Nie bierzcie na siebie grzechu Kaina - zaapelował do członków oddziałów specjalnych i milicji egzarcha apostolski dla Ukraińców-grekokatolików we Francji, krajach Beneluksu i Szwajcarii bp Borys Gudziak. W wywiadzie dla ukraińskiego kanału telewizyjnego "5" wyraził on współczucie rodzinom poległych na Euromajdanie w Kijowie oraz wezwał matki, rodziny i dzieci członków jednostek specjalnych i ich otoczenie do powstrzymania wszelkimi sposobami przelewu krwi na Ukrainie.

Zabici byli "czystymi ludźmi, a nie ekstremistami, oddali życie za swój kraj - powiedział biskup i zaapelował o zapalenie dzisiaj świeczek i uczczenie pamięci tych, którzy "zginęli za nas i za Ukrainę". "W Bogu zwyciężymy, godność i prawda zwyciężą" - dodał władyka.

Służba lekarska i medyczna Majdanu podała, że 20 lutego w Kijowie zginęło od 70 do 100 osób, przy czym liczba ta nie jest jeszcze ostateczna i ostateczne dane są jeszcze uściślane. Jednym z zabitych jest wykładowca Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie Bohdan Solczanyk, trafiony kulą snajpera w głowę.

Wczoraj służba prasowa władz miejskich stolicy oznajmiła, że do urzędu ekspertyz medycyny sądowej przewieziono 67 ciał. Spośród zabitych 9 osób zmarło w placówkach medycznych. Z kolei ukraińskie Ministerstwo Ochrony Zdrowia poinformowało, że o pomoc medyczną do placówek opieki zdrowotnej zwróciło się dotychczas 551 uczestników akcji protestacyjnych, a do szpitali trafiły 332 osoby.