Reklama

„Kółeczko” śpiewa od 80 lat

Niedziela Ogólnopolska 48/2008, str. 34

Podczas uroczystego koncertu na 80-lecie istnienia Jasnogórskiego Chóru Żeńskiego „Kółeczko”, 16 listopada 2008 r.
Krzysztof Świertok

Podczas uroczystego koncertu na 80-lecie istnienia Jasnogórskiego Chóru Żeńskiego „Kółeczko”, 16 listopada 2008 r.<br>Krzysztof Świertok

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 16 listopada w Bazylice Jasnogórskiej Mszą św. i koncertem swój jubileusz 80-lecia istnienia uczcił Jasnogórski Chór Żeński „Kółeczko” - najstarszy z zespołów śpiewaczych na Jasnej Górze. Podczas koncertu zabrzmiały m.in. utwory Grzegorza G. Gorczyckiego, Franza Josepha Haydna i Stefana Stuligrosza, a także napisane specjalnie dla zespołu kompozycje dwóch niezapomnianych dyrygentów „Kółeczka”: Edwarda Mąkoszy - „Zdrowaś Maryja”, „Ave Maria! Zadźwięczał”, „Czego chcesz od nas, Panie”, „Ledwo w złotawych”, „Panie, co dzierżysz” - oraz o. Wawrzyńca Kościeleckiego - „Być bliżej Ciebie chcę” i „Hostio święta, skarbie mój”. Jubileusz był okazją do przypomnienia długiej historii „Kółeczka” i podzielenia się jego fenomenem przyciągania - najstarsze chórzystki śpiewają w zespole 50 lat, a przez jego szeregi przeszły często trzy pokolenia - babcie, matki i córki. Nic dziwnego, że na koncert przybyły dawne chórzystki, a także osoby zaprzyjaźnione z chórem i rodziny śpiewających pań. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in.: Ireneusz Kozera - naczelnik Wydziału Kultury i Sztuki oraz Andrzej Mąkosza, syn Edwarda Mąkoszy. Na pamiątkę jubileuszu każda z członkiń „Kółeczka” otrzymała ikonę Matki Bożej Jasnogórskiej. Koncert jubileuszowy prowadził o. Kamil Szustak.
Jasnogórski Chór Żeński „Kółeczko” powstał w 1928 r. Śpiewał w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze. Kierownictwo muzyczne nad zespołem pełniła przeważnie jedna z sióstr zmartwychwstanek. W 1935 r. prowadzenie chóru przejął prof. Edward Mąkosza. Oto jak wspominał tamten okres: „Gdzieś od 1935 r. (może wcześniej) grono kilkunastu panienek zbierało się na Jasnej Górze, gdzie w Kaplicy Matki Bożej w każdą niedzielę po Mszy konwenckiej na prawym chórku śpiewało pieśni na dwa głosy. Intencja była dobra, wykonanie słabe. Pani Kaznowska zainteresowała się tą grupą śpiewaczek, a że w owym czasie uczyłem muzyki Jej dzieci, zaproponowała mi, żebym się tym zespołem zajął. Chętnie bardzo propozycję przyjąłem” (Edward Mąkosza, „Dwa wspomnienia jasnogórskie”, „Jasna Góra”, nr 10, 1987). Edward Mąkosza, już wówczas znany i ceniony kompozytor, zajął się „Kółeczkiem” z prawdziwym poświęceniem i oddaniem. Nie tylko prowadził próby i ćwiczenia, ale i komponował dla zespołu specjalne pieśni. Do historii przeszedł zwyczaj spacerów Profesora z chórzystkami, podczas których na wałach jasnogórskich omawiane były problemy wykonawcze, jakie pojawiły się na próbie. W tym czasie chórzystki nazywane były także mąkoszankami. Profesor nie zaprzestał prowadzenia „Kółeczka” nawet w okresie okupacji hitlerowskiej - lekcje odbywały się wówczas w prywatnym domu przywołanej już we wspomnieniach Edwarda Mąkoszy Franciszki Kaznowskiej lub innych członkiń chóru. Profesor prowadził zespół do śmierci. Zmarł 25 kwietnia 1974 r.
Kolejnym dyrygentem chóru został o. Wawrzyniec Kościelecki - paulin, autor wielu opracowań pieśni kościelnych, w tym wielu, które wykonuje do dziś „Kółeczko”. Długoletnie chórzystki wspominają o. Wawrzyńca jako dyrygenta bardzo wymagającego. To Ojciec wprowadził system śpiewania z nut, naukę solfeżu oraz przesłuchania do zespołu. Sam rozpisywał wszystkie pieśni i partytury na głosy. Ojciec Wawrzyniec był kierownikiem muzycznym chóru 10 lat, w tym w dramatycznym czasie stanu wojennego, kiedy zespół znów musiał działać w „konspiracji”, a jego dyrygent wzywany był przez milicję na przesłuchania.
Po śmierci o. Kościeleckiego, 16 maja 1984 r., przez kilka miesięcy „Kółeczkiem” zajmował się prof. Janusz Muszyński, ówczesny dyrygent Jasnogórskiego Chóru Mieszanego. Po nim, w październiku 1984 r. dyrygentem i opiekunem muzycznym „Kółeczka” został na 22 lata Tadeusz Hryniewicki, długoletni jasnogórski organista, twórca wielu nowych pieśni i opracowań chóralnych, zwłaszcza w języku łacińskim. To pan Tadeusz wprowadził do repertuaru „Kółeczka” Msze gregoriańskie i łacińskie pieśni.
We wrześniu 2006 r. opiekę muzyczną nad zespołem przejęła Katarzyna Kasprzyk, z którą to w październiku 2007 r. „Kółeczko” zdobyło II miejsce na I Ogólnopolskim Festiwalu Chóralnym Pieśni Maryjnej. 1 marca br. dyrygentem chóru został na kilka miesięcy mgr Jarosław Basiura. 1 października br. batutę przejęła mgr Mariola Jeziorowska, która podjęła się trudnego zadania doprowadzenia do finału przygotowań chóru do jubileuszu.
Chór Żeński „Kółeczko” można usłyszeć na niedzielnej Mszy św., ale także wraz ze zjednoczonymi jasnogórskimi chórami podczas najważniejszych uroczystości na Jasnej Górze. „Kółeczko” śpiewało także: w Asyżu, Loreto, na Monte Cassino i w Bazylice św. Pawła za Murami w Rzymie, w Mariazell, na Słowacji, w Czechach oraz w wielu polskich miastach. Chór uczestniczył w nagraniach dwóch płyt: w 1972 r. na zamówienie wytwórni amerykańskiej powstało nagranie wspólnie z Chórem Mieszanym, a w 2001 r. ukazała się płyta pod tytułem „Pieśni Maryjne”.
Od początku istnienia Jasnogórski Chór Żeński „Kółeczko” był objęty szczególną troską ojców paulinów. Opiekę nad zespołem sprawowali: o. Marian Paszkiewicz, o. Aleksander Rumiński, o. Józef Płatek, o. Leander Pietras, o. Bogumił Schab, o. Efrem Osiadły, o. Anzelm Chałupka, o. Jacek Łęski, o. Kamil Szustak, o. Nikodem Kilnar. Od 1 czerwca br. posługę tę pełni o. Wojciech Dec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Pójdź za mną”!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 9, 57-62.

Środa, 1 października. Wspomnienie św. Teresy od Dzieciątka Jezus, dziewicy, doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Świętych Aniołów Stróżów

Niedziela łowicka 39/2001

Na drodze do nieba grożą nam różne niebezpieczeństwa. Podobnie jak podróżny potrzebuje na niepewnych drogach przewodnika, tak nam na trudnych drogach do wieczności dał Pan Bóg przewodnika - Anioła, którego zwiemy Aniołem Stróżem. Kojarzy się nam ten Niebiański Duch z obrazkiem przedstawiającym dziecko, idące po wąskiej kładce nad przepaścią - a za nim skrzydlaty Anioł Opiekun. Z ufnością modlimy się co dzień do Niego, by nam spieszył z pomocą w dzień i w nocy: " Strzeż duszy, ciała mego i zaprowadź mnie do żywota wiecznego". Kościół wspomina ich liturgicznie 2 października. Tego dnia Kościół modli się za ich wstawiennictwem i ich wstawiennictwu poleca. Jest to więc szczególny dzień, by uświadomić sobie ich rolę w naszym życiu chrześcijańskim. Lex orandi est lex credendi - mówi teologiczne adagium. Prawo modlitwy jest prawem wiary. Współczesne prądy teologii postawiły jako dyskusyjny problem Aniołów, ich istnienia i ich roli. Niezależnie od dyskusji teologów Lud Boży modli się i liturgią 2 października potwierdza wiarę w istnienie Aniołów, a także ich specjalne funkcje odnośnie poszczególnych wiernych i społeczności. Wiara ta mówi, iż Bóg dał każdemu człowiekowi opiekuna - Anioła, aby był jego szczególnym stróżem na drodze przez ziemię do Królestwa niebieskiego. Największy teolog średniowiecza, św. Tomasz z Akwinu, utrzymuje, że w chwili, gdy przychodzi na świat dziecko, Bóg przywołuje jednego ze swych cudownych Aniołów i oddaje noworodka jego specjalnej opiece. Każdy człowiek, heretyk czy katolik, ma swego Anioła Stróża. Anioł jednak nie potrafi ingerować w naszą wolną wolę, lecz działa w sferze naszych wspomnień, przypominając nam wyraźnie o czymś, co powinniśmy zrobić lub też ostrzegając przed czymś. Życzliwie wpływa na naszą wyobraźnię i motywy postępowania, przekonując nas, namawiając do zwalczania naszej słabości oraz złych skłonności. To on natchnie nas czasami wspaniałymi ideałami i zachęca do nowego, większego wysiłku. Nauka ta niesie nam pociechę i ukazuje dobroć Boga, mając głębokie podstawy biblijne. Pismo Święte 300 razy mówi o Aniołach, przytaczając rozmaite ich zadania, które spełniają z rozkazu Bożego, choćby np. z Dziejów Apostolskich: "Ale Anioł Pański w ciągu nocy otworzył bramy więzienia i wyprowadził ich" (Dz 5, 19); "I natychmiast poraził go (Heroda) Anioł Pański dlatego, że nie oddał czci Bogu, a stoczony przez robactwo wyzionął ducha" (Dz 12, 23). Sam Pan Jezus przestrzegając przed zgorszeniem powiedział: "Powiadam wam, że aniołowie ich (tzn. dzieci) w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mego, który jest w niebie" (Mt 18, 10). Wśród aniołów jest hierarchia. Archaniołowie: Rafał - Bóg uzdrawia, Gabriel - Moc Boża, Michał - Któż jak Bóg! Rafał - dany jako towarzysz Tobiaszowi w drodze do Rages (Tob 8, 3), uwolnił córkę Raguela Sarę od demona Asmodeusza i szczęśliwie przyprowadził Tobiasza do domu i ojcu Tobiasza przywrócił wzrok. Gabriel - jest zwiastunem narodzin Jana Chrzciciela i nawet samego Syna Bożego. Michał - książę niebieski, wódz broniący nas w walce przeciw złości i zasadzkom szatana, który mocą Bożą strącił do piekła Lucyfera i jego adherentów. Prawda o Aniołach Stróżach, którą liturgia przypomina nam 2 października, rozszerza nasze horyzonty, pozwala nam patrzeć na świat nie tylko poprzez zmysłowe poznanie, szkiełko i oko uczonego przyrodnika, fizyka, ale w duchu wiary dostrzegać to, co dla zmysłów wszakże niedostępne, ale rzeczywiste, bardzo rzeczywiste. Z tego poznania trzeba nam także wyciągać prawdziwe wnioski, aby żyć w atmosferze spraw Bożych we wspólnocie z Bogiem i wszystkimi bytami, które Mu służą.
CZYTAJ DALEJ

Maturzyści na Jasnej Górze „zarywają noce” … na modlitwie

2025-10-02 15:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Zdaniem maturzystów noc jest dobra nie tylko na naukę czy zabawę, ale i na modlitwę. Szczególnie mniejsze grupy klasowe, zwłaszcza z Polski wschodniej, wybierają nocne czuwania. Aż 700 km przejechali maturzyści z Włodawy, pielgrzymkę rozpoczęli od Apelu Jasnogórskiego, a zakończyli modlitwę dziś o 4 rano. Mówią o sobie, że „są do tańca i do różańca” i z optymizmem patrzą na stojące przed nimi wyzwania.

Z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 i II Liceum Ogólnokształcącego we Włodawie w pielgrzymce uczestniczyło około setki uczniów z pięciu klas maturalnych (liceum i technikum) przygotowujących się do egzaminu dojrzałości. - Jeżeli ktoś zaśnie, to możemy liczyć, że koleżanka lub kolega obudzi. Zarwana noc do dla nas nie pierwszyzna - uśmiechali się przed czuwaniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję