Reklama

Austria

Kard. Schönborn: Im jestem starszy, tym więcej siły czerpię z Biblii

"Im jestem starszy, tym więcej siły czerpię z Biblii" - napisał kard. Christoph Schönborn w wiedeńskim tygodniku katolickim "Der Sonntag". Najnowszy jego numer poświęcony jest Biblii. Arcybiskup Wiednia i siedmiu innych autorów stara się wyjaśnić, "dlaczego Biblia nie jest zakurzoną księgą, ale dostarcza impulsów do codziennego życia". Okazją do zajęcia się tą problematyką jest Szlak Biblijny, który 30 września w centrum Wiednia umożliwi zainteresowanym osobom wgląd w Księgę Ksiąg.

[ TEMATY ]

Biblia

kard. Schönborn

Mazur/episkopat.pl

Kard. Schönborn

Kard. Schönborn

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kard. Schönborn wymienił dwa wymiary Biblii, które miały na niego szczególny wpływ: z jednej strony "krótkie słowa, które wbijają się w mój umysł i towarzyszą mi", z drugiej strony historie, jak historia Józefa z Księgi Rodzaju czy ta o życiu króla Dawida, ale przede wszystkim przypowieści Jezusa. Słowa z Psalmu 119 towarzyszą mu "jak chwytliwa melodia": " O Panie, ratuj me życie! " – podkreślił kard. Schönborn. Także stwierdzenie z tego samego Psalmu: "Dobrze to dla mnie, że mnie poniżyłeś, bym się nauczył Twych ustaw” było znaczące dla jego życia: "Wobec upokorzeń, jakich doznałem w życiu, dobrze jest powiedzieć, że musiałem przez nie przejść. To mnie podtrzymało na duchu" - napisał kardynał.

Był też zapalonym czytelnikiem biblijnych opowieści. Dla niego "historią kluczową" dla doświadczenia, że Bóg czyni dobro ze zła, jest dramat o Józefie i jego zazdrosnych braciach. Nie mógł też wystarczająco często czytać historii Dawida, ale "życie króla Dawida, od młodości do starości, jego wielkość serca, ale i grzechy. To właśnie jest dla mnie tak fascynujące w Biblii".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Nieporównywalne" – tak nazwał arcybiskup przypowieści Jezusa z Nowego Testamentu, takie jak ta o dobrym Samarytaninie. "Jezus miał bardzo wielki dar docierania do ludzi za pomocą prostych historii. Dlatego nigdy kontakt z Biblią się nie zakończy, Słowo Boże jest zawsze nowe" - wyjaśnił kard. Schönborn.

Reklama

Dla kierowniczki biura arcybiskupiego ds. nauczania i wychowania Andrei Pinz, Biblia jest "lekturą, która otwiera nieograniczoną twórczą moc życia Boga, zaprasza zatem wciąż na nowo do stawiania sobie pytań, czy jestem 'na dobrej drodze', czy moja orientacja w życiu przebiega choć w połowie prawidłowo." „Zawsze zadziwiające jest to, w jakim stopniu nawet ludzie `nowocześni` mogą czerpać korzyści z tekstów wiele wieków po ich napisaniu”, zauważył przewodniczący archidiecezjalnej Rady Świeckich Wolfgang Mazal. On sam od dziesięcioleci otrzymuje w refleksji nad tekstami biblijnymi nowe sugestie dla życia codziennego.

Siostra Christine Rod, sekretarz generalna Austriackiej Konferencji Zakonów, postrzega Biblię jako księgę "pełną życia i żywotności, w tysiącu kolorów": zawiera ona radość, gniew, zmartwienie, nadzieję, intrygę, bojowość, opór, poddanie się, zaufanie i wiele innych ludzkich realiów. "I cudowna rzecz: wszystko to ma w jakiś sposób związek z Bogiem .... Z ciągle nową obecnością naszego Boga, który nie jest Bogiem drogim, ani karzącym, ale takim, który jest tam, który idzie razem, cierpi razem i kocha razem" – wyznała siostra Rod.

Zakonnik, 59-letni dyrektor krajowy Missio o. Karl Wallner, powiedział, że od 40 lat systematycznie, codziennie czyta fragmenty Biblii. "Czuję się codziennie wyzwany przez to, co tam czytam" - wyznał cysters. "W tej chwili, bardziej niż we wcześniejszym życiu, doświadczam Słowa Bożego jako 'wyzwania', osobistego wyzwania ze strony Boga dla starzejącego się księdza, który w rzeczywistości powinien być znacznie dalej w poznawaniu i wdrażaniu tego, co Bóg nam daje"- napisał.

Reklama

W tekście pt. "Najlepsze z Biblii" w kulturze i sztuce kulinarnej, dyrektor Bibelwerku Elisabeth Birnbaum, z wykształcona śpiewaczka wymienia nie tylko pięć najlepszych przekładów Biblii i najlepsze Biblie dla dzieci, ale także najlepsze opery i oratoria o tematyce biblijnej. Na szczycie listy znalazła się "Pasja według św. Mateusza" Jana Sebastiana Bacha, wyprzedzając "Mesjasza" i "Jephtę" Gerorga Friedricha Haendla.

Biblistka wymienia "Hioba" Josepha Rotha, "Józefa i jego braci" Tomasza Manna oraz "Raport o królu Dawidzie" Stephana Heyma jako najlepsze powieści biblijne. Wśród adaptacji biblijnych jej faworytem jest klasyczna "Pierwsza Ewangelia" Piera Paolo Pasoliniego przed filmem "Maria Magdalena" Gartha Davisa i "Jezusem z Montrealu" Denysa Arcanda.

Birnbaum udowadnia, że Biblia zapewnia nie tylko strawę duchową, wymieniając najważniejsze w niej pokarmy i napoje. Wspomina zakazany owoc z Drzewa Poznania i potrawę z soczewicy z Księgi Rodzaju, a także mannę oraz "mleko i miód" z Pięcioksięgu oraz chleb jako podstawę życia, a także znak Nowego Przymierza.

2022-09-29 20:32

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W klubie milionerów

Anna Hedenus, szwedzka badaczka, postanowiła prześledzić historię ludzi, którzy wygrali większą sumę pieniędzy na loterii. Sprawdzała, w jaki sposób zmieniają swoje życie, np. czy porzucają dotychczasową pracę, oddając się bez opamiętania beztroskiej konsumpcji, itd. Przepytała za pomocą specjalnych kwestionariuszy 420 osób, które wygrały na szwedzkiej loterii. Okazało się, że większość nowych w „klubie milionerów” wolała raczej zatrzymać pieniądze jako zabezpieczenie na przyszłość, niż w krótkim czasie zmieniać swoje życie poprzez ich wydawanie. Gdy bogaty młodzieniec staje przed Chrystusem, Pan już wie, czego mu brak. Wysłuchuje zwierzenia, a potem, patrząc z miłością, udziela mu rady: „IDŹ, SPRZEDAJ WSZYSTKO, CO MASZ” (Mk 10, 21). Rada jest bolesna, wymaganie zbyt trudne, rodzi więc sprzeciw w sercu słuchacza. Ma wiele dóbr, wiele posiadłości. Czy to wszystko jest złe? Zapracowane uczciwie, zgromadzone przez lata uczciwymi metodami. Czy jest złe? Chrystus ma świadomość, że wymaganie jest ogromne, że może oszołomić, zrodzić myśl: nie dam rady. A jednak je stawia. I po chwili wyjaśnia uczniom, że trudności z wejściem do królestwa Bożego mają ci, którzy w dostatkach pokładają ufność. A więc nie samo posiadanie dóbr jest niebezpieczne, ale przywiązanie do bogactw. Myśl, że one dają gwarancję, bezpieczeństwo, że są drogą, celem, szczęściem. Stefan Kisielewski mawiał, że pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście. Chrystus miał świadomość ryzyka, które niesie ze sobą ten eksperyment.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze dłuższe wystawienie na widok publiczny ciała św. Franciszka z Asyżu

2025-10-04 17:24

[ TEMATY ]

Asyż

Vatican News

Św. Franciszek z Asyżu. Fragment obrazu przypisywanego Cimabue w dolnym kościele Bazyliki św. Franciszka w Asyżu. Druga połowa XIII wieku. Według tradycji jest to obraz najbardziej zbliżony do rzeczywistych rysów fizycznych Franciszka z Asyżu.

Św. Franciszek z Asyżu. Fragment obrazu przypisywanego Cimabue w dolnym kościele Bazyliki św. Franciszka w Asyżu. Druga połowa XIII wieku. Według tradycji jest to obraz najbardziej zbliżony do rzeczywistych rysów fizycznych Franciszka z Asyżu.

Jak poinformowało biuro prasowe franciszkańskiej wspólnoty w Asyżu, w ramach obchodów 800. rocznicy śmierci św. Franciszka, przypadającej w 2026 r., odbędzie się historyczne wydarzenie, na które zaproszeni są pielgrzymi z całego świata. Po raz pierwszy szczątki świętego będą widoczne dla wszystkich w dniach 22 lutego do 22 marca przyszłego roku. Będzie możliwość m. in. zwiedzania grupowego, w tym z polskim tłumaczeniem.

Oficjalne informację tę ogłoszono 4 października – w dniu wspomnienia św. Franciszka, patrona Włoch. W komunikacie podkreślono, że to niezwykły dar i szczególne zaproszenie do modlitwy. Wydarzenie oparte będzie na ewangelicznym motywie ziarna, które obumiera, aby przynieść owoce miłości i braterstwa. Zachęci do refleksji nad życiem świętego, który 800 lat po śmierci nadal przynosi owoce i inspiruje wielu.
CZYTAJ DALEJ

Papież wziął udział w zaprzysiężeniu nowych gwardzistów

2025-10-04 19:23

[ TEMATY ]

Leon XIV

Papież wziął udział w zaprzysiężeniu nowych gwardzistów

Leon XIV wziął udział w uroczystości zaprzysiężenia 27 nowych gwardzistów szwajcarskich, która w sobotę popołudniu odbyła się na Dziedzińcu św. Damazego w Pałacu Apostolskim. Na zakończenie ceremonii Ojciec Święty podziękował im za ich świadectwo wiary, które jest dziś niezwykle wymowne dla młodych ludzi.

Dla Leona XIV uroczystość zaprzysiężenia gwardzistów szwajcarskich nie była nowością, bowiem w przeszłości brał w niej udział także jako prefekt Dykasterii ds. Biskupów. Zarazem jednak jest on pierwszym Papieżem od 57 lat, który był obecny podczas tej uroczystości, bowiem ostatni raz gwardziści składali przysięgę w obecności papieża w 1968 r., za pontyfikatu Pawła VI. Podkreślił to w swoim przemówieniu komendant Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej, pułk. Christoph Graf, który powitał Ojca Świętego w imieniu 135-osobowego korpusu gwardzistów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję