Reklama

Wiadomości

Syria: ludzie przeżywają tragedię po tragedii, potrzebują wsparcia

„Ci ludzie przecierpieli traumę po traumie, tragedię po tragedii i potrzebują teraz otrzymać łaskę po łasce” – mówi Radiu Watykańskiemu o. Tony O’Riordan, dyrektor Jezuickiej Służby Uchodźcom (JRS) w Syrii. Zakonnik przebywa właśnie w Aleppo, gdzie pracuje na rzecz udzielenia niezbędnej pomocy populacji dotkniętej niezwykle potężnym trzęsieniem ziemi. W całym regionie liczba ofiar śmiertelnych tej katastrofy przekroczyła już 21 tys.

[ TEMATY ]

Syria

tragedia

trzęsienie ziemi

PAP/ERDEM SAHIN

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak podkreślił katolicki kapłan, ta tragedia stanowi zaledwie kolejny element długotrwałej serii nieszczęść dotykającej Syrię od czasu wybuchu tam wojny w 2011 r.

Reklama

„Jeszcze przed poniedziałkiem sytuacja w Syrii i w Aleppo pogarszała się dosyć szybko na przestrzeni zeszłego roku. Wysokie poziomy ubóstwa, głodu, braku paliwa powodowały wiele trudności w ciągu zimy, system medyczny działał w sposób bardzo ograniczony, a we wschodnim Aleppo, w rejonie miasta najbardziej dotkniętym przez wojnę, infrastruktura oraz budynki były także mocno zdewastowane . Tak było do poniedziałku, a wtedy nadeszło trzęsienie ziemi i (…) na całym terytorium miasta, nawet tam, gdzie wojna nie odcisnęła swojego śladu, wiele budynków się zawaliło czy też doznały różnego rodzaju uszkodzeń. Co nawet bardziej znaczące, stanowiące jakby broń masowego rażenia, to utrata poczucia bezpieczeństwa dotykająca wszystkich mieszkańców. Od kiedy dotarłem do Aleppo, wysłuchiwałem opowieści ludzi opisujących te przerażające momenty pierwszego i drugiego wstrząsu. Pierwszy nastąpił w godzinach ciemności… To odczucie zgrozy, niepokoju o swoją rodzinę w ciemności, brak wiedzy, co się dzieje, obudzenie się i odkrycie, co się dzieje, brak wiedzy, jaka jest sytuacja… Oczywiście, wiemy, że setki ludzi nie przeżyły, zginęły w tych budynkach, a tysiące, które przetrwały, żyją obecnie w strachu. Boją się wstrząsów i mają zrozumiałą traumę oraz lęk“– powiedział papieskiej rozgłośni o. O’Riordan

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niosący wsparcie w Syrii jezuita zaznacza, że JRS momentalnie zajął się odtworzeniem swoich dotychczasowych posług w Aleppo, takich jak punkt medyczny przeznaczony głównie dla kobiet i dzieci, albo działalność edukacyjna dla nieletnich. Taka działalność ma bowiem bardzo wielkie znaczenie po katastrofie. Udziela się również wsparcia 126 schroniskom w mieście, z których wiele jest obecnie przeludnionych.

„Jednym z kluczowych sposobów, w jaki JRS usiłuje odpowiedzieć [na sytuację], stanowi danie ludziom możliwości bycia wysłuchanymi i pozwolenie Duchowi Bożemu na wejście w traumę oraz lęk ze współczuciem. I doświadczyłem, jak osoby, którym udzieliliśmy takiego wsparcia, często czują się już o wiele spokojniejsze. Jeszcze potrzeba czasu oraz wielu rozmów, aby powstało w nich większe poczucie bezpieczeństwa, ale to jedna z wielkich misji – duchowe oraz emocjonalne towarzyszenie. Oczywiście, są też potrzeby praktyczne. Rozdajemy żywność, wczoraj dostarczyliśmy materace do kościoła, gdzie przyjmowano pozbawione mieszkań osoby (…). Jesteśmy bardzo wdzięczni za modlitwy oraz pomoc po pierwsze ze strony Syryjczyków. To zadziwiające widzieć potok praktycznego wsparcia i współczucia od rodaków z innych części kraju czy z emigracji, jak również falę troski czy wsparcia od Kościołów i ludzi dobrej woli z całego świata (…). Można sparafrazować św. Pawła, mówiąc: «gdzie wzmogły się trzęsienia ziemi, tam obficiej rozlała się łaska» (…). Jesteśmy więc bardzo wdzięczni za pomoc, jaką otrzymujemy, i modlę się, aby ludzie nie zapomnieli o potrzebach, kiedy media stracą swoje zainteresowanie obecnym kryzysem. Naprawdę ważne jest długofalowe zaangażowanie się na rzecz mieszkańców Syrii, by pomóc Syryjczykom stanąć znowu na nogi“ – podkreślił o. O’Riordan.

2023-02-10 16:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siostra ocalona z gruzów po trzęsieniu ziemi

[ TEMATY ]

zakonnica

trzęsienie ziemi

Radio Watykańskie

W centralnych Włoszech nie ustaje akcja ratunkowa. Pod gruzami wciąż uwięzieni są ludzie. Jedną z cudownie ocalałych jest albańska siostra Marjana Lleshi ze zgromadzenia służebnic Pańskich, która opowiedziała Radiu Watykańskiemu o pełnych grozy chwilach, jakie przeżyła podczas trzęsienia ziemi.

„Kiedy poczułam, że wszystko zaczęło się trząść, schroniłam się pod łóżkiem w nadziei na ocalenie, potem poszłam pod drzwi, jeśli tak można nazwać to, co z nich zostało, żeby wezwać pomoc. W tej chwili wszystko dookoła runęło. Przez pół godziny wołałam o pomoc, ale nikt nie odpowiadał. Wtedy zaczęłam wysyłać smsy do przyjaciół. Do rodziny nie, bo nie chciałam ich martwić. Następnie, kiedy zorientowałam się, że pomoc nie nadchodzi, zaczęłam żegnać się z najbliższymi i prosić ich o modlitwę. W końcu straciłam nadzieję na ocalenie i ofiarowałam swoje życie za kogoś innego. W tym momencie usłyszałam wołający mnie głos chłopaka, który zdołał wyważyć drzwi i wyprowadzić mnie. Byłam oszołomiona, bo wcześniej straciłam przytomność z powodu uderzenia w głowę. Po drodze słyszeliśmy wołanie o pomoc dwóch sióstr, które później uratowali leśnicy. Pod gruzami zostały jeszcze ciała trzech sióstr” – powiedziała s. Marjana.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Mikołaja

[ TEMATY ]

nowenna

św. Mikołaj

Ks. Marcin Miczkuła

Znaczek ze św. Mikołajem z Miry

Znaczek ze św. Mikołajem z Miry

Nowenna przed wspomnieniem św. Mikołaja do odmawiania między 27 listopada a 5 grudnia (lub w dowolnym terminie).

Chwalebny święty Mikołaju, ciebie Bóg obdarzył wielkim przywilejem wspomagania ludzi. Tysiącom zwracającym się do ciebie z różnymi kłopotami udzielałeś pomocy: umierającym niosłeś pociechę, trędowatym uwolnienie, chorym zdrowie, studentom jasną myśl, żeglującym bezpieczny port, uwięzionym wolność. Kto zresztą zdoła zliczyć tych wszystkich, którzy przez ciebie otrzymali pociechę i pomoc, której ciągle obficie udzielasz.
CZYTAJ DALEJ

Francja: Upadł rząd Michela Barniera

2024-12-05 07:09

[ TEMATY ]

rząd

Francja

PAP/EPA/YOAN VALAT

Parlament Francji uchwalił w środę wniosek o wotum nieufności wobec rządu Michela Barniera zmuszając go do ustąpienia. Rząd premiera Barniera jest pierwszym od 1962 roku gabinetem ustępującym w wyniku wotum nieufności.

Za wnioskiem głosowało 331 posłów lewicy i skrajnej prawicy. Do jego przyjęcia niezbędnych było 289 głosów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję