Na wzrost średniej długości życia ludzkiego ma niewątpliwie wpływ ogromny rozwój badań naukowych i medycyny (m.in. gerontologii). Z jednej strony to bardzo pocieszający fakt, z drugiej jednak stawia przed systemem opieki zdrowotnej i wieloma instytucjami nowe wyzwania. Także Kościół musi poszukiwać adekwatnych rozwiązań, aby zapewnić należytą opiekę i szacunek osobom w podeszłym wieku, szczególnie chorym i samotnym. Niezbyt ładnie mówi się o nich, że cierpią na „choroby wieku starczego”. Są to najczęściej schorzenia układu krążenia, choroby neurodegradacyjne (choroba Alzheimera), zaburzenia układu oddechowego, ruchowego, choroby nowotworowe. Nie mniej bolesne są też cierpienia psychiczne i duchowe powodowane myślą o samotności, przemijaniu i zbliżającej się śmierci. Nierzadko prowadzą one do otępienia oraz stanów depresyjnych. Połączenie zaburzeń somatycznych i psychicznych wpływa na upośledzenie funkcjonowania chorych w starszym wieku.
W dniach 15-17 listopada w Watykanie miała miejsce XXII Międzynarodowa Konferencja, zorganizowana przez Papieską Radę ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia na temat: „Duszpasterska troska o chorych w podeszłym wieku”.
Do podjęcia tego zagadnienia skłoniła organizatorów obecna sytuacja demograficzna. Dane Światowej Organizacji Zdrowia potwierdzają: żyjemy coraz dłużej. W 2000 r. było na świecie 600 milionów ludzi, którzy przekroczyli 60. rok życia. Szacuje się, że w 2025 r. będzie ich dwa razy więcej; natomiast w 2050 r. liczba ta może osiągnąć aż 2 miliardy. Szczególnie szybko wzrasta liczba osób starszych w krajach bogatych, ale ta sama tendencja utrzymuje się również w krajach rozwijających się. W Europie jedna osoba na pięć ukończyła 60. rok życia.
Podczas konferencji starano się opisać rzeczywistość chorych w podeszłym wieku. Wykład wstępny wygłosił przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia kard. Javier Lozano Barragán. Kolejni mówcy, reprezentujący wiele krajów i środowisk naukowych, przedstawili zagadnienia takie, jak: historia opieki nad tą kategorią chorych, obecna sytuacja w tej dziedzinie, aktualna panorama demograficzna, przyczyny chorób starczych, aspekty ekologiczne i prawne.
Uczestnicy konferencji poszukiwali zrozumienia trudnej rzeczywistości choroby i starości w świetle Objawienia, teologii, historii Kościoła, a także z punktu widzenia innych religii. Dużym zainteresowaniem cieszył się wykład o. Wojciecha Giertycha OP, teologa Domu Papieskiego pod tytułem: „Wiara, miłość i chorzy w starszym wieku”.
Dużą część konferencji poświęcono poszukiwaniu praktycznych rozwiązań duszpasterskich. Podkreślając zasadniczą rolę posługi sakramentalnej, zastanawialiśmy się nad formami katechezy i pogłębiania wiary osób chorych w podeszłym wieku. W tym kontekście została ukazana istotna rola wolontariatu, stowarzyszeń i opieki paliatywnej. Znaczenie takiej posługi i formy jej realizacji przedstawił na przykładzie hospicjów w Polsce ich krajowy duszpasterz ks. Piotr Krakowiak SAC. Jego wystąpienie, w którym ukazał dynamiczny rozwój placówek opieki paliatywnej i wolontariatu w Polsce, bardzo zaciekawiło słuchaczy i zostało nagrodzone dłuższymi oklaskami.
Ogółem w konferencji wzięło udział ponad 600 osób z 64 krajów, w tym 15 osób z Polski, a wśród nich krajowy duszpasterz służby zdrowia ks. Józef Jachimczak CM i ks. prof. Mirosław Kalinowski z KUL-u.
Obrady zakończyły się spotkaniem z Ojcem Świętym Benedyktem XVI w Sali Klementyńskiej.
W swoim przemówieniu Papież zwrócił uwagę, że chociaż życie ludzkie zasługuje na najwyższy szacunek w każdym swoim stadium, to pod wieloma względami bardziej jeszcze, gdy jest naznaczone starością i chorobą. Starość jest ostatnim etapem naszej ziemskiej pielgrzymki, a opieka nad chorymi w starszym wieku stanowi obecnie „centralny aspekt duszpasterstwa służby zdrowia”. Posługa duszpasterska wobec chorych w podeszłym wieku winna być przeniknięta miłością, która przejawia się w obecności i towarzyszeniu im poprzez zrozumienie, pocieszanie i dodawanie odwagi. Niezastąpioną rolę odgrywa tu rodzina, wspólnota Kościoła, modlitwa i sakramenty święte.
Zwracając się do naukowców i lekarzy zaangażowanych w zapobieganie i leczenie chorób związanych z procesem starzenia się, Ojciec Święty przypomniał słowa Jana Pawła II, który napominał ich, aby „nigdy nie ulegali pokusie uciekania się do praktyk skracania starego i chorego życia, praktyk, które byłyby faktycznie formą eutanazji”. Na zakończenie wskazał na Papieża Polaka jako na tego, który „dał wzorowe świadectwo wiary i odwagi wobec cierpienia i śmierci”.
W 2026 roku liturgiczna uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski będzie obchodzona 2 maja, a nie jak zwykle 3 maja. Wiąże się to z przypadającą w tym dniu V Niedzielą Wielkanocną.
W odpowiedzi na pismo abp. Tadeusza Wojdy SAC, Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski z 11 lutego 2025 roku, Dykasteria ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów zezwoliła, aby w roku 2026 uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski zbiegająca się z celebracją V Niedzieli Wielkanocnej, była przeniesiona z dnia 3 maja na dzień 2 maja. Ponadto, wspomnienie świętego Atanazego, biskupa i doktora Kościoła, zostało przeniesione z 2 maja na 4 maja i jednocześnie ze wspomnieniem św. Floriana, męczennika, stały się tego dnia wspomnieniami dowolnymi.
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi.
Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością.
Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z
roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku
notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana
Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele
św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach
i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem
generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana
przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka.
Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do
Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować
nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo
św. Jana Nepomucena.
Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej
Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć
od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana
ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława
IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których
król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu
Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach
i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św.
Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego.
Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak
historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną
śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego
święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej
i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada
św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św.
Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie
Europę.
W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza
granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero
z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził
oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także
teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy,
Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII
zaliczył go uroczyście w poczet świętych.
Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana.
Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej
Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych
drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie,
komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie.
Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy
na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy
druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę.
Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską
w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych
kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych
ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi
biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.
W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych.
Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one
pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak
zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.
Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał
swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony
też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce
jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej
sławy i szczerej spowiedzi.
„Prośmy Pana o łaskę, abyśmy zawsze przyjmowali to ziarno, którym jest Jego słowo” - zaapelował Ojciec Święty do wiernych podczas swojej pierwszej audiencji ogólnej. Leon XIV postanowił kontynuować cykl katechez rozpoczęty przez Franciszka „Jezus Chrystus naszą nadzieją”, a dzisiaj omówił przypowieść o siewcy (Mt 13, 1-17).
Cieszę się, że mogę powitać was na mojej pierwszej Audiencji Generalnej. Podejmuję cykl katechez jubileuszowych na temat „Jezus Chrystus naszą nadzieją”, rozpoczęty przez Papieża Franciszka.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.