Reklama

Na temat...

Co mają w głowach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyznaję: dałem się nabrać! Na tzw. święto kobiet dodatek feministyczny pewnego dużego dziennika przyozdobił swą stronę tytułową cytatem z Poradnika dobrej żony: „Twój cel: spróbuj sprawić, by dom był miejscem spokoju i porządku, gdzie twój mąż będzie mógł odświeżyć ciało i umysł...”. Moja pierwsza, jakże naiwna, myśl była taka: czyżby z okazji 8 marca nasze feministki zmądrzały? Bo czyż nie jest prawdą, że dom powinien być miejscem porządku i spokoju, do którego wraca się z radością? Dopiero pełna lektura Poradnika wewnątrz numeru rozwiała moje złudzenia: redakcji chodziło o wykpienie tradycyjnego modelu rodziny, według którego małżonkowie mają wobec siebie obowiązki wynikające z podziału ról: pan domu utrzymuje rodzinę, pani domu dba o dzieci i ognisko domowe.
Poradnik, przedrukowany z jakiegoś anglojęzycznego miesięcznika z 1955 r., dziś, w dobie kwestionowania samego sensu rodziny, musi „kobietom wyzwolonym” wydać się śmiesznym anachronizmem. Owszem, są w Poradniku poglądy może przesadne i kontrowersyjne, jak np. ten, iż mąż, jako pan domu, „zawsze rządzi sprawiedliwie”, a żona „nie ma prawa tego kwestionować”. Takie, zapewne bardzo denerwujące współczesną kobietę, poglądy mają ją nastawić negatywnie do wszystkiego, co poza tym w Poradniku napisano. A są tam doprawdy bardzo mądre rady, które mogłyby pomóc niejednemu małżeństwu na rozstajach!
Feministki mają jednak co innego w głowach. Oto w Warszawie odbyła się wielka manifestacja pod hasłem: Dziewczyny, potrzebne są czyny! Jakie czyny? Zaostrzenie walki o prawa kobiet. Jakie prawa? Do aborcji, do zawierania „małżeństw” homoseksualnych, do wolności od cenzury. Jakiej cenzury? Kościelnej, rzecz jasna. „Nie chcemy jedynie słusznej religii” - oto jedno z haseł. Feministki atakowały Kościół za „brutalne mieszanie się do wszystkich dziedzin życia” - jak to ujęła jedna z nich...
Tematem manifestacji była również Pasja... Nie, nie film Gibsona! Wyzwolone panie stanęły w obronie osławionej plastyczki z Wybrzeża, którą sąd skazał za obrazę uczuć religijnych. I tu - wprost narzucająca się refleksja: Czy ktoś z naszej „elity”, z taką pasją atakującej film Pasja (z troski o... dobro nas, chrześcijan, sic!), wypowiedział choć słowo krytyki na temat tamtej Pasji, z genitaliami wpisanymi w krzyż?...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

NASZA INFORMACJA: Leon XIV został zaproszony na Jasną Górę! Abp Wacław Depo u Ojca Świętego

2025-09-27 12:00

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Abp Wacław Depo został przyjęty przez papieża Leona XIV na audiencji w sobotę 27 września 2025.

Arcybiskup jest na czele grupy pielgrzymkowej archidiecezji częstochowskiej, która pielgrzymuje do Rzymu z racji 100-lecia erygowania archidiecezji częstochowskiej oraz Roku Jubileuszowego. Abp Depo wręczył Ojcu Świętemu Leonowi XIV wyjątkowy dar - obraz Matki Bożej Częstochowskiej Królowej Polski.
CZYTAJ DALEJ

Święty Czech

Niedziela Ogólnopolska 39/2022, str. 18

[ TEMATY ]

św. Wacław

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław

Był synem księcia Wratysława I i lutyckiej księżniczki Drahomiry.

Wacław objął panowanie w Czechach ok. 925 r. Został zamordowany ok. 929 r. na polecenie swojego brata Bolesława, który za namową matki zaprosił go do wzięcia udziału w konsekracji świątyni w Starym Bolesławcu ku czci świętych męczenników Kosmy i Damiana. Był wzorowym chrześcijaninem. Legenda starosłowiańska głosi, że „wspierał wszystkich ubogich, nagich odziewał, łaknących żywił, podróżnych przyjmował zgodnie z nakazami Ewangelii. Nie dozwalał wyrządzać krzywdy wdowom, miłował wszystkich ludzi, biednych i bogatych. Wspomagał sługi Boże, uposażał kościoły”. Ta sama legenda opisuje jego męczeńską śmierć. W świątyni „Bolesław przystąpił doń u drzwi. Wacław zobaczył go i rzekł: «Bracie, dobrym byłeś dla nas wczoraj». Szatan jednak podszepnął Bolesławowi, uczynił przewrotnym jego serce, tak iż wyciągnąwszy miecz, odezwał się: «Teraz pragnę być jeszcze lepszym». To powiedziawszy, uderzył go mieczem w głowę. Wacław, zwróciwszy się do niego, rzekł: «Co czynisz, bracie?». Pochwyciwszy go, rzucił na ziemię. Tymczasem podbiegł jeden ze wspólników Bolesława i ciął Wacława w rękę. Ten, porzuciwszy brata, ze zranioną ręką uszedł do kościoła. W drzwiach kościoła zabili go dwaj zamachowcy. Trzeci, przybiegłszy, przebił mu bok. Wówczas Wacław oddał ostatnie tchnienie z tymi słowami: «W ręce Twoje, Panie, oddaję ducha mego»”.
CZYTAJ DALEJ

Bp Lechowicz do policjantów: pracujecie dla dobra człowieka i społeczeństwa

2025-09-28 19:39

[ TEMATY ]

policja

bp Wiesław Lechowicz

PAP/Waldemar Deska

Biskup Wiesław Lechowicz

Biskup Wiesław Lechowicz

Praca policjantów jest ukierunkowana na dobro drugiego człowieka i całego społeczeństwa - mówił w niedzielę na Jasnej Górze do zgromadzonych tam mundurowych bp Wiesław Lechowicz.

W niedzielę na terenie klasztoru jasnogórskiego odbyły się 24. Jasnogórskie Spotkania Środowiska Policyjnego. Bp Lechowicz, który jest delegatem Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa policji, przewodniczył Mszy św. dla tego środowiska i wygłosił homilię.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję