Reklama

Porady prawnika

W obronie wolności i praw obywatela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ubiegłym tygodniu napisaliśmy, że kasację do Sądu Najwyższego może wnieść w imieniu strony również Rzecznik Praw Obywatelskich. Jeszcze niedawno miał na to sześć miesięcy, ale tak długi termin uznano za zbyt uprzywilejowany i skrócono go do miesiąca.
Instytucja Rzecznika Praw Obywatelskich pojawiła się w polskim życiu prawno-społecznym na mocy ustawy z 15 lipca 1987 r. Jest ona organem ochrony prawnej. Artykuł 80. Konstytucji RP upoważnia każdego do wystąpienia z wnioskiem o pomoc w ochronie swoich wolności lub praw naruszonych przez organy władzy publicznej. Każdego, to znaczy obywatela Rzeczypospolitej i cudzoziemca, który znajduje się pod władzą Rzeczypospolitej Polskiej, a także osobę prawną, organizację obywateli i organ samorządu. Jeśli zatem nasza wolność lub prawo zostały naruszone, możemy szukać pomocy w Biurze RPO. Musimy jednak pamiętać, że najpierw należy wykorzystać przysługujące nam prawo do odwołań, zażaleń i skarg. Jeśli tego nie zrobimy, czynność RPO ograniczy się do pouczenia nas o przysługujących nam środkach odwoławczych. Orzeczenia sądowe naruszające prawo rzecznik może kwestionować tylko w ramach przewidzianych procedur sądowych - może wnieść kasację w sprawach cywilnych łącznie ze sprawami z zakresu prawa rodzinnego i ubezpieczeń społecznych oraz w sprawach karnych.
Rzecznik ma możliwość sprawdzenia faktów, może też przeglądać akta sądowe lub zwrócić się o zbadanie sprawy do innego organu. Jeśli stwierdzi, że prawa i wolności obywatela zostały naruszone, może poczynić kroki, by to naruszenie zostało usunięte. W piśmie do Biura RPO musimy w sposób zwięzły podać sprawę, przytoczyć argumenty, wskazać, gdzie nasze prawo zostało naruszone. Należy też dołączyć kserokopie lub odpisy dokumentów. Pamiętajmy, że RPO nie rozpatruje skarg anonimowych - list musi zawierać imię i nazwisko oraz adres jego nadawcy. Wnioski do rzecznika są wolne od opłat.
Wysłanie pisma nie gwarantuje nam, iż sprawę rzecznik podejmie i załatwi po naszej myśli, ale możemy mieć pewność, że wniosek nasz zostanie przeczytany, a my otrzymamy odpowiedź. Przy załatwieniu sprawy RPO nie jest związany terminami wynikającymi z kodeksu postępowania administracyjnego.
Są sprawy, którymi rzecznik nie zajmuje się, bowiem przekraczają zakres jego kompetencji. Do nich należą m.in.:
* stosowanie prawa łaski;
* przydzielanie mieszkań, leków, pieniędzy;
* spory międzyludzkie.
Rzecznik nie może też ingerować w niezawisłość sędziowską, np. w ocenę dowodów przeprowadzoną przez sąd.
Na tym jednak nie kończą się możliwości obrony praworządności RPO - na skutek informacji zamieszczonej w środkach masowego przekazu może on z własnej inicjatywy podjąć określone czynności. Ma prawo zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego ustawę, jeśli jest niezgodna z konstytucją, może też zwrócić się do konkretnych organów o podjęcie inicjatywy ustawodawczej bądź o wydanie lub zmianę innych aktów prawnych w sprawach dotyczących wolności i praw człowieka i obywatela.
Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich profesora Andrzeja Zolla mieści się w Warszawie i tam należy kierować korespondencję:
Biuro RPO
al. Solidarności 77
00-090 Warszawa
Tel. (0-22) 551-77-00, 551-77-60.
Dowodem na to, że rzecznik żywo interesuje się problemami obywateli, jest choćby fakt z ostatnich dni. Otóż zaniepokojony brakiem jasnych kryteriów korzystania ze świadczeń pogotowia ratunkowego, co może spowodować - jego zdaniem - obarczenie ubezpieczonych dylematami lekarsko-prawnymi, do których rozstrzygnięcia nie są przygotowani, prof. Zoll zwrócił się do ministra zdrowia Leszka Sikorskiego o zastanowienie się nad tym problemem.

Za tydzień - o skardze do Trybunału w Strasburgu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie: Nie uwierzysz co przynieśli na ślub

2025-11-14 10:44

[ TEMATY ]

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

Koledzy chcieli zrobić wrażenie i przynieśli siekiery na ślub, by uczcić swojego przyjaciela, jednak Bóg przebił ich pomysłowość — bo właśnie siekierą posłużył się, by naprawić jego rodzinę. Ta historia pokazuje, że największe cuda dzieją się wtedy, gdy porządkujemy nasze priorytety.

W tym odcinku opowiadam o trzech osobach, których życie stało się lekcją o przemijaniu i nadziei:
CZYTAJ DALEJ

Dziękowali za posługę trynitarzy

2025-11-15 22:01

Biuro Prasowe AK

- Niosą więźniom wyzwolenie, wyzwolenie ducha. Niosą więźniom nadzieję na zwycięstwo Chrystusa w ich sercach. Niosą wszystkim uzależnionym konkretną pomoc, by poczuli na nowo smak wolności – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w kościele Przenajświętszej Trójcy przy ul. Łanowej w Krakowie z okazji 25-lecia domu zakonnego w Płaszowie i 340. rocznicy przybycia pierwszych trynitarzy do Polski.

Wszystkich gości, na czele z abp. Markiem Jędraszewskim, przywitał o. Rafał Piecha OSsT. Zaznaczył, że uroczysta Eucharystia jest dziękczynieniem za 25 lat działalności duszpasterskiej trynitarzy w Płaszowie i Archidiecezji Krakowskiej oraz 340 lat obecności na terenie Rzeczypospolitej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję