Reklama

24 stycznia - Święto Dziennikarzy

Katolickie media - razem

Wspólną cechą tych mediów jest prymat funkcji ewangelizacyjnej. Realizują one najważniejsze funkcje mediów (informacyjną, wychowawczą, rozrywkową itp.), jednakże ewangelizowanie świata jest ich zadaniem naczelnym i podstawowym. Odpowiedzialność za media katolickie wyraża się przede wszystkim w zapewnianiu im odpowiedniej skuteczności. Wszak każda planowa działalność człowieka powinna prowadzić do zrealizowania podjętych celów. Być zatem odpowiedzialnym za katolickie media znaczy przede wszystkim zagwarantować im takie warunki funkcjonowania, aby swoje ewangelizacyjne posłannictwo mogły pełnić z maksymalną skutecznością. Właśnie dlatego współdziałanie tych mediów jest dziś nieodzowne.

Niedziela Ogólnopolska 4/2005

Włodzimierz Karankiewicz

Anna Przewoźnik w studiu radiowym „Niedzieli”

Anna Przewoźnik w studiu radiowym „Niedzieli”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O tym, że media będące w służbie ewangelizacji powinny współdziałać i nawzajem się uzupełniać, wiedział dobrze św. Franciszek Salezy, patron prasy katolickiej i dziennikarzy. Żył na przełomie XVI i XVII wieku, a więc niewiele mediów miał do dyspozycji. Jednakże w dziele ewangelizowania środowisk, do których docierał jako biskup Genewy, stosował razem wszystkie dostępne wówczas środki masowego komunikowania: książkę, prasę, ulotkę, a nawet plakat.
Trzy wieki później podobne działania widzimy w pracy apostolskiej św. Maksymiliana Kolbego. Media, które zakładał, były zawsze zintegrowane wokół misji ewangelizacyjnej: książka, wysokonakładowa prasa (dziennik, miesięcznik), radio, które założył w Niepokalanowie. Ponadto zabiegał o telewizję i stał się inicjatorem nowoczesnej reklamy medialnej. Wszystko w tym celu, aby misja ewangelizacyjna tych mediów upowszechniała się i była jeszcze bardziej skuteczna.
Zasada zintegrowanego działania mediów katolickich powinna być realizowana ze szczególną konsekwencją. Wymagają tego różnorakie okoliczności: postępujący rozwój mediów świeckich i laickich (liberalnych i lewicowych), wysoka konkurencyjność pism kolorowych, wzrost prasy bulwarowej, uległość wobec nowej propagandy itp. Czynnikiem, który może sprzyjać ewangelizacji, jest opinia publiczna - w Kościele i na temat Kościoła. Samo jej kształtowanie jest już ewangelizacją, stanowi więc wyzwanie dla mediów katolickich.
W różny sposób można współdziałać z innymi mediami katolickimi: począwszy od praktyki wzajemnego ich cytowania, poprzez kontakty osobiste redaktorów aż po realizację wspólnych projektów medialnych. Szczególnie wymowną postacią współpracy jest odwaga w bronieniu pisma czy radia katolickiego, które zostało zaatakowane w celu zmarginalizowania jego znaczenia.
Twórcza współpraca ma to do siebie, że doskonali partnerów. Cenne są wtedy takie wzajemne działania, jak zachęta do podjęcia ambitnych inicjatyw i rozwiązań czy braterskie wspieranie partnera w jego działalności.
Jest wiele płaszczyzn wspólnego działania mediów katolickich: upowszechnianie kultury chrześcijańskiej, refleksja nad nowymi sposobami ewangelizowania, troska o czytelnictwo prasy czy problem moralnego odrodzenia społeczeństwa.
Aby skutecznie działać razem, media katolickie powinny wykluczyć publiczną krytykę wobec siebie. Chodzi o ataki, które mają na celu zlekceważenie danego medium (czasopisma, rozgłośni itp.). W nawiązaniu do tezy Marshalla McLuhana, należy przypomnieć, że na odbiór emitowanych treści wpływają również same media, nie tylko to, co się w nich mówi i co się pokazuje. Tę prawidłowość ilustruje konkretny przykład. Oto ten sam artykuł jest odbierany z innym nastawieniem, gdy został opublikowany w piśmie prestiżowym, powszechnie cenionym, a inaczej, gdy znalazł się na łamach pisma, które poddawane jest presji ocen negatywnych i publicznie ośmieszane. Tego rodzaju krytyka ogranicza ewangelizacyjny wpływ konkretnej rozgłośni czy czasopisma. A może o to chodzi inicjatorom podejmowanych ataków?
Właśnie z tych powodów zareagowałem stanowczo, gdy podczas jednego z toruńskich sympozjów ktoś z audytorium niezręcznie sformułował pytanie na temat Tygodnika Powszechnego (dyskusja transmitowana była przez Radio Maryja i Telewizję TRWAM). Jednakże zasada, o której piszę, powinna być stosowana przez wszystkie media katolickie w Polsce, niezależnie od opcji i medialnej wizji.
Zastanawia również fakt, że na łamach prasy laickiej powątpiewa się w katolickość pewnych mediów, które przekazują treści religijne i uczestniczą w ewangelizacji. Jest to działanie tym bardziej szkodliwe, że budzi nieufność, wywołuje chaos w opiniach i niezdrową atmosferę w ocenie mediów, które społeczeństwo traktuje jako katolickie. Prowadzi też do wniosków absurdalnych, których przykładem jest głos ze wspomnianej dyskusji. Traci na tym ewangelizacja, a zyskują jej przeciwnicy.
Dziennikarzom mediów katolickich, w ich patronalne święto, należy życzyć, aby mieli odwagę działania razem i - wspomagając się nawzajem - skutecznie realizowali w Polsce funkcję ewangelizacyjną - dla duchowego dobra swoich odbiorców i zgodnie z najgłębszymi aspiracjami Narodu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Do stworzenia wizerunku człowieka z Całunu Turyńskiego potrzebna byłaby energia trzęsienia ziemi?

2025-02-04 20:30

[ TEMATY ]

całun turyński

Wikipedia (domena publiczna)

"Do stworzenia wizerunku człowieka z Całunu Turyńskiego potrzebna byłaby energia dużego trzęsienia ziemi?". Oto ono. 33 rok naszej ery. Epicentrum pod Jerozolimą, największy wstrząs w dniu ukrzyżowania, wstrząsy wtórne w dniu zmartwychwstania.

Czy w momencie śmierci Jezusa Chrystusa rzeczywiście doszło do trzęsienia ziemi? W Ewangelii według św. Mateusza czytamy: „A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje, od góry aż do dołu, ziemia się zatrzęsła, a skały się rozpadły” (Mt 27,51). Teraz, po dwóch tysiącleciach, naukowcy wreszcie zaczynają łączyć biblijne opisy z fizycznymi dowodami. Badania geologiczne w rejonie Morza Martwego i Jerozolimy rzucają nowe światło na wydarzenia opisywane w Piśmie Świętym.
CZYTAJ DALEJ

Aleksander Rybak, zwycięzca konkursu Eurowizji: Bóg jest moją siłą

2025-01-31 21:30

[ TEMATY ]

wywiad

wiara

muzyka

świadectwo

Bóg

Roger Dewayne Barkley, EuroVisionary/pl.wikipedia.org

Bóg jest moją siłą - mówi w rozmowie z KAI zwycięzca Konkursu Piosenki Eurowizji w 2009 roku Aleksander Rybak. Niedawno zakończył on cykl 50 koncertów bożonarodzeniowych, bo - jak mówi - będąc chrześcijaninem, „uwielbia świętować narodziny Jezusa”. Po kilku latach przerwy norweski artysta powraca do Polski, gdzie w lutym rozpocznie swe światowe tournée od koncertów i spotkań z fanami w Szczecinie i we Wrocławiu.

KAI: Niedawno skończyłeś w Norwegii serię 50 koncertów bożonarodzeniowych. Czyżbyś stał się zawodowym kolędnikiem?
CZYTAJ DALEJ

Specjaliści od spotkania człowieka z Bogiem

2025-02-04 16:26

Magdalena Lewandowska

Jubilaci odnowili swoje przyrzeczenia kapłańskie.

Jubilaci odnowili swoje przyrzeczenia kapłańskie.

W Święto Ofiarowania Pańskiego za 50 lat kapłaństwa dziękowali Bogu i ludziom franciszkanie o. Marian Arndt i o. Ireneusz Bednarek.

Uroczystej Eucharystii w parafii św. Antoniego na wrocławskich Karłowicach przewodniczył o. Alard Maliszewski, prowincjał Prowincji św. Jadwigi Zakonu Braci Mniejszych. O. Marian Arndt od lat jest w diecezji duszpasterzem katolików języka niemieckiego, doktorem teologii biblijnej i wykładowcą w WSD Ojców Franciszkanów, a o. Ireneusz Bednarek jest dyrektorem franciszkańskiej Biblioteki Głównej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję