Reklama

W Roku Niepełnosprawnych

Bliżej Patrona

27 lipca 2003 r. w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Iwaniskach została odprawiona uroczysta Msza św. w intencji śp. bp. Jana Chrapka i Artystów Niepełnosprawnych. Wieczorem w zamku Krzyżtopór w Ujeździe k. Iwanisk odbył się koncert pt. „Artyści Teatru Życia im. Biskupa Jana Chrapka – Patronowi”. Iwaniska, które w tym roku obchodzą jubileusz 600-lecia swego istnienia i właśnie w ten jubileusz wpisano uroczystość związaną z Europejskim Rokiem Niepełnosprawnych, to punkt szczytowy wszystkich lipcowych spotkań artystów niepełnosprawnych, odbywających się w różnych miejscowościach na ziemi sandomierskiej.

Niedziela Ogólnopolska 34/2003

Jolanta Pałasz

Goście zgromadzeni na koncercie niepełnosprawnych w zamku Krzyżtopór

Goście zgromadzeni na koncercie niepełnosprawnych w zamku Krzyżtopór

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskup Jan z niepełnosprawnymi był związany od dawna. Jeszcze jako biskup pomocniczy w Toruniu często odwiedzał Centrum Rehabilitacji w Grudziądzu. Dzielił się z niepełnosprawnymi własnym sercem i wrażliwością. Tego nie sposób zapomnieć. Po śmierci organizacja ta przyjęła jego imię. W 10-lecie swej działalności niepełnosprawni zapragnęli bliżej poznać swojego Patrona i przekazać mu cząstkę siebie. Przyjechali do Iwanisk. Dotykali wszystkiego, co było bliskie Biskupowi Janowi za życia, aby lepiej poznać jego osobowość, zamiłowania, rodzinę, parafię, w której był ochrzczony. Poznali matkę Księdza Biskupa, rodzeństwo, mieszkańców Iwanisk. Malowali, rzeźbili, a także śpiewali na zamku w Ujeździe. Zostawili swoje prace malarskie i rzeźbiarskie. Wystawę ich prac oglądali mieszkańcy Iwanisk.
Proboszcz ks. Krzysztof Rusiecki wspomina, że bp Chrapek miał doskonały kontakt z każdym człowiekiem, z tym niepełnosprawnym chyba najbardziej, a oni czuli w nim bratnią duszę.
Bp Chrapek interesował się również sztuką. Jego wielką wrażliwość i nieprawdopodobną osobowość wspomina prof. Wincenty Kuczma: „To osobowość, która łączy. Teraz mogę zdefiniować to jego przylgnięcie do osób. To jest takie jakby zrozumienie drugiej osoby do końca. Wyczuwał doskonale wszystkie problemy, które były problemami ludzkimi, trudnymi, które trzeba było niejednokrotnie z wielką delikatnością rozwiązywać i prowadzić. To była osoba, która się potrafiła jakoś dogłębnie, do środka wryć, wkotwiczyć i budować. Mimo że jego już nie ma, to ja ciągle jestem z nim” – powiedział.
S. Agnieszka Chrapek uważa, że jej brat patrzył na człowieka w innym wymiarze – przede wszystkim patrzył od strony tego, „co w nim gra”, czym on się posługuje, jakie ma motywacje, jakie są jego najgłębsze złoża. Sprawa niepełnosprawnych była mu droga ze względu na to, że ci ludzie są jakby poszkodowani na zewnątrz, ale mają niejednokrotnie może głębszą refleksję o życiu.
Pani Elżbieta Sobieraj – mama dziecka niepełnosprawnego znała Biskupa Jana i pamięta ostatnie z nim spotkanie, kiedy było jej bardzo ciężko: „Wtedy mnie bardzo mocno przytulił i powiedział, że nie ma piękniejszych rodziców od rodziców dzieci niepełnosprawnych – wspomina. – Zapewnił też, że te dzieci dają wiele miłości i ich rodzice również i że jest to miłość najczystsza”.
Ksiądz Biskup marzył, aby w Radomiu stworzyć Centrum dla dzieci niepełnosprawnych i ich rodziców. Dzisiaj jego śladami idą mieszkańcy Radomia. Pani Elżbieta jest przedstawicielką Funduszu im. bp. Chrapka w Radomiu, który ma ocalić wszystko, w co on wierzył, żeby nic się nie zmarnowało.
Kazimierz Chrapek – brat Biskupa Jana wspomina słowa mamy, która zastanawiała się, dlaczego tak ludzie szanują jej syna, co on dla nich zrobił. A ludzie zachwycali się jego postawą, bliskością, jego prostotą. Był człowiekiem, który odnosił się do drugiego jak bliźni.
Genowefa Chrapek, mama Księdza Biskupa: „On strasznie uważał tych niepełnosprawnych, kochał ich bardzo, chciał im pomóc, widział w nich prawdziwe oblicze Boże. (...) on żyje i wszystko widzi i wszystko czuje, wszystko wie, co się dzieje. Na pewno jest z tego bardzo zadowolony. A ja to przeżywam jako matka”.
Poseł Konstanty Miodowicz tak podsumował prace bp. Jana: „Bp Chrapek inicjował działania o charakterze szerszym; działania, które wykraczały poza formułę tradycyjną Caritas pomocy i jałmużny; działania które, organizowały samych chorych i niepełnosprawnych do pracy nad sobą. To były działania skuteczniejsze – trwałe, obecne do dnia dzisiejszego. Świadczą o tym opinie ludzi, którzy doświadczali pomocy Biskupa. Jego dzieło okazało się żywe, to nie jest coś monumentalnego, zakrzepłego i wyniesionego na piedestał. To dzieło rozgrywa się, ono się wcale nie skończyło. To nie jest coś zamkniętego, to trwa. I właśnie po tym można ocenić ten ludzki wymiar jego działań”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdy przyszły Papież obejmował swój kościół tytularny

2025-05-16 11:03

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Prevost

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Mieszkam dwa kroki od Watykanu i przez wiele lat moją parafią był kościół Matki Bożej alle Fornaci prowadzony przez trynitarzy. Ale często zamiast do parafii chodzę do kościoła św. Moniki, który znajduje się w kompleksie budynków Kurii Generalnej augustianów, naprzeciw Pałacu Sant’Uffizio, siedziby Kongregacji Nauki Wiary.

Ten kościół jest również jednym z kościołów tytularnych Rzymu, tzn. kościołem diecezji rzymskiej przydzielanym przez papieża jednemu z kardynałów - w ten sposób kardynał staje się członkiem kleru rzymskiego, osobą uprawnioną do wyboru papieża w konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Rząd naciska na zmiany w Funduszu Kościelnym. Są trzy, cztery różne propozycje

2025-05-16 09:09

[ TEMATY ]

rząd

Fundusz Kościelny

propozycje

nacisk

Karol Porwich/Niedziela

Zmiany w Funduszu Kościelnym muszą nastąpić, jest w tej kwestii oczekiwanie społeczne – ocenił w piątek w Polskim Radiu 24 wiceszef MSWiA Tomasz Szymański. Na stole są trzy, cztery różne propozycje - stwierdził.

W czwartek na stronie internetowej NIK ukazał się raport "Finansowanie Kościołów i innych związków wyznaniowych oraz niektórych związanych z nimi podmiotów przez wybrane jednostki publiczne". Kontrolę Izba przeprowadziła na zlecenie marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Objęła ona lata 2021-2023.
CZYTAJ DALEJ

Nie jesteśmy sami

2025-05-17 08:26

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W świecie, który coraz częściej zdaje się być bezwzględnie samotny, pełen hałasu i chaosu, wiara – nawet ta głęboko zakorzeniona – może czasem wydawać się mglistym wspomnieniem. Młodzi ludzie, zbuntowani, rozczarowani lub po prostu zagubieni, odrzucają często tradycję, Kościół, a wraz z nimi to, co niewidzialne. A jednak... nie potrafią się od tego całkiem uwolnić. Dlaczego? Bo wbrew pozorom, nie jesteśmy sami.

Kościół katolicki uczy o „obcowaniu świętych” – jednym z fundamentów Credo, które co niedzielę wypowiadane jest w kościołach na całym świecie. To nie teologia odrealniona, lecz głęboka intuicja, że ci, którzy odeszli, nadal są z nami. Święci nie są zjawami z legendy ani nadludzkimi bohaterami. Są jak my. Byli tacy jak my. I właśnie dlatego mogą stać się drogowskazem – nawet dla tych, którzy w Boga nie wierzą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję