Reklama

Przez krzyż

Coraz to nowe znaki sprzeciwu

Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą - a Twoją duszę miecz przeniknie - aby na jaw wyszły zamysły serc wielu (Łk 2, 34-35).

Niedziela Ogólnopolska 12/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Czyż czasy, w których żyjemy, nie potwierdzają w szczególnej mierze prawdy zawartej w słowach Symeona? Czyż Jezus nie jest dzisiaj światłością na oświecenie ludzi, a zarazem znakiem, któremu się sprzeciwiają?” - pytania te postawił przed niemal 30 laty krakowski metropolita - kard. Karol Wojtyła, głosząc w Watykanie rekolekcje w obecności papieża Pawła VI. Gdy dzisiaj czytamy te rozważania, zebrane pod wspólnym tytułem: Znak, któremu sprzeciwiać się będą, odkrywamy ze zdumieniem, iż nie tylko nie straciły nic ze swej aktualności, ale okazały się wręcz prorocze, wskazując na wiele zagrożeń, których obecnie jesteśmy świadkami i uczestnikami. Rozpoznajemy w nich już Jana Pawła II i bardzo wiele wątków jego papieskiego nauczania, a przecież rozważania te powstały w lutym i marcu 1976 r., a więc niemal dwa i pół roku przed wyborem na Stolicę Piotrową! Wręcz trudno oprzeć się wrażeniu, że oto mamy program przyszłego wielkiego pontyfikatu. Gotowy, czekający jedynie na rozwinięcie i pogłębienie.
To nieprawda, iż Ojciec Święty na początku swej apostolskiej posługi, zanim rozpoczął zagraniczne pielgrzymki, patrzył na Kościół i świat ze „swego krakowskiego okna”. Znak, któremu sprzeciwiać się będą” świadczy dobitnie, że kard. Karol Wojtyła był niezwykle uważnym i bystrym obserwatorem, doskonale znał nie tylko Kościół krakowski i polski, ale także wiele Kościołów świata, znał nie tylko realia i zagrożenia systemu totalitarnego, ale również pułapki społeczeństw wolnych („Straszliwy jest obraz życia ludzkiego w ustrojach totalitarnych. Ale także w ustrojach liberalnych, gdzie ludzie chorują na dobrobyt i «nadmiar» wolności, życie ludzkie przedstawia smutny obraz wielorakich nadużyć i frustracji”.). Kard. Wojtyła przenikał dogłębnie współczesne społeczeństwo, trafnie rozpoznawał znaki czasu i coraz to nowe znaki sprzeciwu wobec Zbawiciela i Jego Krzyża.
„Sprzeciw wobec Chrystusa, który idzie często w parze z powoływaniem się na Chrystusa, jest szczególnym symptomem czasów, w których żyjemy” - pisał w 1976 r. kard. Wojtyła, a to tak, jakby pisał o dniu dzisiejszym. Przykłady można by mnożyć. Kard. Wojtyła okazał się wizjonerem. Przepowiedział m.in. potęgę mediów, nazywanych dziś czwartą władzą. Ostrzegał przed światem, z którego człowiek chciałby wyrzucić Boga, pozbawiając tym samym siebie duchowego wymiaru („Ów sprzeciw w ostatnich latach wyraźnie przybiera na sile. Zarówno ten, zorganizowany wedle wyraźnego programu anty-Ewangelii, jak i ze środowisk związanych z tradycjami chrześcijaństwa”), i z tego wyprowadzał potrzebę nowej ewangelizacji. Przestrzegał przed redukowaniem człowieka do „przedmiotu nauki i wiedzy” („W przeciwieństwie do dawnych czasów odrzucanie Boga czy religii lub odciąganie od nich nie jest już czymś niezwykłym i wyjątkowym; dziś bowiem przedstawia się to nierzadko jako coś, czego wymaga postęp naukowy lub jakiś nowy humanizm”). Tłumaczył, iż ogłaszając śmierć Boga, człowiek głosi jednocześnie swoją śmierć. Konkludował, iż „w zakresie tego, kim jest, człowiek nie dogania tego, co posiada”.
W rekolekcyjnych rozważaniach odnajdujemy bez trudu wątki dobrze znane z nauczania Jana Pawła II - chrześcijańskie korzenie Europy („Istnieją w kulturze powszechnej, a przede wszystkim w tradycji kulturalnej Europy pewne podstawowe wartości i treści, które weszły w tę kulturę tylko i wyłącznie dzięki Chrystusowi”), rola laikatu w Kościele, rola kapłaństwa („Nauka o powszechnym kapłaństwie wiernych nie wprowadza powszechnego równania w stronę «laikatu», chociaż odsłania całe bogactwo powołania świeckich w Kościele”), godność kobiety, godność osoby ludzkiej, rola pracy („Nie sama praca stworzyła człowieka i nie ona sama go tworzy”), obrona słabych, biednych, nienarodzonych, wątek cierpienia („Trudności przychodzą, gdy trzeba co dzień od nowa akceptować krzyż. Wtedy Chrystus staje się trudny, ale także bardziej prawdziwy”), jest zachęta do ekumenizmu, do działań na rzecz jedności chrześcijan. Są żarliwe apele do bogatych, rządzących, do współbraci w wierze.
Wielkopostne rekolekcje watykańskie z 1976 r. stały się wielkim wydarzeniem w dziejach Kościoła. Niezwykły tekst Krakowskiego Metropolity, wzbogacony dramatycznymi zdjęciami Adama Bujaka, odwołującymi się do rozważań Kardynała, ukazał się właśnie w wydaniu albumowym staraniem Wydawnictwa Biały Kruk. Uwagę przykuwa niezwykła okładka - płonący setkami świec krzyż z rzymskiego Koloseum, symbol wielkopiątkowej Drogi Krzyżowej Jana Pawła II, a także bardzo piękna oprawa graficzna. Dla ułatwienia odbioru tekstu kluczowe myśli wyróżniono na marginesie o szarym tle.
Znak, któremu sprzeciwiać się będą to trzeci tom z albumowej serii dzieł literackich Karola Wojtyły - Jana Pawła II, którym towarzyszą fotografie znakomitego artysty rodem z Krakowa. Zamieszczone w albumie artystyczne fotografie krzyży to plon ponad 30 lat pracy Adama Bujaka - najnowsze pochodzą z ostatnich dni. Krzyże w kościołach, kaplicach, przy drogach, na cmentarzach, pustkowiach; rozrzucone po całym świecie, naznaczone historią, męczeństwem - znak Chrystusa, któremu od wieków się sprzeciwiają.

Znak, któremu sprzeciwiać się będą, format 230 x 285 mm, biały papier kredowy, twarda lakierowana oprawa, obwoluta, s. 208, cena detal. 88 zł.

10% rabatu dla czytelników „Niedzieli”

Wydawnictwo Biały Kruk przygotowało specjalnie dla czytelników „Niedzieli” 10-procentową zniżkę przy zakupie albumu „Znak, któremu sprzeciwiać się będą”. Wystarczy zadzwonić lub napisać do Białego Kruka i, zamawiając album, przedstawić się jako czytelnik „Niedzieli”.
Zamówień dokonywać można drogą pocztową, telefonicznie, przy pomocy faksu i poczty elektronicznej: Biały Kruk, ul. Szwedzka 38, 30-324 Kraków; tel./fax (0-12) 260-32-40, (0-12) 260-32-90; e-mail: biuro@bialykruk.pl; www.bialykruk.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Zeszyty pełne Głosu

2025-08-05 10:24

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Gabriela Bossis urodziła się we Francji w 1874 roku. W klasztornej szkole w Nantes odznaczała się tak wielką pobożnością, że typowano ją do życia w zakonie. Po ukończeniu nauki nie wstąpiła jednak do klasztoru, ale wyszła za mąż. W 1923 r. napisała sztukę teatralną, która odniosła wielki sukces.

Od tego czasu rozpoczęła się jej wielka przygoda pisarska i teatralna. Spod jej pióra wyszło wiele utworów, a każdy łączył inteligentny humor z moralnym i religijnym przesłaniem. Przedstawienia, które realizowała, oglądali widzowie Europy, Afryki, Ameryki i Kanady. Była sławna. Świat coraz bardziej chylił się do jej stóp. Czy można chcieć więcej, niż uznania swojej pracy i odniesienia zawodowego sukcesu? Gabriela chciała… Mimo intensywnej pracy i szybko rozwijającej się kariery nigdy nie przestała się modlić. W 1936 r., gdy miała 62 lata na pokładzie statku usłyszała po raz pierwszy wewnętrzny Głos, który towarzyszył jej aż do dnia śmierci.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna przed wspomnieniem św. Maksymiliana Marii Kolbego

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna do św. Maksymiliana M. Kolbego w oparciu o teksty z "Pism" świętego. Modlitwę rozpoczynamy 5 sierpnia.

Święty Maksymilianie, zapalony miłością Boga, opromieniony światłem Niepokalanej Dziewicy, wskazywałeś ludowi Bożemu rozliczne formy apostołowania do zwycięstwa dobra i dla rozszerzenia królestwa Bożego na całym świecie. Uproś nam światło i siłę, abyśmy mogli czynić dobro i pociągać innych do Chrystusowej miłości. Wstaw się do Pana o łaskę dla nas, abyśmy owładnięci tym samym zapałem miłości, wiarą i czynem mogli świadczyć o Chrystusie wśród naszych braci i dojść razem z Tobą do posiadania Boga w chwale wiecznej. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Bp Pindel o św. Benedykcie od Krzyża: nigdy nie zabrakło w niej oliwy

2025-08-10 07:41

[ TEMATY ]

bp Roman Pindel

św. Edyta Stein

św. Benedykta od Krzyża

roztropna Panna

ewangeliczna przypowieść

Archiwum Towarzystwa Edyty Stein we Wrocławiu

Postawę św. Benedykty od Krzyża (Edyty Stein) porównał bp Roman Pindel do mądrej i roztropnej Panny z ewangelicznej przypowieści, zawsze gotowej na spotkanie z Panem, Oblubieńcem. Biskup bielsko-żywiecki 9 sierpnia przewodniczył uroczystej Mszy św. w oświęcimskim Karmelu z okazji 83. rocznicy śmierci św. Teresy Benedykty od Krzyża i jej liturgicznego wspomnienia.

„Nigdy nie zabrakło w niej oliwy, by z właściwą dyspozycją wychodzić naprzeciw przychodzącego jej Pana” - powiedział duchowny, przedstawiając życie karmelitańskiej męczennicy jako przykład mądrej oblubienicy, rozeznającej znaki i odpowiadającej na kolejne zaproszenia Oblubieńca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję