Reklama

Handlowcy przełamali strach

Powoli zmienia się świadomość przeciętnego Polaka. Dopiero teraz dochodzą do nas informacje, że w większości krajów Unii Europejskiej nie handluje się w niedziele i święta. Tak jest we Włoszech, Hiszpanii, Belgii, Grecji, Francji, Austrii.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po długich bojach i blokadach liberałów Sejm uchwalił ustawowy zakaz pracy w placówkach handlowych w 12 najważniejszych świąt kościelnych i państwowych. Teraz ustawa trafi do Senatu, a gdy nie będzie sprzeciwu izby wyższej parlamentu, przyjdzie czekać na podpis Prezydenta RP. Kalendarz legislacyjny wskazuje na to, że pierwszym świętem wolnym od handlu będzie 1 listopada - dzień Wszystkich Świętych.
To dobry kompromis - informuje poseł PiS i związkowiec Solidarności Stanisław Szwed, który pilnował tej ustawy jak oczka w głowie. Mówi, że na wprowadzenie jednocześnie wolnych od handlu niedziel w tym składzie parlamentu nie było szans. - Może uda się to zrobić po następnych wyborach - dodaje z nadzieją.
Alfred Bujara, szef Sekcji Krajowej Pracowników Handlu „S”, twierdzi, że Solidarność, która w postulatach sierpniowych 1980 r. domagała się wolnych od pracy sobót, by je wreszcie dla świata pracy wywalczyć, ma moralny obowiązek odwojować teraz wolne święta i niedziele i przywrócić je pracownikom handlu. To chichot historii, bo w wolnej Polsce liberalne rządy, w imię głoszonej wolności, odebrały je tej grupie pracowników i ich rodzinom, chociaż prawo do godnego świętowania dni uznanych za święta kościelne było respektowane nawet w PRL-u.
Od 1995 r. „S” domagała się wolnych od handlu świąt i niedziel. I gdyby nie weto prezydenta Kwaśniewskiego do ustawy uchwalonej w 2000 r. i przeforsowanej przez AWS, polscy handlowcy mogliby już dawno spędzać święta i niedziele razem z rodzinami. Tym razem zakaz handlu w 12 świąt znalazł zrozumienie i poparcie posłów lewicy. Przeciwna uszanowaniu świąt państwowych i kościelnych przez zakaz handlu była tylko Platforma Obywatelska. W dziennikarskich gremiach mówi się teraz głośno, że PO zaskarży ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Czy tak się stanie, raczej wątpię, gdyż po strajku włoskim, jaki polscy handlowcy przeprowadzili w Boże Ciało, widać jak na dłoni, że Polacy w 52 proc. poparli ten protest, mimo że aż 42 proc. respondentów było przeciwnych zamknięciu sklepów w tym dniu. Strajk włoski, polegający na drobiazgowej obsłudze klienta, ręcznym wbijaniu kodów i dokładnym wykonywaniu pracy przez handlowców, poparło 50 proc. pracowników branży. 70 proc. zatrudnionych w sklepach i hipermarketach to kobiety. Jak stwierdziła Państwowa Inspekcja Pracy, kasjerka w supermarkecie przerzuca - podnosząc do góry towar, by przeciągnąć go nad czytnikiem kodu - kilkanaście ton towarów dziennie!
Powoli zmienia się świadomość przeciętnego Polaka. Dopiero teraz dochodzą do nas informacje, że w większości krajów Unii Europejskiej nie handluje się w niedziele i święta. Tak jest we Włoszech, Hiszpanii, Belgii, Grecji, Francji, Austrii. - U nas, we Francji, sklepy otwierane w niedziele płacą nawet coś w rodzaju kary za stwarzanie nierównych szans innym placówkom w konkurencji - mówi Stephene Portet z jednej z francuskich firm obecnych w Polsce. - Także francuskie supermarkety Auchan, które w Polsce handlują w niedziele, są we Francji tego dnia zamknięte - dodaje.
Polscy handlowcy przełamali strach. Zrozumieli, że tylko zorganizowany, zbiorowy opór daje szansę im wygrać. Tym protestem bardzo pomogli posłom PiS. Z kolei ich jako pracowników wsparło duchowieństwo. W Boże Ciało księża w wielu homiliach upomnieli się o prawo do świętowania dla sprzedawców. - Istnieje prawo, że można odmówić wykonywania pracy w danym dniu ze względów religijnych, w praktyce jest to martwy zapis, ponieważ ludzie się boją. Dlatego te sprawy należało uregulować ustawą - mówi Stanisław Szwed. Przewodniczący Episkopatu Polski abp Józef Michalik powiedział homilii wygłoszonej w Boże Ciało w Przemyślu, że zmuszanie ludzi do pracy w niedziele i święta jest przekreśleniem świętowania. - To jest atak na rodzinę. Błogosławieni niech będą ci wierni, którzy nie idą w niedziele na zakupy. Niech będzie moralny bojkot - zachęcił abp Michalik. Te słowa były dla pracowników handlu pięknym prezentem. Dlatego mówią: - Teraz czas na wolne niedziele.

Zakaz handlu dotyczy następujących dni świątecznych: Nowego Roku, dwóch dni Wielkanocy, Zielonych Świątek (niedziela), 1 maja, 3 maja, Bożego Ciała, 15 sierpnia, Wszystkich Świętych, 11 listopada i dwóch dni Bożego Narodzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Filoteos zakłada okulary

2025-08-19 11:18

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Był rok 1873, kiedy metropolita Konstantynopola Filoteos Bryennios otoczył się księgami biblioteki Hospicjum św. Krzyża. Pogrążony w lekturze, natrafił na manuskrypt pochodzący z XI stulecia. Hierarcha zanurzył się lekturze… Już w pierwszych zdaniach wyczytał: „Dwie są drogi, jedna droga życia, a druga śmierci – i wielka jest różnica między nimi. Oto droga życia: Przede wszystkim będziesz miłował Boga, który cię stworzył, następnie zaś bliźniego twego jak siebie samego, a czego nie chcesz, by ktoś ci robił, tego wszystkiego i ty także nie rób drugiemu”.

Odkryty przez Filoteosa apokryf, któremu nadano tytuł Nauka Dwunastu Apostołów, jest bardzo wczesny. Badacze datują go na koniec pierwszego stulecia, a jako miejsce jego powstania wskazują Syrię. Przytoczony powyżej fragment mógłby stać się doskonałym komentarzem do słów Jezusa, zanotowanych przez Łukasza w tym samym mniej więcej czasie: „Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa, i siądą za stołem w królestwie Bożym. Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi” (Łk 13,29-30). Jeśli sprawiedliwi przyjdą do królestwa Bożego, to kroczyć tam będą drogą życia – musiał myśleć Filoteos – a na niej drogowskazem jest przykazanie miłości Boga i bliźniego. Wskazanie na cztery strony świata dzisiejszemu czytelnikowi Ewangelii wydaje się zupełnie zrozumiałe, jednak pierwszych słuchaczy Nauczyciela z Nazaretu słowa te musiały szokować. Przecież królestwo Boże przeznaczone jest tylko dla wybranych, dla należących do narodu Boga, dla Żydów, którzy odziedziczyli obietnice dane Abrahamowi! Mówiąc o czterech stronach świata, Jezus włącza w zbawcze oddziaływanie Boga także pogan. To właśnie oni, choć przez wyznawców judaizmu uznani byli za ostatnich, staną się pierwszymi!…
CZYTAJ DALEJ

Wyjątkowy gość

2025-08-24 10:40

Archiwum prywatne

Podczas IV Podkarpackiego Festiwalu Piłki Nożnej Kobiecej swoją pierwszą oficjalną wizytę jako Pierwsza Dama RP złożyła Marta Nawrocka.

Na murawie tarnobrzeskiego MOSiR-u spotkały się drużyny młodych zawodniczek, by rywalizować w duchu sportowej pasji i wspólnoty. Festiwal, który z roku na rok zyskuje coraz większe znaczenie, stał się platformą do promowania kobiecego futbolu i zachęcania dziewcząt do aktywności sportowej. Dla Marty Nawrockiej był to dzień szczególny. Po raz pierwszy wystąpiła publicznie w roli Pierwszej Damy, samodzielnie reprezentując tę funkcję. Ceremonię otworzyła symbolicznie, kopnięciem piłki dając sygnał do rozpoczęcia rywalizacji. W krótkim przemówieniu podkreśliła, że piłka nożna kobiet to nie tylko sport, lecz także wyraz siły, ambicji i determinacji.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza rzeźba przyszłego świętego millenialsa – Carla Acutisa

2025-08-24 14:40

[ TEMATY ]

Carlo Casini

Vatican Media

W Asyżu odsłonięto rzeźbę przedstawiającą bł. Carlo Acutisa klęczącego u stóp Chrystusa. Dzieło zostało wykonane z brązu przez znanego kanadyjskiego artystę Timothy’ego Paula Schmalza – informuje agencja SIR. To pierwsza rzeźba, która oddaje hołd przyszłemu świętemu z pokolenia millenialsów, który zostanie kanonizowany 7 września wraz z Pier Giorgio Frassatim.

Acutis, znany jako „influencer Boga”, wykorzystywał internet do szerzenia kultu Eucharystii, dokumentując eucharystyczne cuda z całego świata i ukazując, jak wiara może łączyć się z technologią. W rzeźbie Carlo trzyma laptopa, na którego ekranie widnieją kielich i patena – symbol tego, że za pomocą technologii ukazywał światu Najświętszą Eucharystię. Przy jego plecaku zawieszona jest także proca, którą artysta Schmalz interpretuje jako odniesienie „do Dawida stojącego naprzeciw Goliata: młodzieńca, który stawia czoło współczesnej kulturze świeckiej za pomocą narzędzi świata cyfrowego, a swoją siłę czerpie z filaru krzyża”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję