Reklama

Rozmowa

„Tak jest! Niech się tak stanie!”

Niedziela Ogólnopolska 49/2005, str. 14

Ze zbiorów prywatnych ks. Marka Strzeleckiego

Przykład pracy polskich kapelanów. Polscy żołnierze w Iraku, w środku ks. Marek Strzelecki

Przykład pracy polskich kapelanów. Polscy żołnierze w Iraku, w środku ks. Marek Strzelecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z bp. gen. bryg. Tadeuszem Płoskim - biskupem polowym Wojska Polskiego - rozmawia o. Robert M. Łukaszuk OSPPE - rzecznik prasowy Jasnej Góry

O. Robert M. Łukaszuk: - Spotykamy się na Jasnej Górze z okazji rekolekcji kapelanów wojskowych. Minął właśnie rok, odkąd Ksiądz Biskup stanął na czele Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego. Czy możemy prosić o wspomnienia z dnia nominacji?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp gen. bryg. Tadeusz Płoski: - 16 października 2004 r. Ojciec Święty Jan Paweł II mianował mnie biskupem polowym. Wyraziłem na to zgodę, będąc świadomy ogromu wyzwań, jakie przede mną stoją, ale też ufności, popartej życzliwością moich konfratrów w duszpasterstwie wojskowym i Episkopacie. Dlatego po żołniersku powiedziałem: Tak jest! Niech się tak stanie! 30 października minął rok od moich święceń biskupich. Głównym konsekratorem był nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk, a współkonsekratorami - abp Edmund Piszcz, biskup diecezji warmińskiej, i abp Leszek Sławoj Głódź, mój poprzednik, obecnie biskup warszawsko-praski.

- Jak długo Ksiądz Biskup posługuje w wojsku?

Reklama

- Kapelanem jestem już ponad 13 lat. Wzrastałem pod okiem abp. Głódzia. Służyłem w wielu miejscach, piastując różne stanowiska i urzędy. Byłem w lotnictwie, w Nadwiślańskich Jednostkach Wojskowych i w Biurze Ochrony Rządu. Byłem także kanclerzem Kurii Polowej. Miałem możliwość przyjrzenia się z bliska problemom duszpasterskim, z którymi zmagała się Kuria - nie tylko od strony administracyjnej; znam także życie na poligonie. Miałem też możliwość, jako jedyny wówczas kapelan, studiowania od 1993 r. w Akademii Obrony Narodowej, na tzw. Podyplomowym Studium Operacyjno-Strategicznym. Wtedy poznałem także pracę sztabową. Dzisiaj ułatwia mi to posługę biskupią. Jestem za to wdzięczny Bogu. Jako hasło biskupiego posługiwania wybrałem słowa z Ewangelii św. Łukasza: Mane nobiscum, Domine (Zostań z nami, Panie - Łk 24, 29), zainspirowany listem apostolskim Jana Pawła II, wydanym na Rok Eucharystii. Jestem wdzięczny kapelanom i mojemu poprzednikowi - abp. Głódziowi, a przede wszystkim Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, który był tak bardzo zatroskany o ordynariat polowy. Myślę, że z jego opieką duchową, której wciąż doświadczamy, potrafimy wypełniać tę misję i te wyzwania, jakie ciążą na polskich siłach zbrojnych.

- Proszę powiedzieć, jakie zadania spełnia ordynariat polowy?

- Ważnym wydarzeniem w historii duszpasterstwa wojskowego był 1991 r., w którym Ojciec Święty Jan Paweł II przywrócił instytucję ordynariatu polowego jako diecezji wojskowej. Po 50-letniej przerwie, po II wojnie światowej, pierwszym biskupem polowym został mianowany ks. Leszek Sławoj Głódź. Wiemy, że niezbędne w wypełnianiu misji ordynariatu jest prezbiterium, czyli księża kapelani. Oprócz biskupa polowego, który jest w randze generała dywizji, mamy dziekanów poszczególnych okręgów wojskowych i rodzajów sił zbrojnych, mamy również proboszczów parafii wojskowych oraz kapelanów w ośrodkach duszpasterskich. W ordynariacie polowym istnieją parafie cywilno-wojskowe i garnizonowe, czyli typowo wojskowe. Mamy także pod opieką ośrodki i centra szkolenia, wyższe uczelnie, sanatoria oraz wojskową służbę zdrowia. Ponadto jesteśmy obecni w miejscach ćwiczeń, na tzw. poligonach, a także na kontyngentach w innych krajach. W tej chwili na kontyngentach poza granicami Rzeczypospolitej posługuje dziewięciu kapelanów, w tym: trzech w Iraku, po jednym w Afganistanie, Pakistanie, Libanie i na Wzgórzach Golan, w Kosowie, Bośni i Hercegowinie, w kwaterze głównej Paktu Północnoatlantyckiego w Mons w Brukseli i w misji łącznikowej w Brunssum.

- Ilu kapelanów liczy ordynariat polowy?

Reklama

- Ordynariat polowy w obecnym stanie liczy 173 kapelanów. Jest to, jak wspomniałem, struktura duszpasterska dostosowana do struktur wojskowych. Mamy trzy rodzaje sił zbrojnych: Siły Powietrzne, Marynarkę Wojenną i Wojska Lądowe. Wojska Lądowe dzielą się na dwa okręgi - Śląski i Pomorski. Ponadto oprócz Ministerstwa Obrony Narodowej w ramach duszpasterstwa wojskowego kapelani posługują w resorcie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - w Straży Granicznej. Każdy oddział Straży Granicznej, a jest ich dwanaście, ma swego kapelana. Dwóch kapelanów pełni służbę w Biurze Ochrony Rządu. Warto dodać, iż w ramach ordynariatu posługują także kapelani obrządku bizantyjsko-ukraińskiego, których jest pięciu. Dla nich utworzono dekanat tego obrządku.

- Jak wygląda kształcenie księży kapelanów?

- Klasyczne wykształcenie klerycy zdobywają w Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie. Potem odbywają praktyki i przeszkolenia, a także minimum trzymiesięczny kurs w Szkole Oficerskiej we Wrocławiu. Dopiero po tym kursie, nawet jeśli kandydat jest już księdzem, następuje jego promocja na pierwszy stopień oficerski, czyli podporucznika. Taki sposób kształcenia kapelanów jest ewenementem, bo istnieje tylko w Hiszpanii i w Polsce. Kandydatów jest wielu. Misja kapelana imponuje, bo jest to oficer i kapłan w jednej osobie. Kapelan jednak przede wszystkim musi być kapłanem.

- Dziękuję za rozmowę. Życzę Księdzu Biskupowi, aby Jasnogórska Królowa Polski i Hetmanka Wojska Polskiego wypraszała obfitość Bożych łask na następne lata posługi arcypasterskiej w Wojsku Polskim.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Mering na Jasnej Górze: granice naszego kraju zagrożone tak samo z zachodu jak i wschodu

2025-07-13 07:14

[ TEMATY ]

bp Wiesław Mering

Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja

zrzut ekranu yt

Bp Wiesław Mering

Bp Wiesław Mering

Granice naszego kraju tak samo z zachodu jak i wschodu są zagrożone - mówił bp Wiesław Mering z Włocławka podczas sobotniej wieczornej Mszy św. dla uczestników pielgrzymki Rodziny Radia Maryja.

W homilii bp Mering mówił m.in. o wadze Kościoła jako wspólnoty, w której dokonuje się zbawienie, a także cytował papieża Benedykta XVI, że „jaką przyszłość będzie miał Kościół, taką przyszłość będzie miała cała Europa”.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Samarytanie w sercu Argentyny

2025-07-07 14:58

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

W książce pt. "Jezuita. Papież Franciszek" dwoje argentyńskich dziennikarzy przedstawiło zapis wielogodzinnych rozmów przez dwa lata prowadzonych z prymasem Argentyny kardynałem Bergoglio. Książka jest bardzo osobista i odsłaniająca nie tylko fakty biograficzne papieża, ale nade wszystko jego wrażliwość, sposób postrzegania świata, odwagę i bezkompromisowość w podążaniu za Bogiem, któremu on ufa i który jemu zaufał.

Odpowiadając na wiele pytań kardynał powtarza, że utrata poczucia grzechu utrudnia spotkanie z Bogiem. Mówi, że są ludzie, którzy uważają się za sprawiedliwych, na swój sposób przyjmują katechezę, wiarę chrześcijańską, ale nie mają doświadczenia bycia zbawionymi. „Bo co innego – tłumaczy – gdy ktoś opowiada, że pewien chłopak topił się w rzece i jakaś osoba rzuciła mu się na ratunek, co innego, gdy to widzę, a jeszcze co innego, gdy to ja jestem tą osoba, która się topi i ktoś mnie ratuje. Są osoby, którym ktoś opowiedział, co się działo z chłopcem. One jednak same tego nie widziały, nie doświadczyły więc na własnej skórze, co to oznacza. Myślę, że tylko wielcy grzesznicy mają taką łaskę. Mam zwyczaj powtarzać za św. Pawłem, że chlubić się możemy tylko z naszych słabości” – mówił przyszły papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Poradnik katolika na wakacjach, czyli jak przeżyć urlop „po Bożemu”

2025-07-12 20:28

[ TEMATY ]

wakacje

Karol Porwich/Niedziela

Lepiej uczestniczyć we Mszy św. w języku, którego się nie rozumie, czy połączyć się ze swoją parafią poprzez transmisję? Co jeśli tam, gdzie spędza się urlop, nie ma możliwości udziału w Eucharystii i czy poza Polską obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych? Na te i inne pytania poszukujemy odpowiedzi z ks. dr. Stanisławem Szczepańcem.

Wakacje to czas, gdy wielu udaje się na zasłużony wypoczynek. Destynacje urlopowe – zarówno te bliższe, jak i dalsze – z różnych przyczyn mogą stanowić wyzwanie z perspektywy praktykowania wiary w warunkach innych niż te codzienne. – Czas urlopu jest ważny i potrzebny. Wielu myśli o nim przez wiele miesięcy. Planuje, wybiera, realizuje. Człowiek wierzący w tych działaniach pamięta o Bogu – podkreśla ks. dr Stanisław Szczepaniec. Wraz z przewodniczącym Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego, a jednocześnie konsultorem Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, poruszamy kwestie, o których warto pamiętać, planując wakacyjne wyjazdy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję