Reklama

Do Aleksandry

Dobrodziejstwa samotności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rubryce „Listy” często powtarza się wątek o nieporadności w zagospodarowaniu wolnego czasu, a także o dokuczliwej samotności. Chciałabym podzielić się swoimi doświadczeniami w tym temacie.
Mając na uwadze stałą pracę nad rozwojem duchowym i formowaniem swojego sumienia, praktykuję:
- codzienną Mszę św. wraz z Komunią św.
- częstą i regularną spowiedź
- codzienne czytanie Pisma Świętego
- czytanie czasopism i książek religijnych.
Ponadto:
- słucham Radia Maryja lub lokalnego radia katolickiego
- ewangelizuję bliskich i znajomych, dzieląc się radością ze spotkania Jezusa Chrystusa w swoim życiu (bez narzucania się, krótko i sporadycznie, bez „rzucania pereł przed wieprze”)
- zabieram głos w radiu lub prasie
- staram się robić wszystko w domu, co należy do gospodyni, żony, babci, matki (na miarę swoich sił)
- rozsądnie dbam o zdrowie - codzienna gimnastyka, dłuższy i szybki spacer w wygodnym obuwiu. Jeśli jest możliwość, korzystam z basenu - hartuje i usprawnia.
Widzą więc Państwo, że propozycji jest wiele i nie ma mowy o nudzie. Czas wolny jest dany przez Boga dla zaprzyjaźnienia się z Nim, nadrobienia straconych chwil, pogłębienia życia duchowego. Wierzcie mi, pracy jest sporo, aż do ostatnich dni życia.
A samotność? No cóż, samotność niektórych przeraża i poraża. Tym bardziej że żyjemy w czasach, w których samotność jest niemodna. Tak przynajmniej głoszą w mediach świeckich, m.in. w różnych kolorowych pismach.
Ja powiem tak: samotność jest naturalnym stanem człowieka, który trzeba zaakceptować, zaprzyjaźnić się z nim. Jak to zrobić? Służę radą:
- Nie oczekiwać, że ktoś wypełni nam luki czasowe i będzie nas zabawiał.
- Przemyśleć, co ze sobą robić.
- Wyjść poza siebie, zostawić na boku choć na trochę w ciągu dnia swoje „ego”.
- Nie koncentrować się tylko na własnym zdrowiu, wyglądzie, wieku i osobistych problemach.
- Zainteresować się drugim człowiekiem (spośród bliskich, z sąsiedztwa, z koleżeństwa).
- Codziennie robić dobre uczynki (ja to nazywam „zasiewaniem ziarenek dobra”).
Altruizm jest dobry na wszystko: na depresję, na samotność, na kształtowanie własnego sumienia, na dowartościowanie się itd. Warto poświęcić resztki życia dla Drugiego. Bogu na pewno się to spodoba.
Na zakończenie polecam książkę Valerio Albisettiego, o przewrotnym tytule „Dobrodziejstwo samotności” (kupionej w katolickiej księgarni), która wymienia 100 i więcej sposobów i powodów, aby dobrze poczuć się z sobą samym.
Serdecznie pozdrawiam. Szczęść Boże!
Mgr Anna Czyżyk z Wrocławia, nauczycielka emerytka

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: w październiku międzynarodowy kongres nt. domniemanych objawień w Garabandal

2025-09-30 14:31

[ TEMATY ]

Hiszpania

objawienia

Garabandal

commons.wikimedia.org

Kapliczka w miejscu objawień

Kapliczka w miejscu objawień

Od 17 do 19 października br. w miejscowości San Sebastián de Garabandal, zwanym potocznie Garabandal, na północy Hiszpanii, odbędzie się drugi międzynarodowy kongres dotyczący tych domniemanych objawień maryjnych z lat 1961-1965. Związane z trzydniowym kongresem wydarzenia, jak przekazali organizatorzy, odbędą się zarówno w Garabandal, jak i w położonych w pobliżu miejscowościach Puentenansa oraz Santo Toribio de Liébana, które jest popularnym miejscem pielgrzymkowym.

W komitecie organizacyjnym październikowego wydarzenia są zarówno osoby duchowne, jak i świeccy, w tym były minister spraw wewnętrznych Hiszpanii Jorge Fernández Díaz, a także osoby pochodzące ze Stanów Zjednoczonych, Argentyny, Meksyku, Urugwaju, Portoryko, Peru, Kolumbii oraz Hiszpanii.
CZYTAJ DALEJ

Święty Hieronim – patron miłośników Pisma Świętego

Dnia 30 września w kalendarzu liturgicznym obchodzone jest wspomnienie św. Hieronima, doktora Kościoła, patrona biblistów, archeologów, tłumaczy, ale także – o czym pamięta niewielu – uczniów i studentów. Jest to postać niezwykła, fascynująca, będąca przykładem doskonałego połączenia wiary z nauką, życia duchowego z życiem intelektualnym.
CZYTAJ DALEJ

Ty też możesz odbudować Kościół

2025-09-30 19:50

Marcin Cyfert

Odpust w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu

Odpust w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu

Św. Franciszek każdego dnia musiał walczyć o wiarę z gorliwością godną najwyższych pochwał. Nigdy nie ustał. Zobaczcie, jakie dziedzictwo pozostawił, choć żył tylko 45 lat – mówił ks. prof. Sławomir Stasiak w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu.

Rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego przewodniczył Mszy św. i wygłosił homilię podczas parafialnego odpustu. Nawiązał do Ewangelii o bogaczu i łazarzu, zaznaczając, że obraz ten jest mocno wpisany w kulturę naszego kontynentu. – Jednak zadajemy sobie pytanie, szczególnie w kontekście święta św. Franciszka z Asyżu, czy bycie biednym gwarantuje zbawienie. Trzeba tutaj dotknąć pewnej fundamentalnej kwestii społecznej, aktualnej 2800 lat temu, 800 lat temu i obecnie – mówił ksiądz profesor, przytaczając słowa proroka Amosa: „Biada beztroskim na Syjonie i dufnym na górze Samarii”. Powodem owego „biada” jest: „Nic się nie martwią upadkiem domu Józefa”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję