Reklama

Konflikty zbrojne

Przydacz: planujemy wydostać z Afganistanu nawet kilkaset osób

Polska planuje wydostać z Afganistanu nawet kilkaset osób, choć lista cały czas fluktuuje, nie wiadomo też, czy uda się wydostać wszystkich - powiedział w czwartek w TVN24 wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W programie "Tak jest" w TVN24 wiceszef MSZ Marcin Przydacz był pytany, ile jeszcze osób polskie służby mają wywieźć z Afganistanu, wobec faktu że obywatele polscy opuścili już to terytorium.

"Będziemy starali się być tam na tyle długo, aby wszystkich tych ludzi, którzy są dla nas priorytetowi stamtąd ewakuować. W pierwszej kolejności Polaków i to się już udało, w drugiej kolejności osoby, które współpracowały z polską misją dyplomatyczną, w trzeciej kolejności te osoby, które współpracowały z polskim kontyngentem wojskowym. A następnie wszystkich tych, których z różnych względów humanitarnych umieściliśmy na liście i chcemy ich stamtąd zabrać" - mówił wiceszef MSZ.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zapewnił, że "będziemy się starali prowadzić tę akcję tak długo, jak to będzie bezpieczne i potrzebne, taka jest decyzja pana premiera". Dodał, że lista cały czas fluktuuje.

"Dodatkowe osoby są zgłaszane w różnej formule. Ludzie, którzy rzeczywiście z nami współpracowali, ale też jest wielu takich, których nie jesteśmy w stanie zweryfikować w jakikolwiek sposób. Są też tacy, którzy chcieliby wykorzystać tę sytuacje do przemieszczenia się do Europy" - powiedział Przydacz.

Dopytywany, czy może być ewakuowanych nawet kilkaset osób, odpowiedział, że nie chciałby mówić o konkretnych liczbach. "Może to być nawet kilkaset osób, ale zobaczymy finalnie ile uda się z nich wydostać" - przyznał.

Reklama

Zapewnił, że wszyscy Polacy są już poza Afganistanem, ale będziemy też pomagać przedstawicielom innych państw. "Wczoraj wyciągnęliśmy jedną rodzinę niemiecką z tamtego tumultu, w nocy mój konsul wyciągnął siedmioosobową rodzinę holenderską" - relacjonował.

Przydacz opowiedział też, że polski konsul skutecznie interweniował w sytuacji, gdy rodzina afgańska przeszła już na teren lotniska, a matka z dzieckiem z tej rodziny została po stronie talibów. Doprowadził do tego, że matka z dzieckiem dołączyła do rodziny. "To było jego ryzyko i bohatersko to skutecznie zrobił" - mówił Przydacz. "Tak wygląda ta praca, powinniśmy podziękować tym ludziom, którzy ryzykują tam swoje zdrowie i życie" - dodał. (PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz

pś/ tgo/

2021-08-19 19:17

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wrocław: Na lotnisku wojskowym wylądowali pierwsi żołnierze z ostatniej zmiany PKW w Afganistanie (krótka)

Pierwsi żołnierze z ostatniej zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie wrócili do kraju. Samolot z kilkudziesięcioma żołnierzami wylądował w piątek po południu na wojskowym lotnisku we Wrocławiu.

Prezydent Andrzej Duda poinformował w czwartek, że zgodnie z decyzjami sojuszników, Polska postanowiła nie przedłużać misji Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. "Z końcem czerwca, po 20 latach, kończymy wojskowe zaangażowanie w największej operacji NATO w historii. Już dziś w nocy do kraju powrócą pierwsi polscy żołnierze" - napisał prezydent na Twitterze.
CZYTAJ DALEJ

Skandal! Zatrzymano księdza, który skrytykował dr Gizelę Jagielską

2025-04-23 15:28

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe Stock

Ksiądz z Krosna na Podkarpaciu jest wśród czterech osób zatrzymanych przez dolnośląską policję w związku z ich krytycznymi wypowiedziami i komentarzami wobec dr Gizeli Jagielskiej, która przeprowadziła aborcję w 36. tygodniu ciąży. O sprawie jako pierwsza napisała „Gazeta Wyborcza”. Jej doniesienia potwierdziła Kaja Godek, która szeroko odniosła się do sprawy w swoich mediach społecznościowych.

Myśleliście, że w sprawie zabójstwa w Oleśnicy nikt nie pójdzie do aresztu?
CZYTAJ DALEJ

Jutro Narodowy Marsz Życia w Warszawie

2025-04-26 10:10

[ TEMATY ]

Warszawa

Narodowy Marsz Życia

Paweł Wysoki

Radosna manifestacja połączyła pokolenia

Radosna manifestacja połączyła pokolenia

Narodowy Marsz Życia to wyjątkowa okazja, by zrealizować swoisty testament papieża Franciszka, a także św. Jana Pawła II i Benedykta XVI. To moment, by „wstać z kanapy”, zrobić raban i pokazać, że Polska nie zgadza się na cywilizację śmierci - powiedziała w rozmowie z KAI Lidia Sankowska-Grabczuk, rzeczniczka prasowa inicjatywy. W niedzielę, 27 kwietnia w Warszawie odbędzie się Narodowy Marsz Życia - coroczna manifestacja na rzecz ochrony życia i rodziny.

Marsz rozpocznie się o godz. 12.30 na Placu Zamkowym. Poprzedzi go udział w Mszach św. odprawianych o godz. 11.00 w Bazylice Archikatedralnej św. Jana Chrzciciela oraz w Bazylice Katedralnej św. Floriana Męczennika i św. Michała Archanioła. Trasa marszu będzie wiodła przez centrum miasta aż do Parku Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego, w sąsiedztwie Placu Trzech Krzyży.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję