W Słupsku zakończyły się dziś trzydniowe rekolekcje prowadzone przez afrykańskiego charyzmatyka o. Johna Bashoborę. W Słupskiej Hali "Gryfia" modliło się ponad 2,5 tys. osób. - Otwórzmy nasze serca i niech Pan kolejny raz zadziwi nas swoją miłością. Jezus, jeśli zechce, dokonuje cudów. Ale tak, jak i za czasów, gdy chodził po ziemi, tak i teraz największe cuda dokonują się w ludzkich sercach - mówił bp Edward Dajczak do zgromadzonych na rozpoczęcie rekolekcji. Biskup koszalińsko-kołobrzeski wzywał uczestników do właściwego podejścia do rekolekcji i przestrzegał przed zbytnim wyczekiwaniem źle rozumianej cudowności. - Ci, co nie znają Jezusa, myślą, że jeśli On przychodzi, to dzieje się zaraz coś spektakularnego, widzianego na zewnątrz. To może, ale nie musi się dziać. To Jego wola. My ani na to specjalnie nie czekamy, ani tego nie prowokujemy. Zewnętrzne znaki to tylko powłoka tego, co najistotniejsze: głębi spotkania, przemiany wnętrza - wyjaśniał bp Dajczak. - Żeby doświadczyć Boga, musimy być czyści. Musimy żyć w łączności z Bogiem, przyjąć to pożywienie, które zaprowadzi nas do widzenia Boga twarzą w twarz - przypomniał sam rekolekcjonista podkreślając znaczenie łaski uświęcającej w budowaniu relacji z Bogiem i doświadczeniu Jego miłości. Przez trzy dni uczestnicy rekolekcji słuchali konferencji o. Bashobory, uczestniczyli w Mszach św., czy w adoracji Najświętszego Sakramentu. Kilkudziesięciu kapłanów przez cały czas służyło w konfesjonałach, ponieważ zapotrzebowanie na sakrament pokuty i pojednania było bardzo duże. Wieczorami odbywały się specjalne nabożeństwa z modlitwą o uzdrowienie. - Udział w tych rekolekcjach to moje uwielbienie Trójcy Świętej. Jestem po dwóch operacjach kolana i przyszłam tu prosić, bym przyjęła wolę Bożą na trzecią operację. Wychodzę stąd z wewnętrznym pokojem i wielką radością z powodu odnowionej relacji z Chrystusem - przyznaje Maria Kiepuszewska, jedna z uczestniczek rekolekcji. Słupskie rekolekcje przygotowała Szkoła Nowej Ewangelizacji św. Krzysztofa. W kolejnych dniach o. John odwiedzi inne miejsca w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej: Kołobrzeg, Szczecinek i Piłę. W każdym z tych miast udział w spotkaniu z zapowiedziało prawie 2 tys. osób.