Reklama

Watykan

George Weigel: nadeszła pora na krytyczną ocenę watykańskiej Ostpolitik

60. rocznica inauguracji Soboru Watykańskiego II oraz kryzysu kubańskiego, kiedy świat stanął przed perspektywą wojny atomowej powinna skłonić Stolicę Apostolską do krytycznej oceny prowadzonej na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku polityki wobec reżimów komunistycznych - uważa znany amerykański intelektualista katolicki, George Weigel. Na łamach czołowego dziennika – Wall Street Journal opublikował on artykuł zatytułowany „Watykański kryzys rakietowy” a w podtytule czytamy: „Październikowe starcie amerykańsko-radzieckie z 1962 roku do dziś kształtuje politykę zagraniczną Stolicy Apostolskiej”.

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Weigel przypomina, że faktycznie prace II Soboru Watykańskiego zostały zainaugurowane 13 października, a poprzedzone zostały przemówieniem Jana XXIII, który wezwał Kościół do uleczenia ran świata i do uczynienia tego poprzez głoszenie Jezusa Chrystusa jako odpowiedzi na poszukiwanie autentycznego humanizmu. Następnego dnia 14 października samolot szpiegowski U-2 Sił Powietrznych USA sfotografował nowe instalacje wojskowe na Kubie. Osiem dni później prezydent John F. Kennedy poinformował świat, że Związek Radziecki zainstalował rakiety balistyczne średniego zasięgu 90 mil od amerykańskiego wybrzeża. Broń ta mogła zniszczyć Waszyngton, Nowy Jork i Chicago. Prezydent zażądał ich usunięcia i nałożył na Kubę blokadę morską. Przez następne sześć dni świat balansował na krawędzi wojny atomowej. 28 października radziecki przywódca Nikita Chruszczow - którego Fidel Castro namawiał do przeprowadzenia wyprzedzającego ataku nuklearnego - zgodził się na usunięcie rakiet z wyspy.

Reklama

„Ten uderzający zbieg okoliczności zwykle pozostaje niezauważony. Ale miał on trwałe konsekwencje, które są widoczne do dziś.

Jeśli, na przykład, ktoś chce zrozumieć, dlaczego kard. Pietro Parolin, watykański sekretarz stanu, pozwolił sobie na uleganie kłamstwom rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa na temat wojny na Ukrainie podczas ich spotkania na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ w zeszłym miesiącu, to początki sięgają października 1962 roku” – twierdzi Weigel.


Podziel się cytatem

Jego zdaniem Jan XXIII i dyplomaci watykańscy byli mocno wstrząśnięci kubańskim kryzysem rakietowym, nie tylko z powodu zagrożenia, jakie stanowił on dla Soboru. Watykan opracował więc nowe podejście do Moskwy i jej satelitów. Kościół zaprzestał publicznego potępiania prześladowań stosowanych przez reżimy komunistyczne. Zintensyfikował kontakty ekumeniczne z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym, choć jego kierownictwo było ściśle kontrolowane przez KGB. Watykański dyplomata, ks. prał. Agostino Casaroli – późniejszy kardynał, zaczął podróżować za „żelazną kurtynę”, szukając porozumienia z reżimami komunistycznymi – dodaje amerykański publicysta.

George Weigel przypomina, że prowadzona przez kardynała Casarolego watykańska Ostpolitik nasiliła się za pontyfikatu Pawła VI, a dziś duchowni studiujący w Papieskiej Akademii Kościelnej – uczelni kształcącej papieskich dyplomatów – uczeni są, że Ostpolitik była wielkim sukcesem, który pomógł przygotować scenę dla pokojowego upadku komunizmu w Europie Środkowej i Wschodniej w 1989 r.. Jednak twierdzenia tego nie da się obronić, jeśli zapoznamy się archiwami wywiadu państw Układu Warszawskiego. Podkreśla, że w przypadku wielu duchownych oraz katolickich obrońców praw człowieka Ostpolitik podkopywała ich zaufanie do Stolicy Apostolskiej. „Niektóre lokalne hierarchie katolickie stały się de facto filiami lokalnej partii komunistycznej. Fikcyjne organizacje katolickie, pozornie poświęcone pokojowi na świecie, stały się instrumentami sowieckiej propagandy” – stwierdza autor. Zaznacza, że działania te niewiele poprawiły sytuację prześladowanego Kościoła, natomiast służby wywiadowcze państw Układu Warszawskiego tak głęboko penetrowały Watykan, że komunistyczni dyplomaci i aparatczycy dokładnie wiedzieli, jaka będzie strategia negocjacyjna ich watykańskich rozmówców wobec Węgier, Czechosłowacji i Polski. Jednocześnie agenci Układu Warszawskiego w Rzymie rozpowszechniali na Soborze dezinformację na temat znienawidzony przez komunistów przywódców kościelnych, takich jak kardynałowie József Mindszenty z Węgier, Stefan Wyszyński z Polski, czy Josef Beran z Pragi.

Weigel podkreśla, że to nie Ostpolitik, lecz odważna obrona praw człowieka i wolności religijnej przez papieża Jana Pawła II sprawiły, iż katolicyzm w Europie Wschodniej i Środkowej odegrał ważną rolę w rewolucji 1989 roku. Natomiast nowa wersja Ostpolitik leży u podstaw dzisiejszego przychylnego nastawienia Watykanu wobec reżimów autorytarnych - co widać w udzielaniu Chińskiej Partii Komunistycznej głosu w sprawie mianowania biskupów, nieudolnych wysiłkach na rzecz dialogu z bandyckimi reżimami Nicolása Maduro w Wenezueli i Daniela Ortegi w Nikaragui oraz sugestii, że to Zachód ponosi winę za wojnę na Ukrainie. „Można mieć nadzieję, że obecna diamentowa rocznica skłoni do ponownego rozważenia zapisów historycznych i rachunku sumienia z teraźniejszości” – stwierdza na zakończenie swej refleksji George Weigel.

2022-10-14 10:52

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Weigel o 1. pielgrzymce Jana Pawła II do Polski: 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. to było 9 dni, które popchnęły XX w. na nowe tory - mówił w poniedziałek biograf Jana Pawła II George Weigel. Dodał, że była to rewolucja sumienia, która zapoczątkowała rewolucję polityczną.

Weigel, który napisał m.in. biografię polskiego papieża zatytułowaną "Świadek nadziei", wziął w poniedziałek udział w dyskusji w Centralnym Przystanku Historia im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.
CZYTAJ DALEJ

Moser, Fatima i Giro d’Italia w Watykanie

2025-06-01 09:37

[ TEMATY ]

kolarstwo

Vatican Media

W niedzielę 1 czerwca kolarze uczestniczący w 108. edycji Giro d’Italia przejadą trzykilometrową trasę przez terytorium Watykanu. Wśród widzów, którzy będą śledzić przejazd znajdzie się Francesco Moser, jeden z najbardziej utytułowanych kolarzy w historii (zwycięzca Giro w 1984 roku). Sam ze wzruszeniem przypomina rok 1974, kiedy papież Paweł VI dał sygnał do startu kolarzom 57. edycji Giro. Tym razem wzruszenie również wypełni jego serce.

„Byłem wtedy bardzo młody, byłem niemal debiutantem” — wspomina Moser 16 maja 1974 roku, kiedy Paweł VI dał sygnał do startu wyścigu na dziedzińcu San Damaso. „Niezapomniane! To było coś niezwykłego – my, kolarze w strojach wyścigowych, zostaliśmy przyjęci przez papieża Montiniego. Byli tam Merckx, Gimondi, Fuente... wszyscy byliśmy poruszeni tą ojcowską gościnnością, wzruszeni, widząc jak Paweł VI macha chorągiewką na znak startu” – wspomina dzisiaj tamten majowy dzień.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję