Reklama

Rodzinne świętowanie

Życie jest powołaniem do czynienia dobra. Każdy z nas podziela to stwierdzenie, jednak od deklaracji do czynów często daleka droga. Z wypełnianiem słów Chrystusa nie miała problemów Joanna Beretta Molla, dlatego Ojciec Święty Jan Paweł II wyniósł ją na ołtarze. Ta matka, żona i niestrudzony społecznik w jednej osobie jest dla nas wspaniałym przykładem, jak żyć w dzisiejszych czasach, w dobie wielu zagrożeń, które czyhają na małżeństwa, rodziny, dzieci i wychowanie.

Niedziela Ogólnopolska 40/2004

Przekazanie relikwii

Przekazanie relikwii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Relikwie świętej

Z prostotą, ale i heroizmem życia Świętej mogli się zapoznać, 19 września br., mieszkańcy diecezji sosnowieckiej, gdyż do sanktuarium rodzin w Jaroszowcu zostały sprowadzone relikwie św. Joanny Beretty Molli. Wprowadziła je i dała świadectwo o życiu Świętej jej rodzona siostra Wirginia - zakonnica, lekarka, długoletnia misjonarka w Indiach. Mszy św. w sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych w Jaroszowcu przewodniczył biskup sosnowiecki Adam Śmigielski SDB. Podczas Eucharystii nastąpiło nie tylko uroczyste przekazanie relikwii, ale także poświęcenie obrazu św. Joanny. Mszę św. poprzedziło czuwanie modlitewne.
„Sprowadzenie relikwii św. Joanny Molli do naszej świątyni stało się możliwe dzięki zaangażowaniu Krystyny Zając, prezes ogólnopolskiego Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych” - powiedział Niedzieli ks. kan. Stanisław Fert, proboszcz parafii, a zarazem kustosz sanktuarium w Jaroszowcu. „Tak się składa, że nasze sanktuarium od początku istnienia gromadzi rodziny diecezji sosnowieckiej, a św. Joanna daje wspaniały wzór życia rodzinnego” - mówił.

Przejmujące świadectwo

„Wierność w małych rzeczach zaprowadziła Joannę do rzeczy wielkich, do uczestnictwa w chwale nieba” - wspominała jej młodsza o 3 lata siostra Wirginia. „Pamiętam, że od najmłodszych lat starsza siostra była dla mnie wspaniałym przykładem. Pomagała mi nie tylko w nauce szkolnej, ale i w doskonaleniu wewnętrznym. Po prostu dbała o moje wychowanie. Wszystkie najdrobniejsze sprawy traktowała bardzo poważnie i z całą rzetelnością starała się wykonywać powierzone jej zadania. Zawsze też stawała w mojej obronie. W życiu dorosłym znalazło to wyraz w pomocy słabszym. Nie znaczy to, że nie umiała się bawić czy nie popełniała drobnych szaleństw. Tak np. było, gdy odbywałyśmy jedną z kar w kuchni. Znalazłyśmy butelkę wina. Kara zamieniła się wówczas w odrobinę radości i śpiewu” - wspominała z uśmiechem s. Wirginia.
„Pamiętam też, że miałyśmy zawsze precyzyjnie określony porządek dnia. O godz. 7.30 szłyśmy na Mszę św. Potem był czas przeznaczony na naukę. Po południu szłyśmy do kościoła, by nawiedzić Najświętszy Sakrament i odwiedzałyśmy miejscowe siostry, by z nimi omawiać sprawy apostolatu, w który byłyśmy zaangażowane. Joanna regularnie wygłaszała konferencje formacyjne dla naszej grupy. Przygotowywała je w chwilach wolnych od nauki i poświęcała im wiele starań. Ja natomiast dbałam o podkład muzyczny, gdyż umiałam grać na fisharmonii. Osobnym dziełem Joanny były spotkania czy rekolekcje dla dziewcząt, w czasie których zwracała uwagę na wartość ludzkiego życia, szczególnie tego w łonie matki. Joanna była bardzo rozmiłowana w przyrodzie. Jeździła w góry, chodziła na wycieczki, przeżywała życie bardzo radośnie. Kiedy już byłam w zakonie, a siostra pracowała zawodowo, utrzymywałyśmy korespondencję. Napisała mi w jednym z listów, że przyszła do niej dziewczyna, która chciała dopuścić się aborcji. Bardzo zasmuciła ją ta postawa i wszystkimi siłami odwodziła ją od tego grzechu.
Kiedy już zmarła i ludzie pisali listy kondolencyjne do jej męża Piotra, w jednym z nich przeczytaliśmy: «Proszę pamiętać, że Pańskiej żony nie zapomni nikt z tych ludzi, których kiedykolwiek leczyła. Ponieważ spotkali nie tylko kompetentnego lekarza, człowieka przepełnionego radością, ale na dodatek kobietę, która przyjmowała każdego w duchu wielkiej miłości i służby»” - wspominała s. Wirginia.
Nic dziwnego, że po odejściu do Pana Joanna Beretta ciągle gromadzi wokół siebie ludzi gotowych tak jak ona naśladować Chrystusa i pomagać bliźnim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

2025-05-18 15:42

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

youtube/Vatican Media

Nie było tylko grzecznego uścisku dłoni między braćmi Prevostami podczas dzisiejszej inauguracji pontyfikatu nowego papieża w Watykanie. Kiedy Louis Prevost, najstarszy z trzech braci Prevost z Chicago, podszedł do swojego brata w papieskich szatach w eleganckim dwurzędowym garniturze i wyciągnął do niego rękę, młodszy brat nie wiedział jak zareagować. Ciepło objął nieco wyższego i mocno zbudowanego Louisa i pozwolił mu serdecznie poklepać się po plecach. Włoski kanał telewizyjny Rai Uno pokazał kilkakrotnie wzruszającą scenę, która miała miejsce na Placu św. Piotra po Mszy z okazji inauguracji papieża Leona XIV.

Louis Prevost, mieszkaniec Florydy, dołączył do oficjalnej delegacji USA, której przewodniczyli wiceprezydent James David Vance i sekretarz stanu Marc Rubio. Według doniesień, John, drugi najstarszy z braci Prevost, odwiedził już swojego brata Roberta - Leona XIV w jego rezydencji na obrzeżach Watykanu w poprzednich dniach.
CZYTAJ DALEJ

18 maja Kościół wspomina św. Stanisława Papczyńskiego

[ TEMATY ]

O. Stanisław Papczyński

Arkadiusz Bednarczyk

Kościół Katolicki wspomina 18 maja św. Stanisława Papczyńskiego, założyciela Zgromadzenia Księży Marianów Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.

Święty o. Stanisław Papczyński urodził się 18 maja 1631 r. w Podegrodziu k. Starego Sącza. Po ukończeniu szkoły podstawowej, kontynuował naukę u jezuitów i pijarów. W roku 1654 wstąpił do zakonu pijarów, gdzie dwa lata później złożył śluby zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: rozpoczęła się uroczystość inauguracji pontyfikatu Leona XIV

2025-05-18 09:59

[ TEMATY ]

inauguracja

pontyfikat

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Blisko 250 tys. wiernych z całego świata, przedstawiciele ponad 150 państw, delegacje różnych Kościołów i religii przybyło na Plac św. Piotra w Watykanie, by uczestniczyć w inauguracji pontyfikatu papieża Leona XIV. Ponad 4000 kardynałów, biskupów i księży to koncelebransi Mszy św. rozpoczynającej pontyfikat.

Przed Mszą św. papież objechał Plac św. Piotra i przejechał Via della Conciliazione “papamobile” entuzjastycznie witany przez tysiące wiernych. Nad tłumem powiewały dziesiątki flag państw ze wszystkich kontynentów m. in. Stanów Zjednoczonych, Peru, Włoch i Polski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję