Na temat bratobójczej wojny domowej w 1994 r. w Rwandzie powstało już mnóstwo reportaży, filmów dokumentalnych i fabularnych. Przedstawiciele społeczności międzynarodowej, dyplomaci, dziennikarze państw zachodnich i wojskowe siły ONZ przyglądały się wówczas biernie ludobójstwu, jakie miało miejsce w tym afrykańskim kraju. Zorganizowane oddziały armii, milicji i bojówek, wywodzących się z plemienia Hutu, przeprowadziły wtedy masakrę ludności z plemienia Tutsi. W wyniku tego śmierć poniosło ok. 800 tysięcy ludzi.
O tych tragicznych wydarzeniach opowiadają autorzy angielskiego filmu „Shooting dogs”, opartego na wspomnieniach reportera brytyjskiej stacji telewizyjnej BBC. Twórcy wybrali się do Rwandy, aby realizować film w autentycznych miejscach, gdzie rozgrywały się tragiczne zdarzenia w 1994 r. Intencją reżysera nie było jednak epatowanie wizją dramatycznej wojny, lecz ukazanie pozytywnych postaw ludzkich, dających ludziom perspektywę nadziei. Bohaterem filmu jest ksiądz katolicki w podeszłym wieku, Christopher, od 30 lat prowadzący szkołę dla miejscowych dzieci. Pomaga mu Joe, młody i pełen zapału nauczyciel angielskiego. Podczas zamieszek w szkole chronią się przebywający tam Europejczycy i dziesiątki ludzi z plemienia Tutsi, w większości praktykujący katolicy. Jak dać tym ludziom nadzieję w obliczu śmierci? Ksiądz Christopher odmawia przyłączenia się do ewakuacji Europejczyków i zostaje ze swymi parafianami w oczekiwaniu na atak bojówek Hutu. Twórcy filmu położyli więc nacisk nie na odtworzenie mechanizmów walk plemiennych w Rwandzie, lecz na perspektywę moralną i chrześcijańską dramatycznej wojny. Autorzy wskazują, że świadoma ofiara życia księdza Christophera przyczynia się w konsekwencji do solidarnej pamięci o tragicznych wydarzeniach i późniejszego ujawnienia sprawców zbrodni. Świadczy o tym końcowa rama utworu. Warto zwrócić uwagę na znakomitą kreację angielskiego aktora Johna Hurta w roli księdza Christophera. W filmie statystuje wielu mieszkańców Rwandy, którzy przeżyli tragedię.
„Shooting Dogs”, Wielka Brytania/Niemcy, 2005. Reżyseria - Michael Caton-Jones. Wykonawcy: John Hurt, Hugh Dancy i inni. Dystrybucja - Vivarto
W maju 2025 roku na Litwie odbyły się uroczystości upamiętniające 600. rocznicę urodzin błogosławionego Michała Giedroycia – zakonnika i mistyka, którego pokora, cierpliwość i głęboka wiara wpisały się trwale w duchowe dziedzictwo Litwy i Polski. Wydarzenia te nie tylko oddały hołd jego życiu, ale też pokazały, jak silnie jego postać łączy oba narody.
Obchody rozpoczęły się 4 maja w Giedrojciach, rodzinnej miejscowości Błogosławionego. Tego dnia zakończyła się wyjątkowa pielgrzymka biegowa z Krakowa, od grobu bł. Michała w kościele św. Marka Ewangelisty. Relikwie zostały przeniesione na Litwę po pokonaniu ponad 850 kilometrów. Na granicy miasteczka uczestników biegu przywitali mieszkańcy chlebem i solą – zgodnie z tradycją. Relikwie uroczyście wniesiono do kościoła parafialnego i złożono na ołtarzu pod obrazem Błogosławionego.
Po dwóch tygodniach dyskusji francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło w pierwszym czytaniu dwie ustawy: o opiece paliatywnej i prawie do pomocy w umieraniu, która oznacza legalizację wspomaganego samobójstwa i eutanazji. Pierwszy projekt uchwalono jednogłośnie, drugi stosunkiem głosów 305 za do 199 przeciw.
Katoliccy biskupi tego kraju od pewnego czasu wzywali do wyrażania sprzeciwu wobec tej drugiej propozycji. Jeszcze dziś biskupi regionu paryskiego (Ile-de-France) zwrócili się do parlamentarzystów z listem, w którym wskazali, że przyjęcie ustawy o pomocy w samobójstwie i eutanazji stanowiłoby „zbrodnię przeciwko godności, zbrodnię przeciwko braterstwu, zbrodnią przeciwko życiu”. Wskazali na konieczność rozróżnienia między śmiercią naturalną a świadomym spowodowaniem czyjejś śmierci. Wyrazili obawę, że prawo to mogłoby zostać w przyszłości wykorzystane wobec osób małoletnich, czy dotkniętych chorobą Alzheimera. Zaprosili parlamentarzystów do wsłuchania się w głos lekarzy, którzy mówią, że zadanie śmierci nie jest leczeniem, i w głos prawników, którzy przekonują, że ustawa taka naruszałaby równowagę prawną dotychczas obowiązujących przepisów.
W Cascii powstało wiele dzieł po tym, jak papież Leon XIII ogłosił 24 maja 1900 roku świętą pokorną augustiańską mniszkę, żyjącą na przełomie XIV i XV wieku. Niezliczeni wierni i pielgrzymi z pięciu kontynentów przybywają do Umbrii, prosząc o jej wstawiennictwo i inspirując się jej życiem na drodze wiary. Każdego dnia przyjmują ich ojcowie augustianie, wspierani przez licznych spowiedników.
Cascia, małe miasteczko w sercu Umbrii, to prawdziwa skarbnica miejsc oferujących przestrzeń do modlitwy i pielęgnowania duchowości oraz przyjmujących codziennie pielgrzymów i wiernych. Opieką duszpasterską zajmują się augustianie z miejscowego klasztoru, wspierani przez cały rok przez około dziesięciu spowiedników – kapłanów różnych narodowości, pochodzących głównie z rzymskich kolegiów, którzy posługują rotacyjnie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.