłosierdzia Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł śp. Tadeusz Dziwisz, brat Kardynała Stanisława Dziwisza

2025-04-29 19:08

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Adobe Stock

Zmarł śp. Tadeusz Dziwisz, brat Kardynała Stanisława Dziwisza, Arcybiskupa Krakowskiego Seniora.

Msza św. pogrzebowa zostanie odprawiona w środę, 30 kwietnia 2025 r. w kościele św. Stanisława BM w Rabie Wyżnej. Poprzedzi ją modlitwa różańcowa od godz. 13.30.
CZYTAJ DALEJ

Czy męczeństwo ma sens?

2025-04-30 07:26

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.

Arcybiskup Tadeusz Wojda, podczas obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, mówił, że „duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości”. W świecie, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie aksjologicznym, to zdanie brzmi jak manifest. Jakby ktoś rzucał kamień w szklany ekran nowoczesności i przypominał, że są jeszcze wartości, dla których warto żyć – a czasem nawet umrzeć. Tylko kto dziś w ogóle tak myśli?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję