Reklama

Z myślą o Polsce przyszłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chociaż chcielibyśmy już czasem zapomnieć o naszej trudnej historii, życie stawia nas wobec problemów, na które nie znajdziemy odpowiedzi, jeśli do niej nie wrócimy, jeśli nie będziemy jej znać. A niełatwe były losy naszego narodu, żyjącego przez długi czas pod rządami zaborców, którzy robili wszystko, abyśmy przestali istnieć na mapie Europy. Mimo to Polska nie umarła, nie umarła też polska kultura. Rozwijali ją wspaniali ludzie, pisarze, poeci, malarze, kompozytorzy, ludzie nauki, niezwykłe osobowości. Po 123 latach niewoli odzyskaliśmy wolną Polskę i przyszedł czas niełatwego budowania. Niestety, cieszyliśmy się wolnością tylko 20 lat. Wybuchła II wojna światowa i znów okupant w sposób brutalny i bezwzględny niszczył Polskę i Polaków. Rosja Sowiecka także wbiła nam swój bagnet w plecy i postawiła głównie na wyniszczenie polskiej inteligencji. To, czego nie zdążyli zrobić podczas wojny i okupacji Niemcy, kontynuowali później komuniści, prowadząc politykę dewastacji kraju i niszczenia duszy narodu.
I oto w 1989 r. - pierwsze prawie wolne wybory. Poszukiwanie dróg. Tak wiele trudnych zakrętów. To nasze poszukiwanie trwa nadal, zwłaszcza że znów żyjemy w nowej dla nas rzeczywistości, włączeni w struktury Unii Europejskiej. Dobrym wyborom sprzyja świadomość własnej tożsamości - a więc również znajomość historii, mądrość i odwaga, a także wiedza, która przyczynia się do postępu.
Dlatego za genialną uważam inicjatywę o. Tadeusza Rydzyka, by dla głębszej refleksji nad naszą myślą społeczną, kulturą, nad współczesnymi mediami powołać wyższą uczelnię, która sprawiałaby, że ludziom będą się otwierać oczy na naszą przeszłość, którą wciąż się nam wypacza, na trudną teraźniejszość i na piękną, możliwą do osiągnięcia przyszłość. Mamy w tych poszukiwaniach wspaniałego przewodnika, jakim był Ojciec Święty Jan Paweł II, który doceniał znaczenie nauki, kochał i szanował kulturę ojczystą, będącą w pełni chrześcijańską, doceniał wartość narodowej tradycji. Bardzo pragnął, by nasza młodzież uczyła się tego wszystkiego. Ukochany Papież Polak jest dla wszystkich Polaków wzorem patriotyzmu i troski o rozwój wewnętrzny w taki sposób, by nie niszczyć przy tym innych kultur.
Niestety, bardzo często jednak bolejemy nad tym, że wielu młodych ludzi zatraciło poczucie moralności, że niektórzy rozbiegli się, porwani hasłami źle pojętej wolności, które prowadzą donikąd. Mówią o tym wychowawcy, kapłani, szczególnie duszpasterze akademiccy, mówią też statystyki, które epatują wzrastającą wciąż liczbą tzw. wolnych związków, rozwodów, aborcji, narkomanów, a przede wszystkim ludzi obojętnych nie tylko na Boga, ale na wszelkie wartości, nastawionych egoistycznie i żyjących tylko tu i teraz.
Stąd powołanie dobrej uczelni katolickiej wydaje się niezwykle cenne. Tutaj można pogłębiać wiedzę filozoficzną, humanistyczną, tu także można przeprowadzać ważne badania, które w niedługim czasie mogą się okazać nieocenione. W zderzeniu z poganiejącą myślą Europy i świata trzeba mieć bardzo mocne fundamenty i argumenty na rzecz myśli chrześcijańskiej, humanistycznej, a także pełne przekonanie do wartości naszej narodowej kultury.
Taką szkołę utworzył o. Tadeusz Rydzyk. To nie jest ani jego prywatna sprawa, ani sprawa jego zgromadzenia zakonnego. To jest sprawa nasza, sprawa przyszłości katolickiej Polski. To wyjście naprzeciw wyzwaniom czasów. Młodzi, zdolni ludzie muszą umieć stanąć wobec wszystkich problemów nowoczesności. Także tych technicznych, związanych z komputeryzacją, z budowaniem nowych programów, które mają służyć dobru tego kraju.
Nasza Ojczyzna czeka dziś na nowych mądrych ludzi, na miarę naszych czasów. Kard. Stefan Wyszyński mówił: „Idzie nowych ludzi plemię...”. To nowe pokolenie musi dzisiaj kroczyć w sposób jasny i zdecydowany, by nie oddać wolnego kraju w ręce tych, którzy żyją według zasady: „Róbta, co chceta”. Takie hasła prowadzą do samozniszczenia.
Toruńska Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej podejmuje bardzo ambitne plany i przyświecają jej naprawdę szczytne cele. Przez publikację w „Pokoleniu” materiałów o tej Uczelni wyrażamy głęboki szacunek dla idei towarzyszącej jej powstaniu, a jednocześnie przypominamy, że idea ta ma wyraz najbardziej patriotyczny i jest zgodna z duchem nauczania Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Godzina "W" w Częstochowie

2025-08-01 22:41

[ TEMATY ]

Częstochowa

Powstanie Warszawskie

uroczystości

Karol Porwich / Niedziela

W piątek, 1 sierpnia w godzinę „W”, na dziedzińcu kościoła rektorskiego Najświętszego Imienia Maryi, minutą ciszy, przy dźwięku syren alarmowych, rozpoczęto oficjalne obchody 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w Częstochowie.

Po oddaniu hołdu, uczestnicy, wśród których byli przedstawiciele wielu organizacji i stowarzyszeń, uczniowie z Korpus Kadetów, politycy i przedstawiciele magistratu miasta Częstochowy oraz władz powiatu, rozpoczęli wspólną modlitwę.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: życie św. Faustyny to nie była sielanka, ale katorżnicza walka duchowa

2025-08-01 14:08

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

św. Faustyna Kowalska

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Życie św. siostry Faustyny to nie była sielanka, ale katorżnicza walka duchowa - powiedział abp Adrian Galbas podczas centralnych uroczystości w 100. rocznicę wstąpienia apostołki Bożego miłosierdzia do klasztoru. Jak zaznaczył, dzięki jej wytrwałości Kościół bardzo wiele zyskał.

Helena Kowalska - św. siostra Faustyna 1 sierpnia 1925 r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej i Miłosierdzia przy ul. Żytniej w Warszawie. W piątek centralne uroczystości odbyły się w sanktuarium jej imienia w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ

Papież do młodzieży na Tor Vergata: radykalne wybory nadają sens naszemu życiu

Radykalne i pełne znaczenia decyzje, takie jak: małżeństwo, kapłaństwo i konsekracja zakonna, nadają sens naszemu życiu - powiedział papież do uczestników Jubileuszu Młodych. Podczas czuwania modlitewnego na Tor Vergata w Rzymie Leon XIV odpowiedział na trzy pytania, jakie skierowała do niego młodzież.

Pierwsze pytanie brzmiało: „Jak możemy znaleźć szczere przyjaźnie i prawdziwą miłość, które prowadzą do prawdziwej nadziei? Jak wiara może pomóc nam budować naszą przyszłość?”. Leon XIV zaznaczył, że „nasze życie zaczyna się od więzi i to dzięki więziom rozwijamy się”. Fundamentalną rolę odgrywa w tym kultura, która jest „kodem, dzięki któremu rozumiemy samych siebie i interpretujemy świat”. „Wśród wielu powiązań kulturowych charakteryzujących nasze życie, Internet i media społecznościowe stały się wyjątkową możliwością dialogu, spotkań i wymiany między ludźmi, a także dostępu do informacji i wiedzy. Jednak (…) czasami mechanizmy komunikacji, reklamy i sieci społecznościowych mogą być wykorzystane, by uczynić nas ospałymi, uzależnionymi od konsumpcji. Wtedy nasze relacje stają się zagmatwane, niespokojne lub niestabilne. Kiedy narzędzie dominuje nad człowiekiem, człowiek staje się narzędziem: tak, narzędziem rynku, a tym samym towarem. Tylko szczere relacje i stabilne więzi pozwalają rozwijać się historiom dobrego życia” - przekonywał Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję