Reklama

150 lat na ziemiach polskich

Ewangelizacja przez wychowanie i nauczanie

Niedziela Ogólnopolska 16/2008, str. 30

Krzysztof Świertok

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostry Urszulanki Unii Rzymskiej przybyły 4 kwietnia br. do najważniejszej dla Polaków szkoły uczniów Chrystusa - na Jasną Górę i modliły się przed Cudownym Obrazem Matki Bożej na zakończenie swego jubileuszu 150-lecia pobytu na ziemiach polskich. Uroczystej Mszy św. przewodniczył abp Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. Obecne były: Przełożona Prowincjalna Prowincji Polskiej m. Ewa Dziura ze swoją Radą oraz nowo mianowana Przełożona Prowincjalna s. Maria Jaworska. Przybyło wiele sióstr i z Polski, i z zagranicy - ze Słowacji, z Czech i z Ukrainy, a wraz z nimi nauczyciele, uczennice i uczniowie, czyli dawni i obecni wychowankowie szkół prowadzonych przez Siostry Urszulanki Unii Rzymskiej z Krakowa, Rybnika, Poznania i Wrocławia. Wszystkich powitał podprzeor Jasnej Góry o. Kazimierz Maniecki, serdecznie i z dużym uznaniem odnosząc się do wychowawczo-dydaktycznych dzieł Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej.
Homilię wygłosił abp Nycz. Mówił o wychowaniu jako najważniejszej trosce pokolenia dorosłego wobec narodu. - Nie ma ważniejszej sprawy. Nawet jeżeli niektórym ludziom poprzestawiała się kolejność, to tu, przed Obrazem Matki Bożej, wielkiej Wychowawczyni narodu polskiego, musimy przywracać właściwą hierarchię ważności spraw. Sięgając do początków zgromadzenia, abp Nycz wyjaśnił, że św. Aniela Merici w swoich trudnych czasach przełomu XV i XVI wieku, gdy rozwijała się reformacja, potrafiła zejść w głąb i dotknąć właściwej struny, mając świadomość, że w obliczu wszelkich zagrożeń najważniejsza jest ochrona ogniska domowego. Bardzo poważnie potraktowała sprawę dobrego wychowania dziewcząt, jako przyszłych matek i żon.
Również w XIX wieku, gdy zgromadzenie przybyło na ziemie polskie, czasy były trudne. Wszyscy zaborcy mieli swoje plany, aby zapanować nad umysłami i duszami Polaków. W tej sytuacji siostry potrafiły znaleźć właściwe miejsce, aby podjąć swoją misję, tzn. wychowanie dziewcząt. I realizują tę działalność już przez 150 lat.
Abp Nycz wskazał też problemy wychowawcze naszych czasów. Rozpoczął od przedszkoli, gdzie coraz częściej postuluje się, aby były czynne do godziny 20, czyli przez cały dzień - a to sygnał niebezpieczny, wskazujący na tendencję do dalszego ograniczania funkcji wychowawczej rodziców. W odniesieniu do dzieci i młodzieży w wieku szkolnym Ksiądz Arcybiskup powiedział, że muszą mieć warunki do rozwijania swoich różnorodnych talentów, tymczasem grozi im zawężenie sfery wychowania i ograniczenie dydaktyki do wąskiego zakresu wiedzy. Szkoła coraz bardziej jest odzierana z możliwości rozwijania szeroko pojmowanych umiejętności, redukuje się także współpracę i udział rodziny ucznia w procesie wychowawczo-dydaktycznym. Szkoła - zdaniem abp. Nycza - ma stawiać wymagania i musi być otwarta na wszechstronny rozwój młodych ludzi. Powinna wychowywać ich na ludzi szczęśliwych, mądrych, pracowitych, a nie goniących za przyjemnościami. Czasy się zmieniają, ale mądrość pozostaje. Trzeba więc wciąż uczyć się właściwie odczytywać znaki czasu.
Metropolita Warszawski wyraził wdzięczność siostrom urszulankom za dzieło wychowania. - To dziękczynienie obejmuje wszystkie dobre szkoły, wszystkich dobrych, świętych nauczycieli, wszystkich katechetów, którzy pomagają młodemu człowiekowi - powiedział.
Przed Cudownym Obrazem Przełożona Prowincjalna dokonała aktu zawierzenia Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej oraz ich dzieł Matce Bożej, a przez Jej dłonie - Jezusowi.
W ramach uroczystości rocznicowych w Sali Papieskiej odbyła się prezentacja multimedialna. Część artystyczną spotkania przygotowały dzieci z Przedszkola im. św. Anieli Merici w Sierczy i Świetlicy Profilaktyczno-Wychowawczej „Lumen” w Tarnowie oraz nowicjuszki. Zostały też wygłoszone prelekcje - s. Urszula Borkowska mówiła na temat „Urszulanki w Polsce”, a Irena Lorenc-Kubis podjęła temat: „Atmosfera szkoły urszulańskiej we wspomnieniach uczennicy”.
Siostrom urszulankom życzymy, by wypuszczały w świat coraz więcej swoich wychowanek i wychowanków wypełniających misję św. Anieli Merici - miłość Boga i człowieka.

Urszulanki Unii Rzymskiej

To międzynarodowy instytut zakonny, któremu początek dała św. Aniela Merici, zakładając w 1535 r. w Brescii we Włoszech Towarzystwo św. Urszuli. Na ziemie polskie urszulanki przybyły w 1857 r. Misją Zgromadzenia jest ewangelizacja przez wychowanie i nauczanie. Rok 2007 był dla Urszulanek Unii Rzymskiej Prowincji Polskiej czasem podwójnego jubileuszu - obchodziły bowiem 200. rocznicę kanonizacji założycielki oraz 150-lecie obecności na ziemiach polskich. Urszulanki Unii Rzymskiej mają w świecie ok. 2, 5 tys. sióstr. W Polsce pracuje 370 sióstr. Obecnie jest 6 nowicjuszek. Siostry mieszkają w 25 polskich wspólnotach. Prowadzą przedszkola, szkoły oraz internaty szkolne, akademiki dla studentek i świetlicę środowiskową. Prowadzą również zajęcia w wyższych uczelniach oraz są katechetkami. Podejmują działalność misyjną w różnych krajach Ameryki Środkowej, Afryki i Europy Wschodniej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polski ksiądz w Castel Gandolfo o emocjach podczas wizyty Leona XIV

2025-05-29 20:33

[ TEMATY ]

ksiądz

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Pałac Apostolski w Castel Gandolfo

Pałac Apostolski w Castel Gandolfo

Z wielkim zaskoczeniem i radością mieskańcy i turyści w Castel Gandolfo dowiedzieli się o przyjeździe Papieża Leona XIV w czwartek przed południem. Ksiądz Tadeusz Rozmus, proboszcz parafii św. Tomasza z Villanuevy mówił Vatican News o ogromnych emocjach, towarzyszących wizycie.

Wizyta Leona XIV w Castel Gandolfo wzbudziła w czwartek radość i wielkie poruszenie. Leon XIV dotarł do Castelli Romani przed południem, aby odwiedzić Borgo Laudato si’ – projekt stworzony przez Franciszka w 2023 roku na terenie Willi Papieskich, jako przestrzeń formacji w zakresie ochrony środowiska naturalnego.
CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Egipt: historyczny klasztor św. Katarzyny na Synaju przechodzi na własność państwa

2025-05-30 16:08

[ TEMATY ]

Egipt

św. Katarzyna

klasztor

Synaj

wikipedia/Berthold Werner

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Po 15 wiekach niezależnego istnienia prawosławny klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj, mający status autonomicznego Kościoła prawosławnego, staje się własnością państwa egipskiego. Taką decyzję wydał 28 maja sąd w Ismailiji, co oznacza w istocie skonfiskowanie przez władze państwowe ogromnego bogactwa materialnego i duchowego tego obiektu: prastarych ikon, rękopisów, starodruków, bibliotek i innych dóbr, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Klasztor św. Katarzyny powstał około 530 roku na rozkaz cesarza bizantyjskiego Justyniana I, choć pierwszą kaplicę wzniesiono tam na początku IV wieku na polecenie cesarzowej Heleny (zmarłej około 328-330 roku) i jest najstarszym, działającym do dzisiaj. monasterem chrześcijańskim na świecie. Znajduje się w wąskiej dolinie Wadi al-Dajr na południu Synaju w miejscu, w którym tradycja biblijna umiejscowiła krzak gorejący, z którego Bóg przemawiał do Mojżesza (Wj 3, 1-6), a w pobliżu wznosi się góra Synaj, zwana też Górą Mojżesza, gdzie miał on otrzymać od Boga tablice Dekalogu. Obiekt, otoczony wysokim na 12-15 metrów i grubym na ponad półtora metra murem obronnym, jest położony na wysokości 1570 m npm.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję