Reklama

W Kościele

Kolęda, czyli... odwiedziny duszpasterskie parafian przez kapłana

Niedziela Ogólnopolska 2/2005

Rys. Katarzyna Nita

Rys. Katarzyna Nita

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aby były dla obu stron owocne, winny mieć odmienny charakter od odwiedzin towarzyskich. Świadomość tego towarzyszy obu stronom - rzadko zdarzają się w tym względzie nieporozumienia. Dlatego kapłan przychodzi zazwyczaj w stroju półliturgicznym i rozpoczyna spotkanie od wspólnej modlitwy i poświęcenia mieszkania. Rozmowa, jaka następuje, winna unikać tematów związanych z polityką, z pogodą, z hodowanymi przez właściciela mieszkania roślinami i zwierzętami, wystrojem mieszkania lub problemów związanych z dopłatami dla rolnictwa czy sporami, jakie zaistniały na ostatnim posiedzeniu gminnej rady.
Kolęda przez wielu parafian jest oczekiwana, choć zdarzają się przypadki unikania tych odwiedzin z przeróżnych powodów. Przeważnie jednak parafianie starają się być tak dyspozycyjni, by odwiedzający ich duszpasterze mogli optymalnie realizować program wizyty. Dzięki temu odwiedziny kolędowe wciąż w naszym kraju należą do miłych momentów umacniania parafialnej wspólnoty.
Najzgrabniej, kiedy rozpoczynają się zapytaniem duszpasterza: Czego pani (pan, państwo czy młody człowieku) oczekuje od nas, duszpasterzy? W czym moglibyśmy pomóc? Czasami z drugiej strony pada pytanie o to, w czym można by pomóc duszpasterzom, parafii, jakie są jej potrzeby. Nieraz duszpasterz proponuje zaangażowanie się w konkretne prace, udział w grupach formacyjnych czy istniejących w parafii ruchach i stowarzyszeniach... Czasami wskaże, gdzie szukać pomocy w różnorodnych biedach. Nie pominie przede wszystkim problemów młodych ludzi, zwłaszcza jeśli przygotowują się do I Komunii św. czy bierzmowania lub mają zawrzeć sakrament małżeństwa. Wiele uwagi zajmują rodziny zagrożone rozbiciem czy żyjące w związkach niesakramentalnych. Tematów zawsze jest wiele i każda wizyta pozostawia niedosyt, gdyż limit czasu, jaki wyznacza jej rytm, nie pozwala jej poświęcić więcej niż pół godziny. Czasami kończy się umówieniem na rychłe spotkanie. Dlatego wizyta duszpasterska w niektórych parafiach rozpoczyna się w Adwencie lub trwa aż do Wielkanocy. Wielu kapłanów, by wygospodarować popołudniowy i wieczorny czas dla rodzin mających dorastające czy pracujące dzieci, odwiedza przed południem osoby samotne.
Odkryte potrzeby - nieraz materialne, a często duchowe - są przedmiotem troski i rozmów księży pomiędzy sobą, zaniepokojonych w ostatnich latach postępującym zubożeniem naszego społeczeństwa oraz niemożnością wielu rodzin poradzenia sobie z problemami wychowawczymi czy z problemami wzajemnego współżycia.
W niektórych parafiach istnieje dobry zwyczaj dzielenia się z parafianami na niedzielnej Mszy św. tzw. pokłosiem kolędy, czyli wnioskami z jej przebiegu, m.in. sprawozdaniem finansowym, lecz przede wszystkim ukazaniem zauważonych problemów i podzieleniem się troską o ich rozwiązanie.
Aby powyższym refleksjom nadać nieco życiowych rumieńców, postanowiłem do powyższej wypowiedzi dołączyć listę oczekiwań związanych z duszpasterskimi odwiedzinami tak ze strony kapłanów, jak i parafian. Oto ona:
Parafianie: - Oczekujemy na bliższe poznanie nowego wikariusza, który uczy nasze dzieci... Chcemy, aby kapłan, jak co roku, poświęcił nasze mieszkanie, aby panowały pośród nas pokój, zgoda, miłość, omijały nas nieszczęścia... Oczekujemy, że ksiądz nie potraktuje nas anonimowo, że odtąd inaczej będzie nas witał w kościele... że będzie choć przez moment uważnie słuchał tych, do których przyszedł... że zapyta o nasze problemy, bolączki, a także osiągnięcia... podniesie na duchu upadających, aby poczuli, że mają przyjaciół, że nie są samotni, że mogą na wspólnotę parafialną liczyć... Mamy problemy z synem, który się rozwodzi... z córką, która żyje od kilku miesięcy ze swoim chłopakiem „na kocią łapę”... Oczekujemy, że ksiądz razem z nami pomodli się o Boże błogosławieństwo dla nas i całej parafii... Kiedy ksiądz idzie tak od drzwi do drzwi, wiemy, że Kościół jest z nami, że chce poznać nasze problemy, podtrzymywać na duchu... Pragniemy przy tej okazji wyrazić naszym duszpasterzom wdzięczność za ich posługę katechizacji i pomoc w wychowaniu naszych dzieci, za niedzielne kazania, za słowa rozgrzeszenia, za to, że są pośród nas i dla nas.
Duszpasterze: - Oczekujemy zwykłej ludzkiej życzliwości... poznania bliższego wielu naszych parafian, ich problemów... Chcemy wyrazić im naszą wdzięczność za to, że są przy nas, że nas wspierają materialnie i duchowo... że mimo ataków na Kościół, na duchowieństwo - często jakże niesłusznych - trwają przy nas... że miłują Kościół, Ojca Świętego... że usiłują razem z nami iść drogami wskazanymi przez Chrystusa... Jesteśmy świadomi niemożności pochylenia się nad każdym człowiekiem z uwagą, na jaką zasługuje, dlatego przed wyjściem na kolędę prosimy Ducha Świętego, by nie pozwolił nam przegapić przynajmniej poważniejszych problemów ludzi zleconych naszej duszpasterskiej pieczy... Chcielibyśmy także przy tej okazji uaktualnić nasze parafialne kartoteki. Wiemy, że nic nie usprawiedliwia ani naszego pośpiechu, ani zmęczenia, dlatego prosimy wszystkich parafian, także o nieco wysiłku, aby krótki czas, jaki możemy poświęcić każdej osobie, rodzinie, był wykorzystany w pełni w celu wzajemnego ubogacenia siebie darami duszpasterskiego kolędowania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Karol Nawrocki na Marszu Za Polską: Polacy chcą dzisiaj zmiany

2025-05-25 15:42

[ TEMATY ]

Warszawa

Karol Nawrocki

Marszu Za Polską

PAP

Karol Nawrocki na Marszu Za Polską

Karol Nawrocki na Marszu Za Polską

Polacy chcą dzisiaj zmiany, nie godzą się na to, aby rząd kontrolował wszystkich, aby nas zadłużał - powiedział dziennikarzom obywatelski kandydat na prezydenta popierany przez PiS Karol Nawrocki podczas niedzielnego "Marszu za Polską" w Warszawie.

"Marsz za Polską" zorganizowany przez sztab Nawrockiego z ronda de Gaulle'a przeszedł w niedzielę Nowym Światem oraz Krakowskim Przedmieściem na plac Zamkowy. Na jego czele idą m.in. Nawrocki, szef PiS Jarosław Kaczyński, a także inni czołowi politycy ugrupowania.
CZYTAJ DALEJ

Święty papieża Franciszka

Niedziela Ogólnopolska 21/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Beda Czcigodny

Wikipedia

Św. Beda Czcigodny

Św. Beda Czcigodny

Święty Beda Czcigodny to jeden z najważniejszych doktorów Kościoła. Zawołanie papieża Franciszka: Miserando atque eligendo (Spojrzał z miłosierdziem i powołał) pochodzi właśnie z homilii tego świętego o powołaniu celnika Mateusza.

Gdy miał 7 lat, rodzice powierzyli go opatowi pobliskiego opactwa benedyktyńskiego św. Piotra w Wearmouth. Dwa lata później przeniósł się do nowo powstałego opactwa w Jarrow. Sam Beda wspomina w swoim dziele Historia ecclesiastica gentis Anglorum tamten okres: „Od tamtej pory zawsze mieszkałem w tym klasztorze, oddając się intensywnym studiom nad Pismem Świętym, a przestrzegając dyscypliny Reguły i codziennego obowiązku śpiewania w kościele, zawsze przyjemność sprawiało mi uczenie się albo nauczanie, albo pisanie” (V, 24). W 703 r., w wieku 30 lat, Beda przyjął święcenia kapłańskie. Poznał bardzo dobrze języki łaciński, grecki i hebrajski, co ułatwiało mu studia nad Pismem Świętym i dziełami Ojców Kościoła. Zostawił po sobie wiele pism. Wśród nich na pierwszym miejscu stawia się napisaną przez niego historię Anglii. Źródłem jego teologicznej refleksji było Pismo Święte. Benedykt XVI w katechezie z 18 lutego 2009 r. podkreślił: „Sława świętości i mądrości, jaką Beda cieszył się jeszcze za życia, sprawiła, że nadano mu tytuł «Czcigodnego». (...) swymi dziełami Beda przyczynił się skutecznie do budowy chrześcijańskiej Europy, w której z wymieszania różnych ludów i kultur inspirowanych wiarą chrześcijańską powstało jej jednolite oblicze”.
CZYTAJ DALEJ

Konkurs Biblijny: postawy empatyczne w Ewangelii św. Mateusza

2025-05-25 22:09

Arch. Dzieła Biblijnego

Konkurs Biblijny

Konkurs Biblijny

Konkurs odbywał się pod patronatem Kuratorium Oświaty w Rzeszowie, posiadał rangę Konkursu Wojewódzkiego i przywilej wypisywania wyników Konkursu na świadectwie szkolnym. Jak zwykle składał się z 3 etapów. W szkolnym wzięło udział 592 dzieci z 53 szkół, w rejonowym - 218 dzieci, w finale - 68 uczestników i uczestniczek.

Wyniki są następujące: Zwycięscy: 1 miejsce: Sobol Zuzanna – kl. VI – 105 pkt. – ZS w Medyni Głogowskiej; 2 miejsce ex aequo: Maziarz Paweł, kl. VII – 99 pkt. – SP w Trzebownisku; Lepianka Karol, kl. VII – 99 pkt. – ZS w Medyni Głogowskiej. Laureaci: 4 miejsce ex aequo: Pomianek Piotr, kl. VI – 98 pkt. – SP nr 5 w Rzeszowie; Kulik Weronika, kl. VI – 98 pkt. - SP w Nockowej; Porada Paweł, kl. VIII – 98 pkt. – SP w Trzebownisku; 7 miejsce: Zbójnowicz Dawid, kl. VII – 97,5 pkt. – SP nr 28 w Rzeszowie; 8 miejsce: Góra Szymon, kl. VI – 96,5 pkt. – SP w Wielopolu Skrzyńskim; 9 miejsce: Madejczyk Julia, kl. VII – 96 pkt. - ZSP we Wróblowej; 10 miejsce: Lech Antoni, kl. VIII – 94 pkt. - S. Mistrz Sport. Resovia w Rzeszowie
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję