Reklama

Festiwal „Gaude Mater”

Czas odkrywania Boga i dialogu między kulturami

XV Międzynarodowy Festiwal Muzyki Sakralnej „Gaude Mater”, który odbywał się w dniach 1-6 maja w Częstochowie, przeszedł do historii. Był to Festiwal szczególny, nie tylko ze względu na mały jubileusz 15-lecia, nie tylko ze względu na trzy ważne dla kultury i historii Polski daty: 100. rocznicę urodzin św. Siostry Faustyny, 300. rocznicę urodzin o. Eryka Briknera, kompozytora jasnogórskiego, oraz 350-lecie obrony Jasnej Góry, które zostały zaakcentowane w programie, ale najmocniej ze względu na postać Ojca Świętego Jana Pawła II, któremu organizatorzy Festiwalu, przez zaprezentowaną sztukę, złożyli hołd.

Niedziela Ogólnopolska 21/2005

Margita Kotas

Prawykonanie „Missa Claromontana” Mariana Sawy - Msza św. inauguracyjna

Prawykonanie „Missa Claromontana” Mariana Sawy - Msza św. inauguracyjna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wierni Jego nauczaniu

Reklama

Jak podkreśla dyrektor Festiwalu „Gaude Mater” Małgorzata Nowak, nauczanie Ojca Świętego stało się inspiracją Festiwalu, który od początku swego istnienia jest wierny dwóm nurtom - ekumenicznej prezentacji muzyki różnych kultur i religii oraz szerokiej promocji polskiej muzyki sakralnej. Prezydent Częstochowy - dr Tadeusz Wrona w zaproszeniu skierowanym do słuchaczy i uczestników Festiwalu napisał m.in.: „Źródła częstochowskich spotkań muzyki sakralnej różnych religii i narodów odnaleźć można w atmosferze radości i nadziei, towarzyszącej VI Światowemu Dniu Młodzieży 15 sierpnia 1991 r. (...). Program XV Festiwalu przygotowywany był od wielu miesięcy. Nikt nie przypuszczał, że (...) stanie się hołdem pamięci... Pamięci Tego, który miał odwagę poszukiwać Sacrum i odkrywać Boga w różnych kulturach; pamięci Tego, który uznał dialog między kulturami za «imperatyw chrześcijańskiego sumienia oświeconego wiarą i kierowanego miłością» (...)”.
Sześć bogatych dni festiwalowych bezdyskusyjnie było wspólnym odkrywaniem Boga w różnych kulturach i przyczynkiem do dialogu między nimi, specjalnie bowiem na ten jubileuszowy Festiwal zaproszono przedstawicieli trzech największych religii monoteistycznych świata. Dzieła klasyków, polska muzyka sakralna, w tym współczesna i po raz pierwszy prezentowana publiczności, a także chorał gregoriański - przeplatały się w tym roku z jazzem, tradycyjnie już prezentowaną na Festiwalu muzyką cerkiewną oraz z muzyką synagogalną i islamską. Można zaryzykować stwierdzenie, że kwintesencją założeń Festiwalu był jeden z jego koncertów Bóg ojców naszych, podczas którego w jednym miejscu i o jednym czasie można było usłyszeć muzykę chrześcijan, żydów i muzułmanów. Podczas jednego wieczoru zaprezentowały się: Schola Gregoriańska Wyższego Seminarium Duchownego Zakonu Paulinów, Polski Chór Kameralny „Schola Cantorum Gedanensis”, Chór Kameralny „Kreszczatik” z Ukrainy, kantor Benzion Miller z USA i Zespół „Fils de Gnaoua” z Maroka. Zdawać by się mogło - przedsięwzięcie ryzykowne, jednak gdzie Bóg na pierwszym miejscu, tam wszystko na swoim miejscu.

Rozpoczęty w imię Boże

Tegoroczny Festiwal rozpoczął się nieco inaczej niż zwykle: zamiast koncertu była Eucharystia, ponieważ pierwszy dzień Festiwalu przypadł w niedzielę. Uroczysta Msza św. zgromadziła w Bazylice Jasnogórskiej organizatorów, uczestników oraz melomanów. W koncelebrze pod przewodnictwem bp. Jana Wątroby z Częstochowy wzięli udział m.in.: o. prof. dr hab. Józef Ścibor z KUL-u, ks. prof. dr hab. Andrzej Zając z PAT-u w Krakowie, ks. Piotr Mizera z Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie, ks. inf. Ireneusz Skubiś - redaktor naczelny Niedzieli, jednego z patronów medialnych Festiwalu, oraz ojcowie paulini, m.in. o. Sebastian Matecki i o. Nikodem Kilnar - przewodniczący Stowarzyszenia „Kapela Jasnogórska”.
Podczas Mszy św. miało miejsce prawykonanie Missa Claromontana Mariana Sawy (1937-2005) - utworu napisanego w styczniu br. specjalnie na zamówienie Festiwalu z myślą o jego inauguracji liturgicznej. Przepiękna, zawierająca cytaty z VIII mszy gregoriańskiej De Angelis kompozycja zabrzmiała w wykonaniu Michała Sławeckiego (organy), Leszka Lorenta (kotły) oraz Chóru Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Chóru Muzykologii UKSW i Zespołu Wokalnego Specjalności Muzyka Kościelna Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie pod dyr. ks. prof. Kazimierza Szymonika. Niestety, mistrzowskiego prawykonania swego utworu nie doczekał Kompozytor, który po długiej i ciężkiej chorobie zmarł 27 kwietnia br. Jego postać niezwykle ciepło wspomniał w okolicznościowej homilii bp Jan Wątroba. „Parafrazując słowa obecnego Ojca Świętego, wolno nam pewnie powiedzieć, że dzisiaj Pan Marian słucha prawykonania tej uroczystej mszy w domu Ojca, z wysokich niebios spogląda na nas (...) i razem z Ojcem Świętym przeżywa tę inaugurację i to prawykonanie (...). Ja mam dodatkowy, bardzo osobisty powód, by Ci podziękować. 5 lat temu, na dzień mojej biskupiej konsekracji skomponowałeś muzykę do słów: «Oto idę, aby spełnić wolę Twoją» - słów, które obrałem jako biskupie zawołanie. Przepiękną antyfonę wykonali w katedrze w Częstochowie alumni Wyższego Seminarium Duchownego. Dziękuję Ci za tę kompozycję” - ze wzruszeniem mówił Ksiądz Biskup.

Muzyka sakralna wciąż młoda

Kiedy odchodzą kompozytorzy, pozostają ich dzieła. Te stają się inspiracją i natchnieniem dla nowych pokoleń, które zmierzają śladami swych mistrzów. Dowodem na tę prawdę jest towarzyszący Festiwalowi od lat 10 Konkurs Młodych Kompozytorów „Musica Sacra”, który ze względu na rosnące nim zainteresowanie od tego roku stał się konkursem międzynarodowym. Spośród 48 prac nadesłanych z wielu krajów, międzynarodowe jury nagrodziło cztery. I nagrodę otrzymał Bartosz Kowalski-Banasewicz (Polska) za Crucifixus... et resurrexit, laureatem II nagrody został Nicholas Paul Vines (Australia) za Ave Generosa, III miejsce zajął Ulrich Alexander Kreppein (Niemcy) za Agnus Dei, a IV - Olga Hans (Polska) za Litanię. Ulrich Alexander Kreppein został jednocześnie laureatem Nagrody Specjalnej Polskiego Wydawnictwa Muzycznego SA dla najmłodszego laureata Konkursu. Wszyscy nagrodzeni kompozytorzy mogli wysłuchać prawykonań swoich kompozycji podczas koncertu Muzyka pięciu kontynentów.
Tegoroczny Festiwal Muzyki Sakralnej „Gaude Mater” tradycyjnie już był niezwykle bogaty w treści i niósł ze sobą niezwykłe przesłanie. Kolejna edycja Festiwalu za rok, ale pragnęlibyśmy, aby zainspirowane nim próby odkrywania Boga i dialogu między kulturami były podejmowane każdego z 365 dni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Duch Święty

Karol Porwich/Niedziela

Jak co roku w oczekiwaniu na to Święto Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

1. Po wystawieniu Najświętszego Sakramentu można zaśpiewać hymn: "O Stworzycielu, Duchu, przyjdź" lub sekwencję: "Przybądź, Duchu Święty" czy też inną pieśń do Ducha Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie. Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji. Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich. Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło. W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja. Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.
CZYTAJ DALEJ

Sąd Okręgowy zarejestrował pozew Karola Nawrockiego przeciwko Onetowi

2025-06-05 21:00

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

©icedmocha - stock.adobe.com

Sąd Okręgowy w Warszawie zarejestrował sprawę pozwu Karola Nawrockiego przeciwko Onetowi o ochronę dóbr osobistych; nie ma jeszcze wyznaczonego terminu rozprawy - podały służby prasowe tego sądu. Z kolei prywatnym aktem oskarżenia w tej sprawie zajmie się Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa.

Prezydent elekt Karol Nawrocki - jeszcze jako popierany przez PiS kandydat na prezydenta - złożył pozew cywilny i prywatny akt oskarżenia po tym, gdy portal Onet - 26 maja - opublikował tekst Andrzeja Stankiewicza i Jacka Harłukowicza o tym, że Nawrocki miał uczestniczyć w procederze sprowadzania prostytutek dla gości Grand Hotelu w Sopocie, gdy był tam ochroniarzem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję