W Krakowie w Wigilię Bożego Narodzenia 24 grudnia 2006 r. zmarł prof. Tadeusz Chrzanowski, wybitny historyk sztuki, świetny znawca kultury sarmackiej XVII i XVIII wieku, promotor wielu prac doktorskich PAU, ukochany przez studentów wykładowca, a przede wszystkim krakauer, który przez 14 lat (od 1990 r.), będąc przewodniczącym Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, przywrócił pierwotne piękno i dawną świetność wielu kościołom i innym zabytkowym budowlom. Msza św. za śp. prof. Chrzanowskiego, pod przewodnictwem kard. Franciszka Macharskiego, została odprawiona w bazylice Mariackiej 29 grudnia 2006 r., a uroczystości pogrzebowe odbyły się na krakowskim Cmentarzu Salwatorskim.
Żegnając prof. Tadeusza Chrzanowskiego w imieniu Prezydenta RP, rektora UJ, rektorów innych uczelni i całego środowiska akademickiego, prof. Franciszek Ziejka, obecny przewodniczący SKOZK, podkreślał, że Zmarły „czuł się szczęśliwy, kiedy przez 14 lat kierował SKOZK i widział, jak nasze miasto pięknieje. Czuł się także szczęśliwy, gdyż miał oddane grono przyjaciół. Dziś żegna Cię Kraków znacznie piękniejszy od tego, do którego przyjechałeś. Znacznie piękniejszy dlatego, że robiłeś wszystko, aby ratować zabytki Twego ukochanego miasta”.
Zmarły w wieku 80 lat prof. Tadeusz Chrzanowski był wykładowcą na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, członkiem Polskiej Akademii Umiejętności oraz wielu innych organizacji i stowarzyszeń. Był doktorem honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego, Politechniki Krakowskiej i Akademii Pedagogicznej.
Jego pasją stało się dokumentowanie zabytków polskiej kultury. Przez 35 lat razem z Marianem Korneckim jeździł po Polsce i inwentaryzował zabytki. Był też zapalonym fotografikiem. Owocem tych pasji było ok. 300 książek i publikacji, w tym „Sztuka w Polsce Piastów i Jagiellonów”, „Pomniki polskie w świątyniach Rzymu”, „Wędrówki po Sarmacji europejskiej”. Dzieła najczęściej ilustrował własnymi zdjęciami. Prof. Chrzanowski był też poetą, tłumaczem poezji, pisarzem, publicystą, krytykiem. Udało mu się pozyskać nie tylko pieniądze, ale i zapalonych ludzi dla ratowania zabytków Krakowa. Za swoje zasługi został uhonorowany przez Ojca Świętego Jana Pawła II Orderem św. Grzegorza Wielkiego, a w 1997 r. został laureatem Medalu Merentibus Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.
Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.
Gościem majowego spotkania z cyklu „Życie na gigancie” w częstochowskim duszpasterstwie akademickim „Emaus” był ks. dr Tomasz Podlewski – kapłan archidiecezji częstochowskiej, który obecnie mieszka w Rzymie, pracując jako dyrektor biura prasowego Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II. W poniedziałkowy wieczór 26 maja, licznie zebranym słuchaczom, na prośbę duszpasterza akademickiego ks. Michała Krawczyka, opowiedział on o swojej pracy i podzielił się rzymskim doświadczeniem czasu konklawe oraz wyboru i pierwszych celebracji Ojca Świętego Leona XIV. Poniżej przytaczamy fragmenty wypowiedzi ks. Podlewskiego.
W kontekście wyboru nowego papieża ks. Tomasz Podlewski mówił m. in.: „Dla mnie osobiście radość z wyboru nowego papieża to była radość podwójna. Najpierw bowiem, zanim na Placu Św. Piotra usłyszeliśmy konkretne nazwisko, wpierw w naszych uszach zabrzmiały znane wszystkim słowa Hamebus Papam. Dla mnie już same one były dostatecznym powodem wzruszenia, radości i wdzięczności wobec Boga. Przecież już sam fakt, że Kościół znowu ma papieża, jest w stanie napełnić serca katolików pokojem. I rzeczywiście tak było. Zdałem sobie sprawę, że ludzie wiwatują na cześć Ojca Świętego, nie wiedząc jeszcze, kto nim został. To była bardzo krótka i subtelna chwila, ale na mnie zrobiła wielkie wrażenie, dlatego starałem się ten moment jakoś uchwycić świadomością, objąć sercem i zachowuję go w pamięci bardzo żywo. Te słowa przyniosły nam wszystkim jasny przekaz: Łódź Piotrowa znowu ma kapitana! Na Watykanie znowu jest papież! Po czasie oczekiwania i sede vacante, nasz Kościół znów jest pod opieką Piotra! Dla mnie osobiście to był bardzo ważny moment i mimo że ten aplauz oddzielający słowa Hamebus Papam od konkretnych słów Cardinalem Prevost to była w sumie tylko chwila, dla mnie miała wielkie znaczenie. Ten ulotny moment, na który świadomie zwracam dziś uwagę, dla mojej duszy miał w sobie coś z radości dziecka, kiedy tata wraca do domu. Jeszcze nie wiedzieliśmy kim jest nowy papież, ale każdy zdał sobie sprawę, że Bóg po raz kolejny w dziejach Kościoła daje nam w prezencie przewodnika, którego sam dla nas zaplanował. Powiem szczerze, że ktokolwiek zostałby wówczas ogłoszony papieżem, przyjąłbym go z identyczną wdzięcznością i miłością, jako dar od samego Jezusa. Bo przecież tak jest”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.