W dniach od 22 czerwca do 5 lipca w Poniku k. Janowa wypoczywała
pierwsza tura dzieci, którym Caritas Częstochowska zorganizowała
kolonie w nowo utworzonym ośrodku. Już 6 lipca przyjechały następne
grupy. "W Ośrodku przebywa obecnie około 90 osób - powiedział ks.
prał. Ksawery Sokołowski, dyrektor Caritas. - Ale nie jest to jedyne
miejsce wypoczynku młodych ludzi. Częstochowska Caritas organizuje
także kolonie w okolicach Świętego Krzyża pod Kielcami, gdzie przebywa
obecnie ok. 100 dzieci, w Zakopanem wypoczywa 50 osób. Rocznie dzięki
Caritas na wakacje wyjeżdża ok. 1000 dzieci".
W czasie wypoczynku wychowankowie mają zapewnioną doskonałą
opiekę. Razem z nimi w Poniku przebywa 7 wychowawców i kierownik
kolonii - ks. Seweryn Wiatrowski.
"Staramy się korzystać z uroków tego pięknego miejsca; lasy,
woda, świeże powietrze doskonale wpływają na nasze samopoczucie,
dzieci są zadowolone z pobytu - powiedział ks. Wiatrowski. - Udajemy
się na wycieczki piesze lub autokarowe szlakiem Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
Ostatnio byliśmy w Złotym Potoku, gdzie zwiedziliśmy dworek Krasińskich,
odwiedziliśmy również ruiny zamku w Olsztynie. Jedną z dłuższych
wycieczek była podróż do Krakowa. Ponadto dla młodych organizowane
są różne atrakcje rekreacyjno-sportowe, gry i zabawy ogólnorozwojowe,
ogniska, dyskoteki. Wszystkie zajęcia uzależnione są od warunków
atmosferycznych. Jeśli pogoda nie sprzyja, wówczas wychowankowie
wraz z opiekunami udają się do świetlicy, gdzie równie miło spędzają
czas. W najbliższych dniach odwiedzi nas także ekipa redakcyjna Niedzieli,
by przybliżyć młodym pracę dziennikarską i formy ewangelizacji przez
środki masowego przekazu".
Dzięki specjalnej kadrze wychowawców i programowi nauczania,
który został opracowany przez Kuratorium Oświaty, dzieci rozwijają
swoje umiejętności, zainteresowania, poszerzają wiedzę i zdolność
logicznego myślenia. Dzieci zapoznają się z okolicą, z rówieśnikami,
uczą się współpracy w grupie. Kolonie organizowane przez częstochowską
Caritas łączą przyjemną zabawę z pożyteczną nauką.
Ośrodek Wypoczynkowy Caritas cieszy się dużym powodzeniem.
Dyrekcja postanowiła, że w miarę wolnych miejsc będą mogli z niego
korzystać także inni wczasowicze. Jak można było zauważyć w czasie
krótkiego redakcyjnego pobytu w Poniku, na wypoczynek przyjechali
już pierwsi urlopowicze, którzy w pełni korzystają z uroków tego
pięknego zakątka Jury Krakowsko-Częstochowskiej.
Bliska jest nam Maryja Niepokalana, kochamy Ją jako Królową, jakże zachwycająca jest w dniu swego Wniebowzięcia. Ale najbardziej bliska, najbardziej człowiecza jest Maryja Bolesna. Dlaczego właśnie Ona?
Chyba dlatego, że żadna matka na ziemi nie przeżyła tyle i nie przecierpiała tyle, co Matka Zbawiciela. Jakże bolesnym echem odbiły się w Jej sercu prorocze słowa Symeona, wypowiedziane w świątyni jerozolimskiej w dniu ofiarowania Pana Jezusa: „A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu” (por. Łk 2,35). Stąd jakże bardzo Maryja - jako Matka Boża Bolesna rozumie każdego człowieka, każdego cierpiącego, wszystkich, którzy jesteśmy Jej dziećmi.
Uczestnicy popularnego tanecznego show postanowili zabłysnąć humorem i zamieścili w sieci nagranie, które – w ich zamyśle – miało bawić i promować program. Efekt okazał się jednak zupełnie odwrotny. Zamiast lekkości i żartu otrzymaliśmy nieudolną próbę rozbawienia widzów, która przerodziła się w żenujący spektakl z wyraźnie antykatolickim podtekstem. Trudno było patrzeć na to bez poczucia wstydu.
Na nagraniu „gwiazdy” programu – Barbara Bursztynowicz, Maja Bohosiewicz, Aleksander Sikora i Tomasz Karolak wraz z partnerami tanecznymi (Michałem Kassinem, Albertem Kosińskim, Darią Sytą i Izabelą Skierską) – odgrywają scenkę stylizowaną na modlitwę. Za stolikiem ustawione są zdjęcia jurorów, a uczestnicy wznoszą ręce i wygłaszają swoje „intencje”, które wspólnie kończą słowami: „wysłuchaj nas parkiet”.
Już od piątku, 12 września, w polskich kinach można zobaczyć film fabularny pt. „Triumf serca”, zrealizowany w koprodukcji polsko-amerykańskiej. W roli głównej występuje znany polski aktor Marcin Kwaśny, a na ekranie towarzyszą mu m.in. Radosław Pazura i Lech Dyblik.
„Triumf serca” to poruszający dramat oparty na prawdziwej historii św. Maksymiliana Marii Kolbego – franciszkanina, który w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz oddał życie za współwięźnia. Reżyserem filmu jest Amerykanin Anthony D’Ambrosio, który postanowił opowiedzieć tę historię z nieco innej perspektywy. Film zaczyna się tam, gdzie większość opowieści o ojcu Kolbe się kończy – w celi śmierci. To właśnie w tej zamkniętej przestrzeni rozgrywa się najbardziej przejmująca część opowieści, ukazana z niezwykłą wrażliwością i duchową głębią. Retrospekcje pozwalają widzowi wrócić do najważniejszych momentów z życia świętego, ale to jego ostatnie dni są sercem tej historii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.