Parafia trzech patronów
W niewielkiej Stróży, ostatniej wsi Archidiecezji Łódzkiej, przy granicy z Archidiecezją Częstochowską, znajduje się piękny drewniany kościół noszący imię trzech patronów. Jest to także najmniejsza parafia w diecezji licząca zaledwie 397 mieszkańców.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Z historią w tle
Reklama
Parafia św. Kazimierza, św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny i Przemienienia Pańskiego w Stróży powstała w XVII wieku, zaś przepiękny i odrestaurowany drewniany kościółek, pochodzi z XVIII wieku. Parafia została erygowana 30 marca 1690 roku przez abp. gnieźnieńskiego Michała Stefana Radziejowskiego. W barokowym ołtarzu głównym znajduje się koronowany obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem z XVII w., a poniżej obraz głowy Przemienienia Pańskiego Salwatoris – Rubensa oraz obraz św. Jana Chrzciciela i św. Jana Nepomucena. Na chórze znajdują się zabytkowe organy z 1736 roku, wpisane są do rejestru zabytków województwa łódzkiego. W 1863 roku za pomoc ludności wobec Powstańców Styczniowych car wydał dekret, na mocy którego doszło do kasacji parafii. Parafia została na nowo przywrócona w 1927 roku, jako odrębna, wcześniej została przyłączona do parafii Chabielice. W czasie okupacji II wojny światowej na plebanii rezydowało gestapo, ówczesny ksiądz proboszcz Józef Tomasik został wywieziony do obozu w Dachau, gdzie w 1942 roku został umęczony. Na placu parafialnym znajduje się dzwonnica z trzema dzwonami: Maryja, Józef i Jezus. Wzdłuż parkanu okalającego plac jest kilka grobów i tablic pamiątkowych poświęconych m.in walczącym i poległym parafianom w Powstaniu Styczniowym 1863 roku, pamięci zamordowanych przez Niemców w trakcie działań wojennych, ks. Bogusławowi Radoszewskiemu, pochodzącemu z tych terenów, późniejszemu biskupowi kijowskiemu i łuckiemu, ks. Ryszardowi Ciesonikowi – byłemu proboszczowi oraz ks. dr Józefowi Bielowskiemu, parafianinowi, i ks. Józefowi Tomasikowi - zamordowanym w obozie w Dachau.
Życie najmniejszej wspólnoty parafialnej
Reklama
Proboszczem od 27 sierpnia 2021 roku jest ks. Damian Rylski, który przybył do parafii z Łodzi - Łaskowic. Jak podkreśla ksiądz proboszcz, życie parafialne jest bardzo rodzinne. Ze względu na liczbę mieszkańców wsi Stróża – dokładnie 397 osób - większość z nich zna się doskonale i z chęcią włącza się w życie parafialne. Parafia przeżywa trzy odpusty w roku: św. Kazimierza - 4 marca, św. Józefa – 19 marca oraz Przemienienia Pańskiego - 6 sierpnia. - Nasz kościół to jeden wielki zabytek – mówi z uśmiechem ks. Daniel. – Każdy obraz czy rzeźba w kościele to dzieło sztuki. Niedawno została odrestaurowana zabytkowa ambona, wcześniej ołtarz główny – dodaje proboszcz. Kapłan wprowadził zwyczaj, że w dni powszednie na Eucharystii udziela Komunii św. wiernym pod dwiema postaciami: Ciała i Krwi Pana Jezusa, a podczas przekazania znaku pokoju zaproponował, aby rodzice pocałowali swoje pociechy, wyrażając miłość rodzicielską wobec nich. Na terenie parafii działają trzy koła różańcowe: NMP Królowej Polski, św. Józefa i św. Jana Pawła II. Powstaje czwarte koło, składające się z młodych małżeństw. W I niedzielę miesiąca w ramach homilii jest rozważanie po każdej Mszy św. i wystawienie Najświętszego Sakramentu, zaś o godzinie 15 Koronka do Bożego Miłosierdzia. - Wprowadziłem zwyczaj, że gdy jest pogoda, to gromadzimy się przy kapliczce Jezusa Miłosiernego przy drodze na Kolonię Pole, a gdy aura jest deszczowa, to odmawiamy Koronkę w kościele – mówi ks. Rylski. Większość parafian pracuje w kopalni węgla brunatnego w Bełchatowie albo pobliskiej elektrowni. Jest pięciu ministrantów i lektorów. W tym roku jedno dziecko przystąpiło do sakramentu Pierwszej Komunii św. Od maja do października odbywa się Msza św. połączona z procesją fatimską wokół kościoła zakończona apelem jasnogórskim. Na terenie parafii jest pięć kapliczek. Od tego roku proboszcz wprowadził majowe Msze św. przy kapliczce, zaś w kościele Mszę św. w intencji rodzin, które sprzątają co tydzień świątynię. Odbywa się także peregrynacja figurki Matki Bożej Niepokalanej po rodzinach.
Abyśmy pamiętali
Dawniej parafia liczyła ponad 1100 osób. Po wojnie, z racji budowy kopalni, ludzie zostali przesiedleni. Co roku, z racji uroczystości Wszystkich Świętych, dawni mieszkańcy przyjeżdżają na cmentarz parafialny, by odwiedzić swoich bliskich. Ksiądz Proboszcz szczególne znaczenie przywiązuje do zmarłych parafian. - Odprawiam Msze Święte za osoby, które zginęły z rąk Niemców w czasie II wojny światowej ze wsi Grabek, kapłanów pochodzących z parafii oraz tu posługujących, a także żołnierzy Armii Krajowej oraz żołnierza niezłomnego, który został rozstrzelany w roku 1947 przez Służbę Bezpieczeństwa. W każdą pierwszą niedzielę miesiąca zbierane są ofiary na ludność poszkodowaną przez wojnę na Ukrainie. Ponad 700 kg darów parafianie przekazali podczas akcji Caritas Archidiecezji Łódzkiej dla Ukraińców - podkreśla.
Plany na przyszłość
W 2023 roku parafia w Stróży obchodzić będzie 333-lecie istnienia. Ta niewielka wspólnota powoli przygotowuje się do tego wyjątkowego wydarzenia. Główne obchody planowane są na wiosnę 2023 roku. Z tej okazji ksiądz proboszcz planuje misje parafialne, które mają wzmocnić jeszcze bardziej duchowość mieszkańców maleńkiej Stróży. Od końca lipca rozpoczął się remont całego ogrodzenia wokół kościoła. Niedawno została skuta elewacja frontu Domu Pielgrzyma i zostanie odnowiona jeszcze w tym roku. Przyda się on podczas goszczenia pielgrzymów z Inowrocławia, a także Widawy. 14 sierpnia przypadają parafialne dożynki i podziękowanie za plony. Parafia jest niewielka, ale bardzo mocna duchowo – ludzie mocno trzymają z Bogiem i Kościołem. I to mnie bardzo cieszy – podsumowuje ks. Daniel Rylski.