Reklama

Miejsce dla młodych buntowników

Niedziela Ogólnopolska 49/2008, str. 40-41

Katarzyna Link

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grudzień, godzina 6 rano, kościół Ojców Dominikanów w Poznaniu. Do ciemnej świątyni przybywają wierni ze świecami w rękach, by uczestniczyć w codziennych Roratach. Większość z nich to ludzie młodzi. Co ich przyciąga o tak wczesnej porze do kościoła? Przede wszystkim pragnienie zmiany, nadania sensu swojemu życiu, otwarcie się na Boga, potrzeba wsłuchania się w Jego Słowo, chęć zerwania z bylejakością. Jak mówi o. Jan Góra, inicjator jednych z najpopularniejszych Rorat w Polsce: - Człowiek młody ma w sobie wystarczająco dużo energii, by nie godzić się na nudę, przeciętność i pustkę.
Ta energia pozwala młodym poszukiwać dobra w otoczeniu, w ludziach, których spotykają. Mają świadomość, że przebywanie w złym towarzystwie nie pomaga skupić się na tym, co najważniejsze w życiu, czyli na nauce, kształtowaniu charakteru, umysłu, sumienia. Choć często nie wiedzą, co zrobić ze swoim życiem i gdzie pójść, mają pragnienie bycia doskonałymi, wolnymi, szczęśliwymi. Motywacją do nawrócenia, zmiany postępowania jest najczęściej drugi człowiek. Miłość i fascynacja drugą osobą wyzwala pragnienie bycia lepszym. To pokazuje, że ludzie młodzi chcą się zmienić, choć często są pogubieni i nie wiedzą, jak i gdzie szukać sensu życia. Brakuje im wzorców. Ale jednocześnie potrafią wyczuć autentycznych świadków Chrystusa.
Miejscem, gdzie młodzi mogą ugruntować swoje życie, jest duszpasterstwo akademickie. Tam spotykają ludzi, którzy pomagają im wzrastać w wierze, niosą pomoc w walce z pokusami. Ważne jest też, aby młodzi uczyli się akceptacji siebie, ze swoimi wadami i grzechami, co pomaga im w nawróceniu i wzroście duchowym. W duszpasterstwie mają okazję doświadczyć świadectwa życia kapłana i innych młodych ludzi. Uświadamiają sobie, że inni też błądzą. Młodzi potrzebują wsparcia, a nie prawienia morałów. Potrzebują kogoś, kto chciałby ich wysłuchać, zachęcił do wytrwałości, a nie tylko oceniał. W duszpasterstwie ważna jest zasada partnerstwa i gościnność. To duszpasterz podnosi młodych na wyższy poziom życia, a nie zniża się do ich. Następuje wspólne odkrywanie tego, za czym młody człowiek tęskni. Jest czas na dzielenie się swoim doświadczeniem życiowym, przemyśleniami na temat działania Ewangelii w naszym życiu. Dzięki duszpasterstwu młodzi często odnajdują swoje życiowe powołanie, miejsce w społeczeństwie, w Kościele.
Członkowie duszpasterstwa akademickiego mają świadomość, że kształtowanie osobowości następuje przez łaskę. Dziś w wielu środowiskach wmawia się młodym, że życie opiera się na dokonaniach, sukcesach, nie na poczuciu bliskości. Duszpasterstwo pomaga otworzyć się na Boga i innych ludzi. Pomaga przezwyciężać lęki, pokusy, kryzysy i doświadczenie ciemności wiary. Uczy, że Jezus odpowiada na nasze oczekiwania i pragnienia. Duszpasterze pokazują, że Bóg pierwszy nas ukochał - takimi, jakimi jesteśmy.
Każdy potrzebuje odejścia od codziennych spraw, zatrzymania się w zabieganiu i przemyślenia swojego życia. Dla wielu Adwent stanie się okazją do nawrócenia. Powinniśmy pamiętać, że to Bóg ciągle na nas czeka i pierwszy się do nas zbliżył. Przeszkodą w przyjęciu Go tak naprawdę jesteśmy my sami - z naszą pychą, ambicjami i pogonią za byciem kimś wyjątkowym...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Rita z Cascii, żona, matka i zakonnica

Niedziela Ogólnopolska 35/2008, str. 4

[ TEMATY ]

św. Rita

Arkadiusz Bednarczyk

Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach

Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach
Tysiące wiernych i tysiące czerwonych róż. Tak co roku wierni obchodzą w Cascii (ok. 150 km na północ od Rzymu) rocznicę śmierci jednej z najbardziej popularnych włoskich świętych - Rity, patronki od spraw po ludzku beznadziejnych. Chociaż żyła dawno, bo prawie sześć wieków temu, ludzie XX i XXI wieku wydają się na nowo odkrywać tę Świętą. - Polecają się jej tak licznie, ponieważ sama przeżyła bardzo wiele i jest patronką wszystkich stanów: była przecież żoną, matką, wdową i zakonnicą - wyjaśnia przełożona Sióstr Augustianek z Cascii. - Przeżyła ból utraty zamordowanego przez wrogów męża i śmierć dwojga dzieci. Doświadczyła wiele goryczy - gdy początkowo odmówiono jej przyjęcia do zakonu i gdy doprowadzała do pojednania dwa skłócone ze sobą rody. Jednak to, co po ludzku wydawało się niemożliwe, w jej życiu - dzięki wierze i poddaniu się woli Bożej - okazywało się wykonalne. 22 maja to dzień świąteczny w Cascii - mieście, w którym św. Rita została ochrzczona i przez 40 lat żyła jako augustianka. Wierni przygotowują się do tego dnia podczas nowenny i licznych nabożeństw. Świętu towarzyszą związane od wieków ze św. Ritą symbole, przede wszystkim róża. Uczestnicy uroczystości przynoszą te kwiaty na pamiątkę przekazywanego przez tradycję wydarzenia. Otóż św. Rita kilka miesięcy przed śmiercią, złożona ciężką chorobą, miała poprosić jedną z sióstr o przyniesienie z rodzinnego ogrodu róży. Był styczeń, więc zakonnicy to polecenie wydawało się niewykonalne. Jednak gdy przechodziła obok ogrodu, ze zdumieniem zauważyła świeżą kwitnącą różę, którą przyniosła umierającej. Pierwsza biografia podkreśla, że ciało Świętej po śmierci - podobnie jak w przypadku innych stygmatyków - zaczęło wydawać woń róż.
CZYTAJ DALEJ

Karol Nawrocki podpisał deklarację prezydencką przedstawioną przez Sławomira Mentzena

2025-05-22 13:59

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Sławomir Mentzen

zrzut YT

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki przyjął zaproszenie od Sławomira Mentzena do rozmowy na jego kanale na YouTube, podczas której podpisał 8 propozycji przedstawionych przez Sławomira Mentzena.

1. Nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi Polakom istniejące podatki, składki i opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalne dla Polaków.
CZYTAJ DALEJ

Czy niebo istnieje naprawdę? Śledztwo dziennikarskie dotyczące życia po śmierci

2025-05-22 21:21

[ TEMATY ]

świadectwo

niebo

Adobe Stock

Co dzieje się z człowiekiem po śmierci ciała? Czy niebo naprawdę istnieje? Zapraszamy na lekturę fragmentu nowości Wydawnictwa eSPe: „Sprawa nieba. Śledztwo dziennikarskie dotyczące życia po śmierci”.

Mój przyjaciel Nabeel chorował na raka żołądka. Siedziałem przy jego łóżku w szpitalu w Houston, zaledwie kilka dni przed jego śmiercią. Jego twarz była wychudzona, nogi kościste i słabe. Umierał, mając zaledwie trzydzieści cztery lata. Nabeel Qureshi był oddanym muzułmaninem, zanim rozpoczął proces poszukiwania, który doprowadził go do uznania prawdy chrześcijaństwa i wiary w Jezusa. Zdążył ukończyć medycynę, zdobyć dwa tytuły naukowe, napisać bestsellerowe książki i stać się mówcą znanym na całym świecie. Jego śmierć była głęboką stratą dla każdego, kto miał zaszczyt nazywać go przyjacielem. Odszedł w 2017 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję