Reklama

Niedziela Świdnicka

Pogrzeb kapłana diecezji świdnickiej

Brzeg. Ostatnie pożegnanie ks. Anatola

W 63. roku kapłaństwa i w 89. roku życia odszedł do wieczności ks. kan. Anatol Sahajdak, były proboszcz par. św. Andrzeja Apostoła w Trzebieszowicach, w dekanacie Lądek – Zdrój.

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

diecezja świdnicka

archidiecezja wrocławska

Brzeg

pogrzeb kapłana

ks. Anatol Sahajdak

ks. Mirosław Benedyk

Ciało kapłana spoczęło na cmentarzu komunalnym przy ul. Starobrzeskiej

Ciało kapłana spoczęło na cmentarzu komunalnym przy ul. Starobrzeskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Brzegu, w którym na emeryturze spędził kilkanaście ostatnich lat kapłańskiego życia. Msza św. pogrzebowa, pod przewodnictwem bp. Marka Mendyka, odbyła się w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, w asyście kapłanów brzeskich dekanatów, a także ks. Pawła Wróblewskiego, dyrektora Domu Księży Emerytów, ks. emeryta Stanisława Franczaka i ks. Bartosza Tusińskiego. Wcześniej modlitwę różańcową w intencji zmarłego poprowadził ks. prał. Bolesław Robaczek.

W kierunku światła

- Żegnamy dzisiaj śp. ks. Anatola. Ufamy, że stoi przed Bogiem i modli się tak jak potrafi, tak jak się tego nauczył w rodzinnym domu i na drodze do kapłaństwa. Trudno nam sobie wyobrazić tę modlitwę, jak ona wygląda, czego dotyczy, a może jest to tylko proste spoglądanie w kierunku światła, skąd ma nadejść pomoc od Pana, który stworzył niebo i ziemię – podkreślił w homilii biskup świdnicki, zachęcając zebranych do wspólnej modlitwy, także za siebie samych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Dziękujemy Bogu, kierując do Niego te dobre westchnienia, że na naszej drodze postawił ks. Anatola, który przez wiele lat posługiwał wiernych, sprawując święte sakramenty, nie tylko w tym kościele – mówił na zakończenie ks. Adam Czternastek, miejscowy proboszcz.

ks. Mirosław Benedyk

Bp Marek Mendyk wraz kapłanami

Bp Marek Mendyk wraz kapłanami

Życiorys

Reklama

Ks. Anatol urodził się 25 sierpnia 1933 roku w obwodzie tarnopolskim. W tym samym dniu, w cerkwi grekokatolickiej został ochrzczony i bierzmowany. Mając pięć lat rozpoczął edukację wczesnoszkolną w Kotówce. Następnie w wieku 7 lat rozpoczął naukę w szkole podstawowej w Kopyczyńce. Po wojnie w 1946 roku przyjechał na Dolny Śląsk, gdzie wraz z rodzicami zamieszkał w Rudnej. Tam dokończył edukację na poziomie szkoły podstawowej. W pobliskim Lubinie chodził do gimnazjum i liceum.

archiwum prywatne

ks. kan. Anatol Sahajdak, kiedy był proboszczem w Wilczkowie w latach 1993-94

ks. kan. Anatol Sahajdak, kiedy był proboszczem w Wilczkowie w latach 1993-94

W 1953 roku odczytał swoje życiowe powołanie i rozpoczął studia w Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu. Kolejno przyjmował święcenia, subdiakonatu, potem diakonatu i święcenia prezbiteratu 21 czerwca 1959 roku w archikatedrze św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu.

archiwum prywatne

1965 rok, ks. Anatol Sahajdak wraz krewnymi Jerzym i Michałem

1965 rok, ks. Anatol Sahajdak wraz krewnymi Jerzym i Michałem

Następnie został skierowany do pracy duszpasterskiej jako wikariusz w Oleśnicy, Bielawie, Jaszkowej Górnej, Malczycach, Janowicach Wielkich, Radomierzu, gdzie tworzył parafię i przez 15 lat był jej administratorem. Dalej już jako proboszcz posługiwał w Ciechanowicach, Wilczkowie, Małujowicach, Biedrzychowicach, a od 2004 roku w Trzebieszowicach, gdzie w 2009 roku obchodził złoty jubileusz kapłaństwa. W tym samym roku przeszedł na emeryturę i osiadł na stałe w Brzegu. Tam pomagał w pracy duszpasterskiej, zwłaszcza jako spowiednik w obu brzeskich dekanatach.

ks. Mirosław Benedyk

W pogrzebie uczestniczyła najbliższa rodzina oraz najwierniejsi parafianie, w których wspólnotach posługiwał ks. Anatol

W pogrzebie uczestniczyła najbliższa rodzina oraz najwierniejsi parafianie, w których wspólnotach posługiwał ks. Anatol

W styczniu br. ze względu na pogarszający się stan zdrowia, trafił pod opiekę świdnickiego Hospicjum św. Ojca Pio, prowadzonego przez Caritas Diecezji Świdnickiej. Opatrzony świętymi sakramentami zmarł 19 marca, w uroczystość św. Józefa Oblubieńca NMP. Ciało kapłana spoczęło na cmentarzu komunalnym w Brzegu przy ul. Starobrzeskiej.

Michał Mularczyk

Lubin. Grób Anny i Mieczysława Sahajdaków - rodziców ks. Anatola

Lubin. Grób Anny i Mieczysława Sahajdaków - rodziców ks. Anatola

Z pewnością pewną klamrą zamknęłoby się ziemskie życie ks. kan. Anatola, gdyby jego ciało zostało złożone w grobie rodziców, którzy przed laty spoczęli na cmentarzu w Lubinie. Jednak tym, co jest najważniejsze, to wiara w to, że zarówno kapłan, jak i jego rodzice są ręku Boga - o czym redakcja Niedzieli Świdnickiej rozmawiała z Michałem Mularczykiem, bratem ciotecznym ks. Sahajdaka. 

2022-03-23 17:50

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odwaga w poszukiwaniu prawdy

Wśród ośmiu tras na mapie archidiecezji wrocławskiej, które prowadzą przez kościoły jubileuszowe i znaki nadziei, znajduje się szlak dialogu. Warto przemierzyć go z papierowym paszportem pielgrzyma i rozważaniem historii biblijnej Rut.

Dlaczego Rut? To przyjaciółka, towarzyszka a także przykład odwagi i zaufania Bogu. Jej historia jest przypisana do szlaku dialogu. Moabitka Rut nie zważała na ustanowione przez ludzi granice. Zostawiła rodzinne strony, swój język, kulturę swojego narodu i zawędrowała do sąsiedniego kraju, obcego i wrogiego. Zrobiła to, bo czuła się głęboko związana z Noemi, nie chciała zostawić tej, za którą czuła się odpowiedzialna. W obcym kraju znalazła jednak ludzi, z którymi można było wejść w dialog i znaleźć porozumienie.
CZYTAJ DALEJ

Św. Elżbieta Węgierska - patronka dzieł miłosierdzia

[ TEMATY ]

św. Elżbieta Węgierska

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych (obraz tablicowy z XV wieku)

Św. Elżbieta z Turyngii (XIII wiek) posługuje wśród chorych
(obraz tablicowy z XV wieku)

17 listopada Kościół wspomina św. Elżbietę Węgierską, patronkę dzieł miłosierdzia oraz bractw, stowarzyszeń i wielu zgromadzeń zakonnych. Jest świętą dwóch narodów: węgierskiego i niemieckiego.

Elżbieta urodziła się 7 lipca 1207 r. na zamku Sárospatak na Węgrzech. Jej ojcem był król węgierski Andrzej II, a matką Gertruda von Andechts-Meranien, siostra św. Jadwigi Śląskiej. Ze strony ojca Elżbieta była potomkinią węgierskiej rodziny panującej Arpadów, a ze strony matki - Meranów. Dziewczynka otrzymała staranne wychowanie na zamku Wartburg (koło Eisenach), gdzie przebywała od czwartego roku życia, gdyż była narzeczoną starszego od niej o siedem lat przyszłego landgrafa Ludwika IV. Ich ślub odbył się w 1221 r. Mała księżniczka została przywieziona na Wartburg z honorami należnymi jej królewskiej godności. Mieszkańców Turyngii dziwił kosztowny posag i dokładnie notowali skarby: złote i srebrne puchary, dzbany, naszyjniki, diademy, pierścienie i łańcuchy, brokaty i baldachimy. Elżbieta wiozła w posagu nawet wannę ze szczerego srebra. Małżeństwo młodej córki królewskiej stało się swego rodzaju politycznym środkiem, mającym pogłębić i wzmocnić związki między oboma krajami. Elżbieta prowadziła zawsze ascetyczny tryb życia pod kierunkiem franciszkanina Rüdigera, a następnie Konrada z Marburga. Rozwijając działalność charytatywną założyła szpital w pobliżu zamku Wartburg, a w późniejszym okresie również w Marburgu (szpital św. Franciszka z Asyżu). Konrad z Marburga pisał do papieża Grzegorza IX o swojej penitentce, że dwa razy dziennie, rano i wieczorem, osobiście odwiedzała swoich chorych, troszcząc się szczególnie o najbardziej odrażających, poprawiała im posłanie i karmiła. Życie wewnętrzne Elżbiety było pełną realizacją ewangelicznej miłości Boga i człowieka. Wytrwałość czerpała we Mszy św., na modlitwie była niezmiernie skupiona. Wiele pracowała nad cnotą pokory, zwalczając odruchy dumy, stosowała ostrą ascezę pokuty.
CZYTAJ DALEJ

ks. Molewski: Czy chcielibyście życie oddać za czystość?

2025-11-17 12:39

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

- Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! – mówił ks. Jerzy Molewski podczas konferencji dla Ruchu Czystych Serc.

W kaplicy św. Krzysztofa przy Sanktuarium Imienia Jezus w Łodzi odbyło się IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc. Okazją do spotkania było święto bł. Karoliny Kózkówny, patronki ruchu i młodej męczennicy z podtarnowskiej Zabawy. Spotkanie rozpoczęli organizatorzy, którzy powitali przybyłych do Łodzi członków Ruchu Czystych Serc, następnie krótką modlitwę uwielbiania poprowadził ks. Adam Pawlak, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Zebrani odmówili także litanię do bł. Karoliny Kozkówny, która przez cały dzień spotkania młodym towarzyszyła podczas spotkania w swoich relikwiach i obrazie, który pochodzi z Sanktuarium w Zabawie. Konferencję wygłosił ks. Jerzy Molewski, zaczynając od przewrotnego pytania: - Czy chcielibyście życie oddać za czystość? (…) Dziś największy problem jest z wdzięcznością. Nie umiemy dziękować. Dziecko, które nie umie dziękować za obiad odchodząc od stołu, jest niewychowane. Brak wdzięczności rodzi smutek, niezadowolenie, depresję. To ojciec ma uczyć dziecko wdzięczności wobec mamy, a mama wdzięczności za wiele codziennych rzeczy. To jest takie przygotowanie dla nas, by w przyszłości być dobrą żoną czy dobrym mężem. Brak wdzięczności rodzi różne problemy życiowe. Człowiek, który widzi że jest obdarowywany w nim rodzi się szczęście i świadomość obdarowania. Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! Jeśli w przyszłości masz być świętą matką czy świętym ojcem, musisz o to bardzo dbać, wdzięczność rodzi przyjaźń, poprawia relacje. Żyjemy w świecie niezadowolenia, który wielu rani. Niespełnione oczekiwania bardzo nas ranią. Żyjemy wczasach zapomnienia o cnocie wdzięczności… Dziś zatem chcemy uczyć się wdzięczności, chcemy się nią obdarowywać. Wdzięczność rodzi miłość! Jeśli ktoś zobaczy, że jest obdarowany, to w nim rodzi się miłość i idzie z nią dalej. Pan Bóg chce dobra człowieka, na każdym kroku. Wdzięczność rodzi niesamowitą radość. Jeśli zrobisz coś dobrego, ten gest dobroci potrafi budować relacje i ona do Ciebie wróci! – tłumaczył kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję