Reklama

"niedzielny" Orzech

Horoskopy, karty, bożki i wiara

Niedziela Ogólnopolska 7/2006, str. 22


Graziako

<br>Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mamy pokusy, by stawiać różne bożki obok prawdziwego Boga. Czy możemy powiedzieć, że wierzymy naprawdę? Bo jak można pogodzić np. wiarę w prawdziwego Boga tłumów katolików, którzy wprawdzie są ochrzczeni, byli u Pierwszej Komunii św., u bierzmowania - ale zamiast na Mszę św. w niedzielę jadą do marketu? I tam gospodynie „kłaniają się” głęboko nad wszystkimi produktami, ile co kosztuje - zamiast w dzień święty wyprostować się, bo to jest postawa właściwa w dzień święty!
Żydzi już kilka tysięcy lat temu wiedzieli, że świętować szabat - to znaczy wyprostować się, rozluźnić, spojrzeć w niebo i dziękować Bogu. A nasze katolickie kobiety - pochylone, studiują ceny w markecie! To nie jest postawa świętowania...
W iluż domach skrzętnie czyta się horoskopy, zbiera je, a nawet podsuwa córce?
- Poczytaj sobie, bo tu będziesz miała zapewnienie, tu horoskop wyjaśni ci, jakiego męża masz się spodziewać...
Co to jest? Bałwochwalstwo! A chodzenie do wróżki - co to jest? To jest obrzydliwość w oczach Bożych! Wróżenie sobie z kart - bałwochwalstwo! A rozmaite wahadełka, psychoenergoterapie? To jest wszystko obrzydliwość!
- Ależ proszę księdza, byłam u wróżki i wróżka mi powiedziała prawdę!
- A zapytałaś się, ośla łączko, skąd ona to wiedziała? Czy to Pan Bóg pomaga wróżce odczytywać?
Kobieta zaczęła myśleć - bo może to być wiedza pochodząca od Złego, od diabła... Bo on więcej wie niż my.
Nie zapomnę, jak przez wiele modlitw pomagałem uwolnić się kobiecie, która zawędrowała do szpitala psychiatrycznego. Przyprowadziła ją do duszpasterstwa pani doktor, która ją leczyła, i powiedziała:
- Proszę księdza, tu się kończy moja kompetencja, bo to jest coś głębszego.
Gdy potem próbowałem się dowiedzieć, dlaczego tak się stało, wyszło na jaw, że początek choroby wiązał się z kartami, z wróżeniem. Powiedziałem tej kobiecie:
- Przypomnij sobie, jak to wróżenie wyglądało.
- Czułam, że jakby jeszcze ktoś koło mnie stał.
- A kto to stał?
To jest groźne.
Przypomniał mi się student, który z dwoma innymi kolegami wywoływał duchy. Mieszkali razem w pokoju i postanowili się trochę zabawić. Nie zapomnę, jak przyszedł do mnie po raz pierwszy i powiedział:
- Proszę księdza, to straszne, co się stało!
Nie będę opowiadał szczegółów, ale wiecie, jakie były później rezultaty? Nie mógł wysiedzieć w kościele nawet 10 minut. Gdy był dłużej, jakby go coś dusiło i wypychało z kościoła. A kiedy zaczynał modlitwę, cisnęły mu się na usta bluźnierstwa! Słusznie, że się wystraszył.
Nie było mi łatwo modlić się o jego uwolnienie wewnętrzne, gdy poprosił o modlitwę wstawienniczą. Ksiądz musi się do tej posługi w szczególny sposób przygotowywać: poszcząc, modląc się, prosząc wielu ludzi, żeby się modlili za niego. Kiedy zacząłem modlitwę o uwolnienie - nie będę opisywał, co się działo. Musiałem przerwać swoją posługę, bo myślałem, że ten student udusi się w momencie, kiedy miał się wyrzec wszystkiego, co robił. Trzeba było kwadrans odpocząć, zanim przyszedł do siebie. A potem, kiedy miał na nowo przyjąć wiarę w Jezusa Chrystusa - to samo! Na szczęście zobaczyłem go w czasie ostatniej kolędy w akademikach.
- O, już o wiele lepiej!
- To jeszcze trzeba przyjąć sakrament chorych, to ci dobrze zrobi.
To wszystko dzieje się na naszych oczach! Telewizja i „baranie rogi”, które w telewizji czasami występują, biorą na siebie odpowiedzialność, mówiąc, jakoby nigdy nic się nie działo z ludźmi. Na równi ze wszystkimi innymi informacjami mówi się o wróżkach, o kartach, horoskopach - o paskudztwach, które później ludziom szkodzą, bo wiadomo, że jest to droga w stronę ciemności. I nie ma winnych - a potem jednak trzeba tych ludzi ratować. Sąd nad bożkami Egiptu przydałby się także i dzisiaj.

Na podst. książki Orzech na ambonie. Homilie, kazania i konferencje księdza Stanisława Orzechowskiego. Cz. I, red. ks. Aleksander Radecki, Wrocław 2002, oprac. Agnieszka Bugała

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uszkodzony dom w Wyrykach. Prezydent: oczekuję od premiera i rządu pełnej informacji

2025-09-16 20:17

[ TEMATY ]

BBN

Prezydent Karol Nawrocki

dom w Wyrykach

PAP

Prezydent Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki powiedział we wtorek, że oczekuje od premiera i rządu pełnej informacji na temat uszkodzonego domu w Wyrykach. Dodał, że ani on, ani BBN nie dostało informacji na ten temat.

Dziennik „Rzeczpospolita” podał we wtorek – powołując się na anonimowe źródła „w najważniejszych strukturach państwa zajmujących się bezpieczeństwem państwa” – że dom, który został uszkodzony we wsi Wyryki w woj. lubelskim, nie został uszkodzony przez spadającego drona, a przez wystrzeloną przez polski samolot F-16 zabłąkaną rakietę przeciwlotniczą.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Ojca Pio

[ TEMATY ]

modlitwa

nowenna

"Głos Ojca Pio"

Nowenna do św. Ojca Pio odmawiana między 14 a 22 września.

Święty Ojcze Pio, z przekonaniem uczyłeś, że Opatrzność mieszając radość ze łzami w życiu ludzi i całych narodów, prowadzi do osiągnięcia ostatecznego celu; że za widoczną ręką człowieka jest za-wsze ukryta ręka Boga, wstawiaj się za mną, bym w trudnej sprawie…, którą przedstawiam Bogu, przyjął z wiarą Jego wolę.
CZYTAJ DALEJ

Ta najstarsza armia świata chroni papieża. Wkrótce dołączy do niej 27 gwardzistów

2025-09-16 18:21

[ TEMATY ]

Papieska Gwardia Szwajcarska

zaprzysiężenie

gwardziści

Vatican Media

Papieska Gwardia Szwajcarska

Papieska Gwardia Szwajcarska

Papieska Gwardia Szwajcarska uroczyście zaprzysięgnie 27 nowych rekrutów podczas ceremonii, która odbędzie się w sobotę, 4 października. Uroczystość, pierwotnie planowana wcześniej, została przeniesiona na październik z powodu śmierci papieża Franciszka. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 17:00 na Dziedzińcu św. Damazego w Pałacu Apostolskim.

Nowi gwardziści pochodzą z różnych kantonów Szwajcarii, w tym z Valais (Wallis), Fryburga, Vaud i Zurychu. Składając przysięgę, zobowiązują się do ochrony papieża i jego następców, nawet za cenę własnego życia. Na tę uroczystość rekruci założą tradycyjny strój galowy z napierśnikiem (zbroją).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję