Reklama

Łączymy się w bólu ze Wspólnotą w Taizé

Niedziela Ogólnopolska 35/2005

Archiwum

Spotkanie modlitewne Wspólnoty z Taizé

Spotkanie modlitewne Wspólnoty z Taizé

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wstrząsnęła nami wiadomość o tragicznej śmierci Brata Rogera. Został on zamordowany w Taizé 16 sierpnia br. w godzinach wieczornych.
Ten wspaniały człowiek był jeszcze niedawno na pogrzebie Ojca Świętego Jana Pawła II. Poruszał się na wózku inwalidzkim i z rąk kard. Josepha Ratzingera przyjął Komunię św. Brat Roger był ewangelikiem, Ojciec Święty zezwolił mu przyjmować Komunię św. w Kościele katolickim. Brat Roger Schutz stworzył w Taizé piękną wspólnotę protestancko-katolicką, którą łączy głęboka wiara w Boga i dążenie do jedności religijnej. Wspólnota Brata Rogera zwoływała młodych z różnych krajów świata na doroczną tzw. Pielgrzymkę Zaufania przez Ziemię - pielgrzymkę nadziei. Sam Brat Roger należał do nielicznych ludzi z wielkim charyzmatem, którzy mimo sędziwego wieku, podobnie jak Jan Paweł II, przyciągają wielkie rzesze ludzi do siebie, budząc nadzieję i rozpalając wiarę. Wielu przybywało do Taizé na rekolekcje ekumeniczne, a potem działo się coś pięknego za ich pośrednictwem.
Sam byłem kiedyś w Taizé, w pamięci mam jeszcze żywo tamtejszy klasztor, bardzo prosty w swej konstrukcji, gdzie gromadzili się ludzie, powracający tu często do Boga, trwając razem na modlitwach. To był znak dla Europy i świata, że trzeba szukać Boga, że z Nim można spędzać życie. Tego uczyła - i uczy - Wspólnota z Taizé, tego uczył Brat Roger, o tym pisał on w swoich listach wydawanych na każdy rok.
Byliśmy świadkami XX Światowego Dnia Młodzieży w Kolonii, który zgromadził tylu młodych ludzi, mimo straszliwego zagrożenia terroryzmem. Promotorem takiej postawy był również Brat Roger, zauważający dobro i piękno młodego człowieka i autentycznie pragnący wskazać mu drogę.
Wszyscy bardzo bolejemy nad śmiercią Brata Rogera. Szaleje zło, zdaje się, że rozwścieczony szatan uderza już na oślep. Łączymy się w bólu ze Wspólnotą w Taizé. Cała Europa i świat mają wiele do zawdzięczenia Założycielowi Wspólnoty. Będziemy nadal czerpać z tego miejsca wielkiej modlitwy w małej francuskiej wiosce, by być bliżej Boga, by bardziej rozumieć Chrystusa i człowieka.
Modlimy się, by Bóg przyjął świetlaną duszę Brata Rogera do swojej chwały. Mamy nadzieję, że nowy Męczennik świata - bo tak z pewnością możemy go nazwać - teraz, będąc jeszcze bliżej Boga, przysporzy ludziom Bożej nadziei - nadziei, której poświęcił swoje życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Na konklawe kardynałowie wznowili głosowanie nad wyborem papieża

2025-05-08 16:17

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Kardynałowie uczestniczący w konklawe w czwartek po południu wrócili do Kaplicy Sykstyńskiej, by przystąpić do czwartego głosowania nad wyborem papieża. Przewidziane są dwa głosowania i jeden dym z komina na dachu kaplicy.

Bez rezultatu zakończyło się głosowanie w środę wieczorem oraz dwa następne w czwartek przed południem. Dwa razy z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej wydobył się dotychczas czarny dym.
CZYTAJ DALEJ

W oczekiwaniu na wybór Papieża. Transmisja na żywo z Watykanu

2025-05-08 09:54

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

transmisja

biały dym

wybór papieża

Agata Kowalska

W oczekiwaniu na wybór Papieża

W oczekiwaniu na wybór Papieża

O 16.30 po przerwie na obiad w Domu Świętej Marty kardynałowie wrócą do kaplicy z freskami Michała Anioła na dwa następne głosowania.

CZYTAJ DALEJ

Leon XIV w… Polsce!

2025-05-09 07:07

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Ujął mnie Leon XIV od pierwszych chwil, kiedy tylko pojawił się na balkonie Kaplicy Sykstyńskiej – swoim uśmiechem przez łzy – wyraźnie nie mógł opanować wzruszenia chyba przez dwie minuty. Najwyraźniej nie spodziewał się wyboru, i my też byliśmy zaskoczeni, że to właśnie on został Następcą Świętego Piotra.

Potwierdziła się tym samym zasada, że stałą cechą konklawe jest tajemnica i nieprzewidywalność. I że wybór papieża ma faktycznie charakter religijny, nie polityczny – na szczęście. Duch wieje, kędy chce – to ważny znak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję