Reklama

Pozostaniesz z nami na zawsze

„Niedziela” Sandomierska

Niedziela Ogólnopolska 16/2005

Adam Bujak/Biały Kruk

Ile zostało w nas z prośby Ojca Świętego o moc wiary? O to apelował w Sandomierzu w 1999 r.

Ile zostało w nas z prośby Ojca Świętego o moc wiary? O to apelował w Sandomierzu w 1999 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

19 czerwca 1999 r. Niebawem minie sześć lat od tamtego gorącego czerwca, którego ważne godziny śledziłem na włoskiej ziemi. Nieobecność i „emigracja” ostrzej pozwalały spojrzeć na te wydarzenia, w których znowu pragnienia „Boga w książce, w szkole, w troskach rodziców, w dziatek snach” wybrzmiewały jedynie ładnymi nutami. Pamiętam, jak żar czerwcowego dnia wyginał świece na ołtarzu, a Ojciec Święty powtarzał dobitnie, że tylko ludzie czystego serca mogą się uważać za szczęśliwych - „błogosławionych, bo oni Boga oglądać będą”. Kolejnym błogosławieństwem swojej pielgrzymki do Ojczyzny Ojciec Święty wpisywał w „żywą księgę wiary” wskazania na jutro, na pojutrze - dla mnie, dla Ciebie, dla nas. Katedra i stary dom Długosza, cień Mistrza Wincentego i jezuiccy wychowankowie Collegium Gostomianum patrzyli na niestrudzonego Pielgrzyma, który wcześniej, w innych miejscach swojej Ojczyzny, powtarzał z lekkim zdenerwowaniem, że „Papieża boli to, co się dzieje w Polsce”. Że to „musi zaboleć wszystkich, którzy chcą się poczuć odpowiedzialni za lepszy kształt polskiej rzeczywistości”.
Jakoś zlała mi się treść sandomierskiego błogosławieństwa z tamtym mocnym, lekko podniesionym głosem Ojca Świętego, kiedy niedawno spoglądałem na nowo na krzyż papieskiego ołtarza na sandomierskiej skarpie. „Potężni wiarą” - napis uderza w oczy nieco ironicznie, gdy przyłoży się go do codziennej rzeczywistości. Od tamtego czerwca pobrudziły się nam znowu serca, osłabliśmy w zapale, by być potężnymi wiarą - mimo że Sandomierz nadal jest „żywą księgą wiary”, której kolejne stronice po cichu piszą niezauważeni przez nikogo cisi, zwyczajni ludzie, dla których tamta data i tamto spotkanie, i żar deformujący świece na ołtarzu i opatrunek na czole Namiestnika Chrystusowego stają się „bólem prostującym kroki człowieka na drogach Bożych przykazań”.
Od tamtego dnia wody Wisły wiele przetoczyły wydarzeń: tych, za które trzeba się zawstydzić, i tych, które głowę dumnie do góry podnoszą. Raz po raz podejmuje się starania, by dziedzictwo W. Kadłubka i bł. Salomei, Męczenników sandomierskich i bł. Antoniego Rewery oczyszczać z tego, w co tak łatwo wierzyć nam przychodzi, gdy słyszymy, że to właśnie jest miarą postępowości człowieka i jego otwarcia się na świat. A przecież Ojciec Święty właśnie tutaj przypominał, że miarą rozwoju i postępu jest czyste ludzkie serce, które gdy potężnieje wiarą, uzyskuje moc wpisywania w karty dziejów zdarzeń i czynów, jakich wstydzić się nie można. Dzisiaj kir spowija miejsce papieskiego spotkania, na śladach, które pozostawił, palą się świece - a to przecież zobowiązuje, by „żywą księgę wiary” zapisywać na nowo kaligrafią czystych serc. Zapomnieć tego nie wolno! Bo inaczej - zaboli Go!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odkryć Jego obecność

2025-12-09 11:49

Niedziela Ogólnopolska 50/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Pytanie: „Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy innego mamy oczekiwać?” – jest zaskakujące. Przecież spotkali się już wcześniej przy Jordanie. Wtedy, gdy Jezus przyszedł do Jana i poprosił o chrzest. Tydzień temu słyszałem, jak wołał: „Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki Jego”. A dziś? Dziś przeżywa wewnętrzny dramat opuszczenia.
CZYTAJ DALEJ

Matka skazana za ostrzeganie przed lekarzem, który namawiał ją do aborcji wnioskuje o ułaskawienie

2025-12-13 20:29

[ TEMATY ]

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

Wniosek o zastosowanie prawa łaski złożyła wczoraj w Kancelarii Prezydenta RP matka skazana za publikowanie informacji na temat ginekologa, który miał ją namawiać do aborcji. Lekarz oskarżył ją o zniesławienie. Z apelem o ułaskawienie kobiety zwróciło się do Prezydenta Karola Nawrockiego m.in. Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich, Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka oraz Fundacja Życie i Rodzina.

O TEJ SPRAWIE INFORMOWALIŚMY TU: Starogard Gdański: Skandal! Sędzia skazał matkę za to, że ostrzegła przed aborterem.
CZYTAJ DALEJ

Pamięć i solidarność

13 grudnia, w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, rektor UKSW ks. prof. Ryszard Czekalski zapalił symboliczne Światło Wolności, włączając się w ogólnopolską inicjatywę Instytutu Pamięci Narodowej „Ofiarom stanu wojennego. Zapal Światło Wolności”

Gest ten jest wyrazem pamięci o osobach represjonowanych, internowanych i zabitych po 13 grudnia 1981 roku – o tych, którzy w obronie wolności, godności i wartości demokratycznych byli gotowi ponieść najwyższą cenę. Zapalone światło symbolizuje sprzeciw wobec przemocy państwa, solidarność oraz nadzieję, która przetrwała mimo prób jej zdławienia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję