Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 13/2009, str. 35

Adam Markowski

Wnuczek Albert i dziadek Aleksander na Wieczorze 75. - „Upływa szybko życie...”

Wnuczek Albert i dziadek Aleksander na Wieczorze 75. - „Upływa szybko życie...”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 2008 r. w „Niedzieli” poruszający serca wiersz Marii Konopnickiej „Pieśń o domu” zadedykowałem uczącej nas miłości Ojczyzny Andżelice Borys - przewodniczącej Związku Polaków na Białorusi. 14 marca w Grodnie, na Zjeździe Polaków na Białorusi, Andżelika Borys ponownie została wybrana na przewodniczącą Związku. W imieniu Macierzy wyrażam wdzięczność Kresowianom, że trwają niezłomnie przy ukochanej Przywódczyni. Pani Andżeliko! Niech Panna Święta, co Jasnej broni Częstochowy i w Ostrej świeci Bramie, przytula Panią do serca i osłania swym płaszczem-pancerzem Miłości.
„Jeśli padam na kolana, to tylko przed Bogiem” - tytuł naszego Wieczoru 2 marca - słowa „Warszyca”, Stanisława Sojczyńskiego, twórcy Konspiracyjnego Wojska Polskiego, rzucone w twarz Moczarowi, komunistycznemu oprawcy, szefowi łódzkiego UB, agentowi NKWD, później ministrowi w rządzie Gomułki, także agenta NKWD. Te same słowa mieli w sercach wszyscy dowódcy i żołnierze Polski walczącej z okupantem sowieckim i rządzącymi Polską komunistycznymi zdrajcami. Przypominam śpiewaną na Wieczorze pieśń V Brygady Wileńskiej Armii Krajowej, dowodzonej przez Zygmunta Szyndzielarza „Łupaszkę”. Była także ocalona od zapomnienia „Kołysanka z mokotowskiego więzienia” z 1947 r., przejmująca parafraza kołysanki „Był sobie król, był sobie paź i była też królewna”. Mogę ją wysłać. Dziękuję Marii Marek za zaśpiewanie jej na naszym Wieczorze i za wspomnienie losu warszawskiego powstańca, długoletniego więźnia komunistów, harcmistrza Stanisława Sieradzkiego „Śwista”. Dziękuję Krzysztofowi Burkhardowi, nauczycielowi Gimnazjum im. gen. L. Okulickiego, za odczytanie wiersza „Służewiec”, napisanego przez więźnia komuny, żołnierza AK Tadeusza Porayjskiego. Dziękuję Agnieszce Rarok, uczennicy Szkoły Muzycznej, za wyśpiewanie pragnienia wolności - w piosence Zbigniewa Staweckiego i Janusza Senta - „Widziałam ja orła” i za zagraną na skrzypcach własną kompozycję - w hołdzie żołnierzom Polski Walczącej. Dziękuję Kajetanowi Wojsykowi za towarzyszenie na pianinie naszym śpiewom. Piosenek, wierszy, wspomnień ocalonych od zapomnienia, było wiele. Mottem Wieczoru były słowa Ojca Świętego Jana Pawła II wypowiedziane na krakowskich Błoniach 10 czerwca 1979 r.: „PROSZĘ WAS, ABYŚCIE NIGDY NIE UTRACILI TEJ WOLNOŚCI DUCHA, DO KTÓREJ CHRYSTUS WYZWALA CZŁOWIEKA”.
Jestem CZŁOWIEKIEM WOLNYM i staram się krzewić wśród ludzi wierność Prawdzie i miłość Ojczyzny. Miłość Ojczyzny - poniżana, oczerniana, wyśmiewana (to dzisiaj w gazetach „według Judasza” jest super trendy). Z programów szkolnych wyrzuca się historię ojczystą. Z lektur wyrzuca się arcydzieła polskiej literatury... Słowa Ojca Świętego: PROSZĘ WAS, NIE PODCINAJCIE KORZENI, Z KTÓRYCH WYRASTAMY! I słowa mojego śp. Ojca Kazimierza, malarza i muzyka, który na naszym pierwszym Wieczorze 21 stycznia 1996 r. grał „Kujawiaka” Wieniawskiego: „Olek! Jestem szczęśliwy, że organizujesz te Wieczory i prowadzisz je w naturalny, serdeczny sposób. Jest w nich dusza Polski. Dlatego będą ci rzucane kłody pod nogi. Dobrze, że w twoich Wieczorach uczestniczą wszystkie pokolenia, a wśród nich - co ogromnie ważne - dzieci, nasza przyszłość. Oczywiście, że są i tacy, którzy, żeby przypadkiem nie narazić się ciągle mającemu się dobrze układowi kłamstwa, wystrzegają się jak ognia obecności na tych Wieczorach”... Ojcze! Dziękuję. Na fotografii syna Adama z Wieczoru 75. jest ze mną wnuczek Albert.
Zapraszam serdecznie 6 kwietnia, w Wielki Poniedziałek, o godz. 18 do sali teatralnej częstochowskiego Liceum im. J. Słowackiego przy al. T. Kościuszki 8 na nasz 113. Wieczór poezji, muzyki i wspólnego śpiewania ocalonych od zapomnienia piosenek. To będzie Wieczór w hołdzie polskim oficerom - ofiarom sowieckiego ludobójstwa. Tytuł Wieczoru: JEŚLI ZAPOMNĘ O NICH, TY, BOŻE NA NIEBIE, ZAPOMNIJ O MNIE. Wstęp wolny. Śpiewniki bezpłatne. Można zamówić (wyślę) śpiewniki i filmy z naszych Wieczorów. Mój adres: ul. L. Schillera 4/68, 42-200 Częstochowa, tel. (0-34) 322-05-29.

568 My - to Kresowiacy na melodię pieśni „My, Pierwsza Brygada”

Pieśń V Brygady Wileńskiej Armii Krajowej „Łupaszki” Zygmunta Szyndzielarza

Nie formowano nas w koszarach,
Nie zdobił nas żołnierski strój.
Nie spaliśmy na ciepłych narach,
Ale od razu poszli w bój!

My - to Kresowiacy, chłopcy wilniacy,
Idziemy śmiało w bój
Za polską cześć, za honor swój!
My - to Kresowiacy, chłopcy wilniacy,
Walczymy cały czas,
Choć mało nas, choć mało nas!

Lejemy krew, cierpimy rany,
Lecz zawsze jest przegrany wróg -
Żołdziszki, Bołosz i Worziany,
Ile zwycięstw dał nam Bóg!

My - to Kresowiacy…

I w każdym trudzie, w każdej biedzie,
Gdzie trzeba było walczyć nam,
Nasz wódz „Łupaszko” był na przedzie,
A przed nim wiał czerwony cham.

My - to Kresowiacy…

Sowieta zgnieść i zgnębić Niemca
To święty obowiązek nasz,
Spełniamy go z całego serca,
Pełnimy tu na Kresach straż.

My - to Kresowiacy…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach. Skandal po Mszy św. za ofiary katastrofy smoleńskiej

2025-04-12 10:30

[ TEMATY ]

Gliwice

pixabay.com

Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.

— Trwał śpiew kończący Mszę św. Zszedłem do zakrystii, gdy nagle usłyszałem, że ktoś mówi do mikrofonu. Wróciłem i zobaczyłem obcego mężczyznę na ambonie. Miał zakrwawione ręce i ubrudził nimi obrus oraz szaty. Natychmiast podjąłem próbę wyprowadzenia go – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
CZYTAJ DALEJ

Podczas nabożeństwa Kalwarii Rokitniańskiej polecano Ojczyznę

2025-04-12 13:00

[ TEMATY ]

kalwaria

Zielona Góra

Rokitno

Kalwaria Rokitniańska

Angelika Zamrzycka

Kalwaria Rokitniańska

Kalwaria Rokitniańska

Około 300 wiernych uczestniczyło w piątek 11 kwietnia 2025 w 24. Nabożeństwie Kalwarii Rokitniańskiej. W tym roku rozważania poprowadził kustosz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie ks. kan. Paweł Bryk.

Wędrowanie kalwaryjskimi dróżkami jest dobrą formą duchowego przygotowania do Wielkiego Tygodnia. Nabożeństwo rozpoczęło się w bazylice rokitniańskiej Godziną Miłosierdzia. O godz. 16:00 rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył ks. kan. Paweł Bryk. W nabożeństwie uczestniczyli też miejscowi duszpasterze: kustosz ks. kan. Marcin Kliszcz, wicekustosz ks. Przemysław Żurakowski i ks. kan. Zbigniew Garbarek. Następnie pątnicy dotarli autobusami do pierwszej stacji. Nabożeństwo Kalwarii Rokitniańskiej pielgrzymi rozpoczęli jak co roku przy stacji Wieczernik nieopodal Jeziora Lubikowo. Rozważania, które prowadził kustosz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie, dotyczyły nie tylko Ojczyzny, ale również nas - ludzi tworzących Ojczyznę.
CZYTAJ DALEJ

Wezwane do nadziei

2025-04-12 15:30

Marzena Cyfert

II Diecezjalny Dzień Skupienia dla Kobiet

II Diecezjalny Dzień Skupienia dla Kobiet

Trwa II Diecezjalny Dzień Skupienia dla kobiet. Ok. 600 kobiet z całej archidiecezji zebrało się w kościele pw. św. Maksymiliana M. Kolbego, by wspólnie się modlić, przeżywać swoją wiarę i tworzyć radosną wspólnotę.

- Czy jest w Was radość? – pytał na dobry początek bp Jacek Kiciński, zwracając się do zebranych w świątyni i nawiązał do trwające synodu. – Mamy piękny czas w archidiecezji wrocławskiej. „Uczyńcie wszystko, co powie wam Syn” – to słowa Maryi. W ubiegłym roku I Diecezjalny Dzień Skupienia odbył się pod hasłem „Szczęśliwa, która uwierzyła”. A dzisiaj mamy takie słowa: ogród, wymiana spojrzeń, przejście z ciemności do światła, z osamotnienia do drugiego człowieka, ze śmierci do życia – mówił biskup Jacek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję