Reklama

Zdaniem plebana

Hej kolęda, kolęda!

Niedziela Ogólnopolska 4/2009, str. 22

Rys. K. Nita

Rys. K. Nita

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Proboszczowie i wikariusze zapewne kończą już coroczne kolędowanie. Przeważnie bowiem w styczniu nasi duchowi opiekunowie odwiedzają domy i mieszkania swoich parafian w ramach wizyty duszpasterskiej. Dobrze, że ów zwyczaj nadal jest praktykowany w naszym kraju. Dobrze też, że przychodzący kapłan prawie zawsze zastaje drzwi otwarte na oścież i spotyka się z życzliwym przyjęciem.
Nie chcę jednak pisać o tzw. kolędzie. Chciałbym w tym miejscu poruszyć nieco inne zagadnienie. Otóż wielu moich znajomych księży z Zachodu (przeważnie z Włoch) wyrażało wielkie zdziwienie na wieść o tym, że w Polsce śpiewa się kolędy aż do 2 lutego, czyli do święta Ofiarowania Pańskiego (Matki Bożej Gromnicznej). Niektórzy z nich wręcz oskarżali nas o liturgiczną herezję.
To prawda, że z liturgicznego punktu widzenia okres Bożego Narodzenia kończy się niedzielą Chrztu Pańskiego, która w tym roku wypadała dwa tygodnie temu. Wtedy też rozpoczyna się okres zwykły w kościelnym kalendarzu. Niemniej jednak w naszym kraju jakby zwyczajowo ów świąteczny, kolędowy czas jest przedłużony. Niektórzy księża zajmujący się sprawami związanymi z liturgią sądzą, że powinniśmy w Polsce ową tradycję jak najszybciej przerwać i dostosować się do kościelnego kalendarza obowiązującego na całym świecie. Pewnie trzeba byłoby tak zrobić w myśl dowcipu: Czym różni się liturgista od terrorysty? Jedną podstawową cechą - z terrorystą można pertraktować, z liturgistą się nie da.
Sądzę, że jednak to dobrze, iż w naszej ojczyźnie śpiewa się kolędy do pierwszych dni lutego. Oczywiście, liturgiczne śpiewy można (a nawet trzeba) przeplatać innymi pieśniami. Jednak w naszych polskich kolędach, których mamy tak dużo jak chyba żaden inny naród na świecie, wyraża się nie tylko radość z Bożego Narodzenia, lecz przede wszystkim odnajdujemy w nich wiele głębokich teologicznie prawd.
Jako przykład niech posłużą dwie zwrotki (pierwsza i ostatnia) przepięknej kolędy Franciszka Karpińskiego (1741-1825) „Bóg się rodzi” do melodii w rytmie poloneza: „Bóg się rodzi, moc truchleje, Pan niebiosów obnażony; ogień krzepnie, blask ciemnieje, ma granice Nieskończony. Wzgardzony - okryty chwałą, śmiertelny - Król nad wiekami! (...) Podnieś rękę, Boże Dziecię, błogosław ojczyznę miłą, w dobrych radach, w dobrym bycie wspieraj jej siłę swą siłą, dom nasz i majętność całą i wszystkie wioski z miastami...”.
Moim zdaniem, te słowa są aktualne cały rok i choć śpiewa się je tylko w okresie bożonarodzeniowym, zawsze niosą ze sobą przesłanie o tajemnicy przychodzenia Boga do człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niemcy: Aresztowano podejrzanych o planowanie zamachu na jarmark bożonarodzeniowy

2025-12-14 12:23

[ TEMATY ]

Niemcy

Jarmark Bożonarodzeniowy

Adobe Stock

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

Pięć osób zostało aresztowanych pod zarzutem planowania ataku na jarmark świąteczny w miejscowości Dingolfing w Dolnej Bawarii - poinformowała agencja DPA.

Według Prokuratury Generalnej w Monachium zatrzymani to 56-letni Egipcjanin, 37-letni Syryjczyk oraz trzech Marokańczyków w wieku 22, 28 i 30 lat. Operacja została przeprowadzona pod kierownictwem Centralnego Biura ds. zwalczania ekstremizmu i terroryzmu Prokuratury Generalnej przy udziale funkcjonariuszy Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji.
CZYTAJ DALEJ

Odkryć Jego obecność

2025-12-09 11:49

Niedziela Ogólnopolska 50/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Pytanie: „Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy innego mamy oczekiwać?” – jest zaskakujące. Przecież spotkali się już wcześniej przy Jordanie. Wtedy, gdy Jezus przyszedł do Jana i poprosił o chrzest. Tydzień temu słyszałem, jak wołał: „Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki Jego”. A dziś? Dziś przeżywa wewnętrzny dramat opuszczenia.
CZYTAJ DALEJ

Riccardo Muti otrzymał nagrodę z rąk Leona XIV

2025-12-15 09:27

[ TEMATY ]

nagroda

Nagroda Ratzingera

@Vatican Media

Maestro Riccardo Muti

Maestro Riccardo Muti

Wspaniała muzyka sakralna wróciła do Aulii Pawła VI w Watykanie. A to za sprawą najbardziej znanego włoskiego dyrygenta Riccardo Mutiego, który został uhonorowany „Nagrodą Ratzingera”.

Nagroda ta, ustanowiona w 2011 r., przyznawana jest corocznie, na wniosek Komitetu Naukowego Fundacji Ratzingera za zgodą Papieża, wybitnym postaciom ze świata kultury i sztuki inspirowanej chrześcijaństwem. Dotychczasowymi laureatami Nagrody byli teologowie, bibliści, filozofowie, prawnicy i artyści z różnych kontynentów i wyznań religijnych. Do tego roku było ich 30, wśród nich ks. prof. Waldemar Chrostowski w 2014 r.; Muti jest 31. laureatem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję