„Drugi dzień światowego spotkania rodzin w Watykanie rozpoczęliśmy w gronie polskim od modlitwy przy grobie św. Jana Pawła II – patrona rodzin. O godz. 7:10 w każdy czwartek jest Msza św. Było ok. 60 księży, dużo ludzi świeckich i sióstr zakonnych. Było 5 biskupów. Przewodniczył nam abp Grzegorz Ryś. On wygłosił homilię” – zrelacjonował dla nas bp Turzyński. „Ta modlitwa wybrzmiała bardzo mocno, aby rodziny były silne Bogiem i na Nim budowały” – dodał.
bp Piotr Turzyński
Następnie miały miejsce obrady w Auli Pawła VI, które rozpoczął kard. Kevin Farrell. To prefekt Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia. Duchowny zaznaczył, że postawienie Chrystusa w centrum czyni małżeństwo drogą do świętości. Była też mowa m.in. o komplementarności powołań: do kapłaństwa i do małżeństwa. Kościół jest razem odpowiedzialny za siebie nawzajem (to temat w kontekście synodalności). Mówiono też, każde powołanie rodzi się z miłości oblubieńczej Chrystusa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jedna z rodzin dała świadectwo o tym, jak to jest ważne, by mieć przy sobie kierownika duchowego, pasterza, który opiekuje się rodzinami, jednoczy je. Kapłani potrzebują rodzin i rodziny kapłanów.
Były też świadectwa o tym, że świeccy potrafią zatroszczyć się o kapłana i wspierać go w jego powołaniu. To przykład wzajemnej odpowiedzialności za siebie.
Reklama
Bp. Turzyński w rozmowie z nami podkreślił, że „ważne jest, aby małżonkowie nie zostali sami, ale szukali wspólnoty”. Potrzebna jest sieć małżeństw, która wspiera się nawzajem duchowo. Dzięki temu dzieci też mogą lepiej się rozwijać, bo mają rówieśników. Rodzi się przyjaźń między małżonkami i rodzinami.
Zaakcentowano również ważne miejsce ludzi starszych w rodzinach. „Starsi są współcześnie postrzegani jako ci, którzy potrzebują pomocy. Oni jednak nie tylko są obiektem troski, oni są skarbem, oni przekazują duchowe wartości. Oni są zabezpieczeniem ciągłości w rodzinie. Ważne, żeby np. wnuki pytały dziadków o różne rzeczy” – zaznaczył delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej.
W godzinach popołudniowych odbyła się sesja poświęcona obronie życia. Przypomniano, że małżeństwo z woli Stwórcy jest otwarte na życie. Pojawiło się m.in. świadectwo rodziców dziecka z zespołem Downa. Ci rodzicie mówili, jak wielkim szczęściem jest ich dziecko dla nich, dla kolegów. Nie dopuszczają do siebie myśli, jak można by było wyeliminować człowieka. Ojciec powiedział, że życie jest ważniejsze niż śmierć. Chłopiec dostarcza im wiele radości. To jest ich dziecko, ich miłość, ich owoc. „To bardzo poruszające świadectwo” – skomentował bp Turzyński.
bp Piotr Turzyński
Bp Piotr Turzyński zaznaczył, że czwartek 23 czerwca w Watykanie był dniem naznaczonym świadectwami. „Tu nie tyle chodzi o teorię, ale o to, co postawiono na początku jako zadanie kongresu: aby pokazać piękno życia rodzinnego, jaki cudowny jest pomysł Boży na życie kobiety i mężczyzny. On nie ogarnia tylko małżonków, którzy się kochają, ale rozszerza się na dzieci, starszych. Wszyscy znajdują w tym Bożym projekcie swoje miejsce. Chwała Bogu, że taki kongres jest i że to pokazanie piękna małżeństwa zabrzmiało bardzo mocno” – podsumował relację bp Piotr Turzyński.