Reklama

Jest szczęście, dla którego trudzić się warto!

Święta Bożego Narodzenia i cały okres kolędowania to wydarzenie o niepowtarzalnym charakterze. W żadnym z krajów nie przeżywa się ich w taki sposób jak w Polsce.
- To bogactwo zwyczajów i tradycji jest naszym skarbem - mówi Łukasz. - Jest przedmiotem podziwu i zazdrości innych narodów. Jest naszym wyróżnikiem, dzięki któremu przetrwaliśmy lata zniewoleń, okupacji, rozbiorów czy nieraz planowanej ateizacji. I teraz przetrwamy!
Tę „rozmowę Polaków” dedykują Czytelnikom „Niedzieli”

Niedziela Ogólnopolska 2/2009, str. 20-21

Dominik Imielski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Tadeusz Sochan: - Od najmłodszych lat żyjemy w świetle i cieple płynącym z radości Bożego Narodzenia. Każdy z nas ma jakieś osobiste wspomnienie, które zachowuje w sercu. Często tym wspomnieniem jest choinka, wigilijny stół, łamanie się opłatkiem, ten niepowtarzalny klimat rodzinnego domu, ciepła i spokoju.

Edyta Golec: - Wigilia i Święta to czas wyjątkowy. To czas, który spędza się z najbliższą rodziną. To nie tylko pyszne jedzenie, ale przede wszystkim umocnienie wiary i miłości w rodzinie. To święta tradycja, którą trzeba pielęgnować i przekazywać.

Łukasz Golec: - Jestem przekonany, że i mój dom rodzinny miał i ma do dziś ogromy wpływ na to, kim i jaki jestem. Jego obraz tak głęboko we mnie tkwi, że nie potrafię i nie chcę o nim zapomnieć. Co więcej, staram się według tego obrazu budować swoją rodzinę. Czasy się zmieniły, ale wartości i sens pozostały te same. Nie wyobrażam sobie Świąt innych od tamtych, z lat dziecięcych. Nie wyobrażam sobie innego klimatu. W moim domu, przepraszam, w naszym domu - a Ksiądz nam go poświęcił - musi być i jest tak jak dawniej. Po staremu i najpiękniej.

Reklama

E.G.: - To właśnie dom rodzinny, a w nim zachowane tradycje, był i jest rękojmią duchowego i moralnego odrodzenia. To przy świątecznym, wigilijnym stole wiele rodzin odnajduje się na nowo, czasem po długich latach rozłąki, rozbicia. Ma on to do siebie, że integruje, odnawia uczucia, wzmacnia więzi rodzinne, ożywia i pobudza do miłości.

Ks. T.S.: - Jeśli dom, rodzina, to i dzieci...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ł.G.: - Dla mnie dom zawsze był synonimem rodziny. Nie ma prawdziwego domu bez rodziny. Dzięki Bogu wychowujemy już trójkę dzieci - Bartka, Tosię i Piotrusia. One są naszym szczęściem i warto się trudzić, aby to szczęście zdobywać.

E.G.: - Staramy się dużo modlić. Wciąż mamy Bogu za co dziękować, kochać Go i prosić. Wyraźnie odczuwamy opiekę Matki Bożej i sługi Bożego Jana Pawła II, do którego często się modlimy. On nas znał, śpiewaliśmy dla Niego i błogosławił nam, kiedy jeszcze żył. A teraz jeszcze bardziej czujemy Jego orędownictwo. Modlimy się o rychłą beatyfikację naszego Papieża i zachęcamy do tego innych.

Ks. T.S.: - Łukaszu, pięknie wybrzmiały słowa, które wypowiedziałeś: „Jest szczęście, dla którego trudzić się warto”. Myślę, że ten trud można rozszerzyć i poza rodzinę...

Reklama

Ł.G.: - Tak, proszę Księdza. Człowiek musi nadać swemu życiu szerszy wymiar. Jest bowiem w naturze ludzkiej jakaś tęsknota, niepokój, by wyrwać się ponad przeciętność, ponad trwanie tylko. Dlatego św. Franciszek zostawił bogactwo ojca, dlatego Adam Chmielowski „zdradził” sztukę, dlatego nasi znajomi wzięli na wychowanie kilkoro dzieci z domu dziecka. Satysfakcją naszej rodziny jest to, że w 2003 r. założyliśmy fundację, która współfinansuje Ognisko Twórczości Artystycznej w Milówce. Obecnie ponad 90 dzieci uczy się tam grać m.in. na heligonkach, skrzypcach, dudach żywieckich. Wierzymy, że zarówno wspierana przez nas szkoła muzyczna, jak i wydawnictwa sprawią, że kultura ludowa, w której się wychowaliśmy i która jest nam tak droga, nie pójdzie w zapomnienie.

KS. T.S.: - Jest więc szczęście, dla którego trudzić się warto. Trzeba nam pragnień, które miałyby w sobie coś z żaru ognia i gwałtowności letniej burzy. Trzeba być trochę szaleńcem. Dziękuję za tę świąteczną rozmowę.

Golcowie zapraszają do Górecka i Biłgoraja

„Golec uOrkiestra” w dniu 11 stycznia 2009 r. będzie gościć w parafii Górecko Kościelne.
O godz. 12 uczestniczyć będzie w Eucharystii, a po obiedzie w góreckiej plebanii uda się do Biłgoraja, aby o godz.17 wystąpić z koncertem kolęd i pastorałek w hali sportowej Technikum Budowlanego.
Dochód z koncertu przeznaczony będzie na budowę Centrum - Pomnika Wdzięczności - Kościoła Sługi Bożego Jana Pawła II.
W wydarzeniu tym weźmie udział także mama Łukasza i Pawła - Irena Golec.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

[ TEMATY ]

nowenna

ikona

Maryja

redemptoryści

Matka Boża Nieustającej Pomocy

Foto: Monika Książek

Chyba każdy z katolików słyszał kiedyś o szczególnym nabożeństwie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Jej obraz kojarzy większość z nas. Cały świat w środę ucieka się pod Jej obronę. Skąd tak właściwie wziął się ten wielki kult?

W ciągu ostatnich 150 lat obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy stał się drogi milionom chrześcijan, umacniając ich wiarę i modlitwę. Wielu uważa go nawet za jeden z najbardziej znanych i kochanych obrazów Maryi na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Ćwierćwiecze działalności

2025-06-27 09:36

[ TEMATY ]

Zielona Góra

sulechów

Archiwum prywatne

Leszek Knopp

Leszek Knopp

W niedzielę 6 lipca organista kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego w Sulechowie p. Leszek Knopp będzie obchodził jubileusz 25-lecia działalności organistowskiej.

Pan Leszek Knopp od wielu lat jest wykładowcą Studium Muzyki Kościelnej przy IFT w Zielonej Górze oraz uczy początkujących muzyków, jak prawidłowo i zgodnie z zasadami liturgicznymi posługiwać w czasie Eucharystii i nabożeństw. Na co dzień posługuje jako organista sulechowskiej fary, gdzie gra na wspaniałym 42-głosowym instrumencie Gustava Heinze'a. Wielokrotnie w swojej działalności pan Knopp organizował koncerty organowe i wydarzenia muzyczne, podczas których słuchacze mogli obejrzeć organy "od środka" i poznać zasadę ich działania.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję