Reklama

Z różnych stron

Polskie tradycje wielkanocne w Nowym Jorku

Niedziela Ogólnopolska 15/2004

Boży Grób w Nowym Jorku

Boży Grób w Nowym Jorku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchody Świąt Wielkanocnych w parafiach polonijnych Nowego Jorku niewiele różnią się od obchodów w przeciętnej parafii w Polsce. Różnią się jednak od obchodów w parafiach amerykańskich. Nośnikiem tej odmienności są polskie tradycje i zwyczaje wielkanocne. Trzeba przyznać, że różnica ta wypada na korzyść kościołów polonijnych. Potwierdzają to wierni z kościołów amerykańskich, którzy w czasie obchodów świąt Wielkiej Nocy odwiedzają kościoły polonijne. W kościołach amerykańskich nie ma takich elementów wielkanocnego wystroju, jak ciemnica czy grób Pański z wystawionym Najświętszym Sakramentem. To m.in. one sprawiają, że świąteczna atmosfera kościoła polonijnego jest niepowtarzalna i stwarza wiernym możliwość pełniejszego przeżycia tajemnicy wielkanocnej. Kościoły amerykańskie ożywają w czasie Liturgii, zaś polonijne dniem i nocą w czasie Triduum Paschalnego pulsują tajemnicą wielkanocnego święta.
Duszpasterze kościołów amerykańskich, tłumacząc się poprawnością liturgiczną, nie przygotowują ołtarzy grobu Pańskiego z wystawionym Najświętszym Sakramentem. Mimo tej argumentacji, wiernych z tych kościołów bardzo często można spotkać na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem, wystawionym w takich ołtarzach w kościołach polonijnych. Tradycja urządzania grobu Pańskiego tworzy niesłychanie korzystną przestrzeń materialną dla przeżyć religijnych i duchowych. Tylko Bóg wie, ile wewnętrznych cudów dokonuje się w cichości kościoła przed wyobrażeniem grobu Pańskiego. Nieraz odbywamy duchową podróż do lat dzieciństwa, do prostej i ufnej wiary. Wracamy jak synowie marnotrawni do rodzinnego domu, do domu Ojca. Zarówno tradycja grobu Pańskiego, jak i inne polskie zwyczaje mogą ubogacić kościoły, które w imię swoiście pojmowanej religijności upraszczały liturgię, zaniedbując przy tym piękne stare tradycje. Może te tradycje potrzebne są jednoczącej się Europie?
Podobnie jest z polską tradycją święcenia wielkanocnych pokarmów. Ten zwyczaj przejmują już niektóre parafie amerykańskie. Nieraz zaczyna się to tak jak w parafii pw. św. Pankracego w Glendale jednej z dzielnic Nowego Jorku. Kilka lat temu rodzina Jankowskich kupiła w tej dzielnicy dom. Starali się uczęszczać do kościoła polonijnego na Mszę św. w języku polskim, ale gdy brakowało czasu, szli do najbliższego, a był nim kościół pw. św. Pankracego. W Niedzielę Palmową po Mszy św. Marek Jankowski podszedł do księdza proboszcza i powiedział: „Przepraszam, ksiądz chyba zapomniał ogłosić, kiedy będzie poświęcenie pokarmów”. Zaskoczony proboszcz po chwili zastanowienia powiedział: „Przyjdź w sobotę o godz. 10.00”. W Wielką Sobotę, o wyznaczonej godzinie, Marek z dwójką dzieci przyszedł do kościoła. Był trochę zdziwiony, że nie widzi nikogo ze święconką. Po chwili zauważył księdza proboszcza, który czekając na nich, spacerował wokół kościoła. Ksiądz powitał ich bardzo serdecznie i zaprosił do pustego kościoła, gdzie pobłogosławił pokarmy wielkanocne. Było to pierwsze poświęcenie pokarmów w tej parafii. W następnym roku informacja o możliwości poświęcenia pokarmów pojawiła się w ogłoszeniach parafialnych. Przyszło kilkadziesiąt osób, przeważnie Polaków. W ubiegłym roku wierni ze święconką wypełnili już cały kościół. Przyszli parafianie pochodzenia polskiego, jak i też innych narodowości. Ci ostatni bardzo często przygotowują duże kosze, tak jakby tego pokarmu miało starczyć na cały tydzień. Tym sposobem spożywanie śniadania wielkanocnego nabiera wymiaru prawie sakralnego i na swój sposób uobecnia tajemnice paschalne przy rodzinnym stole. W tym roku zapewne, ku radości księdza proboszcza, koszyczków ze święconką w kościele św. Pankracego będzie jeszcze więcej.
W czasie tegorocznych Świąt ksiądz proboszcz oraz parafianie mają dodatkowy powód do radości. Otóż przed kilkunastu laty ksiądz proboszcz był fałszywe oskarżony o molestowanie seksualne nieletniego chłopca. Oskarżony ksiądz przeszedł istną gehennę, była to dla niego swoista droga krzyżowa. Wobec presji mediów i opinii publicznej był nieraz zupełnie bezradny i nie mógł liczyć na wsparcie, jakiego można się spodziewać w normalnych warunkach. Media prawie zawsze wykorzystują takie sytuacje i nie są skore, aby z takim samym nagłośnieniem poinformować o fałszywości oskarżeń.
Ordynariusz diecezji Brooklyn - bp Nicholas DiMarzio w liście do parafian odczytanym przez wikariusza biskupiego 13 i 14 marca br., pisze m.in.: „Taka jest moja decyzja - ks. Gallo powinien pozostać tu jako Wasz proboszcz”. Biskup wyjaśnia, że decyzję tę podjął po otrzymaniu wyników dochodzenia policji nowojorskiej i zasięgnięciu opinii diecezjalnej rady, badającej tę sprawę. Okazało się, że oskarżenie było fałszywe. Biskup napisał, że ks. Gallo, który z poświęceniem pracował w tej parafii przez 44 lata, przeżył bardzo trudny czas. Dzisiaj nikt nie jest w stanie wynagrodzić cierpienia, jakiego doświadczył. To cierpienie należy zawierzyć Chrystusowi, także fałszywie osądzonemu i skazanemu na śmierć. To dzięki Jego śmierci nasze cierpienie Jemu powierzone zajaśnieje blaskiem zmartwychwstania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co zrobił wykonawca?

2025-06-09 15:39

[ TEMATY ]

kapliczka

GDDKiA

Via Carpatia

droga ekspresowa

S19

Oddział Rzeszów

GDDKiA-Oddział Rzeszów

Kapliczka przy nowo budowanej drodze ekspresowej S19

Kapliczka przy nowo budowanej drodze ekspresowej S19

W Polsce realizowanych jest wiele inwestycji drogowych, w tym droga ekspresowa S19. Jest to część trasy Via Carpatia, która powstaje we wschodniej części Polski, od granicy z Białorusią do granicy ze Słowacją. Na drodze ogromnej inwestycji stanęła mała kapliczka. A właściwie stoi tu już około 100 lat.

Budowa drogi ekspresowej S19 na odcinku Babica - Jawornik to nie tylko monumentalne podpory obiektów, imponujące ilości wykorzystanej stali, betonu, sprzętu oraz ciężka praca ludzi. To również wyjątkowa historia przydrożnych kapliczek, które są integralną częścią podkarpackiego krajobrazu.
CZYTAJ DALEJ

Zasady działania Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego osób małoletnich w Kościele katolickim w Polsce

2025-06-14 15:20

[ TEMATY ]

dokument

komisja

Karol Porwich/Niedziela

- Aby Kościół mógł wiarygodnie pełnić misję Jezusa w świecie i pomagać ludziom w odnajdywaniu Boga, krzywdy, które odebrały blask światła Ewangelii, muszą zostać uznane i w miarę możliwości naprawione. Nie dokona się to inaczej jak tylko poprzez stanięcie w prawdzie, które jest warunkiem uzdrowienia osób zranionych we wspólnocie Kościoła – czytamy w dokumencie pt. „Zasady działania Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystywania seksualnego osób małoletnich w Kościele katolickim w Polsce”, który jest konsekwencją dwuletniej pracy zespołu ekspertów pod kierunkiem abp. Wojciecha Polaka, Prymasa Polski i Delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży. Tekst ten otrzymali biskupi uczestniczący w 401. Zebraniu Plenarnym KEP w Katowicach. Uwzględnia on poprawki i sugestie zgłoszone na 400. Zebraniu Plenarnym w marcu br. jak również późniejsze uzupełnienia.

Biskupi zgromadzeni na 401. Zebraniu Plenarnym 12 czerwca br. w głosowaniu podjęli decyzję o zakończeniu prac Zespołu kierowanego przez abp. Polaka i zdecydowali o powołaniu nowego Zespołu, który ma prowadzić dalsze prace w kierunku powołania Komisji. Jego przewodniczącym został wybrany bp Sławomir Oder.
CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzią zawsze jest miłość

2025-06-14 20:10

[ TEMATY ]

książka

miłość

Kard. Grzegorz Ryś

flickr.com/mat. prasowy

Jak odczytać własną drogę w życiu? Czym się kierować wśród mnogości sprzecznych propozycji? Jak dopomóc swojej wierze, która słabnie? Co robić, kiedy Bóg milczy? To tylko przykłady pytań, z którymi mierzy się kard. Grzegorz Ryś. Zadajemy je sobie wszyscy, próbując żyć świadomie jako chrześcijanie, ale też zwyczajnie poszukując sposobu na szczęśliwe, sensowne życie.

Kardynał Ryś nie poucza, ale dzieli się własnym doświadczeniem i świadectwem wiary. A przed nikim nie odsłania się tak bardzo jak przed ludźmi młodymi. To właśnie im opowiada o swoim powołaniu, domu rodzinnym, momentach przełomu, ludziach, którzy byli dla niego ważni, a nawet o piłce nożnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję