Nie przestanę bronić życia
Mary Wagner, młoda kanadyjka, znana jest na świecie ze swej nieprzejednanej postawy obrońcy życia. Za swój protest pod klinikami aborcyjnymi trafiła do więzienia. Dziś wspomina, że spora część korespondencji, jaką wówczas otrzymywała pochodziła z Polski. Dlatego z radością przyjęła zaproszenie do wizyty w naszym kraju.
Podróżująca po Polsce obrończyni życia, kanadyjka Mary Wagner, odwiedziła Stalową Wolę i Nową Dębę. Ta znana działaczka pro-life spotkała się z młodzieżą w Stalowej Woli. Swoje świadectwo, potwierdzone heroiczną wręcz postawą (w obronie swych poglądów trafiła nawet do więzienia), zaczęła od zacytowania słów św. Jana Pawła II, wypowiedzianych w Denver podczas Światowych Dni Młodzieży w 1993 r. „Nie bójcie się bronić życia, nie lękajcie się wyjść na ulice z Ewangelią życia”. Przekonywała na podstawie własnych doświadczeń, że „może przyjść taki moment, iż trzeba będzie opowiedzieć się zdecydowanie, jako naród, po stronie dobra lub po stronie zła”. Podczas dyskusji, która nastąpiła potem, Mary przyznała, że na decyzję poświęcenia całego swojego życia walce w obronie życie wpłynęło kilka elementów. Obok wychowania w wierzącej rodzinie i nauczania św. Jana Pawła II także wizyta w Achuschwitz. Jednak przede wszystkim zainspirowały ją słowa samego Jezusa: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”. Odpowiadając na pytania dotyczące dzieci poczętych w wyniku gwałtu i dzieci z wadami medycznymi, przekonywała: „Każde życie jest święte. Aborcja nie jest tu rozwiązaniem. Musimy dokonać rachunku sumienia i odpowiedzieć szczerze wobec Boga i samego siebie: czy naprawdę jestem przekonany o nienaruszalności i świętości życia?”.
CZYTAJ DALEJ