Reklama

Odsłony

Kogucik i głaz

Niedziela Ogólnopolska 32/2006, str. 23


Graziako

<br>Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tylu teraz chce błyszczeć, że nikt chyba nie wie, co to znaczy mieć wewnętrzne światło, które dziesiątkami lat dojrzewa w mądrym i dobrym człowieku. No tak, ale kto starym ludziom zagląda w oczy, a tym bardziej do serc? Na pewno nie ci - pragnący lub oślepieni powszechnym błyszczeniem.

Reklama

Dwudziestokilkuletni student patrzył z pogardą i odrazą na swojego zniedołężniałego dziadka w szpitalu. „Jak można było tak okropnie się zestarzeć - mruczał jakby do siebie, patrząc na wpółotwarte usta i zamknięte oczy dziadka. - Na to nie powinno się pozwalać. To odbiera innym zadowolenie z życia. On chyba niczego nigdy nie dokonał. Zawsze był taki… taki... żaden... Takie nic. Dopiero ja w tej rodzinie pokażę, jak się zdobywa kasę i sławę. Ale on tego już nie zobaczy. I dobrze. Odbiję się, odetnę od nich wszystkich, bo to tylko balast...”.
I wtedy usta dziadka poruszyły się. Nie otwierając oczu, zaczął szeptać: „Wiesz, na ratuszowej wieży błyszczał świeżo pozłocony kogucik z chorągiewką. Górował nad miasteczkiem. Zdawało mu się, że w dzień kłania mu się słońce, a w nocy gwiazdy. Ludzie na dole zdawali mu się poddanymi lub wielbicielami. Nikt bowiem nie był tak błyszczący i złoty jak on. Obracany przez wiatr, skrzypiał, jakby piejąc z zachwytu nad sobą, jaki jest modny i elastyczny wobec każdego zmieniającego się powiewu i jak mu przez to przybywa pozłoty. Tylko tak można było się właściwie ustawiać do słońca i zwracać na siebie uwagę i podziw tłumu. Kiedyś, nocą, na jego pianie odpowiedziało gdzieś z dołu jakieś stęknięcie. «Kto się śmie odzywać?» - zapiał. Na to, jakby spod ziemi, odezwał się głos: «Jestem starym omszałym głazem, na którym wspiera się ten gmach. Było tu już wielu książąt, burmistrzów, naczelników... ludzi wyniesionych wysoko. Zdarzało się jednak, że ledwie zadrżał świat, plac, ten gmach... i spadali, czasem z hukiem». Na to kogucik: «I mnie też chcesz to wróżyć? Ja się nie wspieram na tobie, ale zawieszony jestem na promieniach słońca i gwiazd. One i ja gardzimy tobą, bo nic wobec nas nie znaczysz, stara, gnijąca i wietrzejąca skało!». I wtedy dało się słyszeć mocniejsze stęknięcie, zadrżała wieża i choć nadal stała, to pręt z chorągiewką i kogucikiem runął na bruk pod ratuszem. Zaraz podbiegło kilku bezdomnych, którzy rozbili do reszty kogucika, sądząc, że był ze złota...”. Dziadek umilkł. A wnuk: „Odgryzłeś się bajką, co? Ciebie to tylko pomiędzy bajki... Za słaby jesteś, by zagrozić mojej karierze. Poruszyć się nie możesz, niezguło...”. Z ust dziadka wydobył się szept: „Ja odchodząc stąd, zapadnę się jak ten głaz z fundamentu. Dziury po mnie niczym nie wypełnisz. I któregoś dnia tąpnie coś pod twoim gmachem z kart i lusterek, a upadek będzie znacznie większy niż tamtego kogucika”. Chłopak poderwał się, wołając: „Siostro, dziadek się kończy, a ja muszę iść, bo mam ważny egzamin, od którego zależy mój los”. I wybiegł…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Opowiadała pewna zakonnica, że do tramwaju w Budapeszcie weszło kilku świetnie ubranych i wypielęgnowanych nastolatków. Rozejrzeli się po zajmujących foteliki staruszkach i jeden z nich bardzo głośno powiedział: „Gdyby tak wymyślili taki proszek, którym by można unicestwić te truchła, to byśmy mieli gdzie siedzieć”. Na to odpowiedziała jedna ze staruszek: „Nie martw się, synku, kiedy ty będziesz stary, to ten proszek wymyślą już na pewno”.

„Na ile ufa młody dureń w niewyczerpany zapas lat,
Na tyle mu bezbronną skórę tnie raz po raz bezwzględny bat”
(J. Kaczmarski).

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

TOPR apeluje: Nie wychodźcie w góry – fatalne prognozy pogody

2025-07-26 21:04

Karol Porwich/Niedziela

Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe zaapelowało w sobotę wieczorem o całkowite zaniechanie wszelkich aktywności górskich w Tatrach w niedzielę. Powodem są wyjątkowo niekorzystne prognozy pogody, która może stanowić poważne zagrożenie dla życia i zdrowia turystów.

Dla powiatu tatrzańskiego na niedzielę wydano ostrzeżenie trzeciego – najwyższego – stopnia przed intensywnymi opadami deszczu. Towarzyszyć im będą gwałtowne burze z porywami wiatru dochodzącymi do 80 km/h. Miejscami możliwe są także opady gradu.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XVII niedziela zwykła

2025-07-25 12:09

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedzielę w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Bóg rzekł do Abrahama: «Głośno się rozlega skarga na Sodomę i Gomorę, bo występki ich mieszkańców są bardzo ciężkie. Chcę więc zstąpić i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się». Wtedy to dwaj mężowie odeszli w stronę Sodomy, a Abraham stał dalej przed Panem. Podszedłszy do Niego, Abraham rzekł: «Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! O, nie dopuść do tego! Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?» Pan odpowiedział: «Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich». Rzekł znowu Abraham: «Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie, choć jestem pyłem i prochem. Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?» Pan rzekł: «Nie zniszczę, jeśli znajdę tam czterdziestu pięciu». Abraham znów odezwał się tymi słowami: «A może znalazłoby się tam czterdziestu?» Pan rzekł: «Nie dokonam zniszczenia przez wzgląd na tych czterdziestu». Wtedy Abraham powiedział: «Niech się nie gniewa Pan, jeśli rzeknę: może znalazłoby się tam trzydziestu?» A na to Pan: «Nie dokonam zniszczenia, jeśli znajdę tam trzydziestu». Rzekł Abraham: «Pozwól, o Panie, że ośmielę się zapytać: gdyby znalazło się tam dwudziestu?» Pan odpowiedział: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dwudziestu». Na to Abraham: «Niech mój Pan się nie gniewa, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?» Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu».
CZYTAJ DALEJ

Parzno: św. Anna, patronka cierpliwości

2025-07-27 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

- Ten czas w naszym życiu, pomiędzy krzyżem a łaską, powinniśmy wypełnić cierpliwością. Może właśnie kwestią czasu jest, że to, co dziś nazwiemy krzyżem, za jakiś czas rozpoznamy jako łaskę – mówił ks. Łukasz Burchard podczas uroczystości odpustowej ku czci św. Anny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję