Reklama

Prawda, pojednanie i pokój

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Radwanowice to podkrakowska wioska, gdzie 60 lat temu okupant hitlerowski dokonał pacyfikacji i mordu na mieszkańcach tej miejscowości.
Tragedia Radwanowic rozegrała się 21 lipca 1943 r. kiedy to po okrutnych torturach rozstrzelano 30 osób, w tym dwie kobiety. Wielu mieszkańców wioski było członkami Armii Krajowej, Narodowej Organizacji Wojskowej i Batalionów Chłopskich, ale nikt z torturowanych nie zdradził i nie wskazał miejsca ukrycia broni. Żona sołtysa, idąc na śmierć, żegnała wszystkich różańcem świętym, a skazani przed samą egzekucją śpiewali pieśń Pod Twoją obronę.
Pacyfikacja Radwanowic została przeprowadzona w ramach akcji niszczenia zaplecza polskiego podziemia.
Jednocześnie w tym samym czasie w podobny okrutny sposób hitlerowcy spacyfikowali wiele pobliskich wiosek, jak: Liszki, Kaszów, Wola Justowska, Sułkowice, Harbutowice...
Uczczenie rocznicy męczeńskiej śmierci w Radwanowicach rozpoczęto Mszą św. polową, której przewodniczył bp Albin Małysiak. "Co łączy podkrakowskie Radwanowice z podolskim Korościatynem, czeskimi Lidicami, bośniacką Srebrenicą, warszawskim gettem żydowskim czy odległą Ukrainą lub Armenią? - pytał w kazaniu ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski. - Odpowiedź jest jedna - łączy je pamięć o wielkich tragediach, które rozegrały się w XX w., a które międzynarodowe prawo nazywa "ludobójstwem", czyli zbrodnią przeciw ludzkości. Na progu XXI w. trzeba więc w imię wierności pomordowanym przypomnieć te zbrodnie. Przypomnieć, lecz nie po to, aby szukać zemsty czy odwetu, lecz aby przestrzec nowe pokolenia przed tragediami, które rodzą się z pogardy dla innej narodowości, kultury czy tradycji. Wspomniane miejscowości i kraje łączy także dążenie dzisiejszych ich mieszkańców do pojednania i do życia w przyjacielskiej współpracy..."
Po Mszy św. w miejscu zbrodni, pod krzyżem i tablicą upamiętniającą nazwiska ofiar odbył się apel poległych, a następnie złożone zostały liczne wiązanki kwiatów i wieńce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej

[ TEMATY ]

Matka Boża

dzieciatko-jezus.blogspot.com

Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny

Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny

Wspomnienie Maryi Królowej zostało wprowadzone do kalendarza liturgicznego przez papieża Piusa XII encykliką Ad caeli Reginam (Do Królowej niebios), wydaną 11 października 1954 r., w setną rocznicę ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi.

Już w czasie Soboru Watykańskiego I w roku 1869 biskupi francuscy i hiszpańscy prosili o to święto. Pierwszy Krajowy Kongres Maryjny w Lyonie (1900) prośbę tę ponowił. Uczyniły to również międzynarodowe kongresy maryjne odbyte we Fryburgu (1902) i w Einsiedeln (1904). Od roku 1923 wyłonił się specjalny ruch pro regalitate Mariæ. Początkowo wspomnienie Maryi Królowej obchodzone było w dniu 31 maja, ale w wyniku posoborowej reformy kalendarza liturgicznego przesunięto je na oktawę uroczystości Wniebowzięcia Maryi - 22 sierpnia. To właśnie wydarzenie ukoronowania Maryi wspominamy w piątej tajemnicy chwalebnej różańca.
CZYTAJ DALEJ

Stanisław Soyka i św. Jan Paweł II. "Jestem pokoleniem JP2"

2025-08-22 14:32

[ TEMATY ]

sztuka

wiara

św. Jan Paweł II

Więź

Stanisław Soyka

PAP

Zdjęcie Stanisława Soyki wyświetlane podczas koncertu "Orkiestra Mistrzom" w Operze Leśnej w Sopocie

Zdjęcie Stanisława Soyki wyświetlane podczas koncertu Orkiestra Mistrzom w Operze Leśnej w Sopocie

Zmarły wczoraj Stanisław Soyka był artystą głęboko zainspirowanym św. Janem Pawłem II. Spotkanie z Papieżem w Watykanie w 2003 roku oraz wcześniejsze doświadczenia młodości sprawiły, że w twórczości muzyka Ojciec Święty zajął istotne miejsce. Soyka podkreślał, że św. Jan Paweł II emanował prawdziwą charyzmą i reprezentował ewangeliczne przesłanie miłości i tolerancji.

Pierwsze spotkania
CZYTAJ DALEJ

„Leon XIV to człowiek o fantastycznym poczuciu humoru”. Misjonarka z Peru szczerze o nowym papieżu

2025-08-22 21:05

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

misjonarka z Peru

szczerze o nowym papieżu

PAP/EPA

Papież Leon XIV słynie ze swojego poczucia humoru

Papież Leon XIV słynie ze swojego poczucia humoru

Jakim biskupem w czasie pracy w Peru był aktualny papież? Czy jednoczył ludzi? Jakie miał poczucie humoru? W najnowszej książce Wydawnictwa eSPe „Leon XIV. Papież na ratunek Kościołowi” opowiada o tym s. Brygida Koeppen FMM, która ponad 25 lat pracowała w Chile oraz w Peru i doskonale pamięta obecnego papieża.

Artykuł zawiera fragment książki „Leon XIV. Papież na ratunek Kościołowi”, wyd. eSPe. Zobacz więcej: https://boskieksiazki.pl/pl/p/Leon-XIV.-Papiez-na-ratunek-Kosciolowi/1400
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję