Reklama

Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu

Narodowy dar dla wielkiej poetki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Artystyczny dorobek poetycki i pisarski Marii Konopnickiej naród polski godnie uczcił, fundując jej z okazji jubileuszu ćwierćwiecza pracy literackiej (podobnie jak w 1900 r. Henrykowi Sienkiewiczowi) niewielką posiadłość na Podkarpaciu, w Żarnowcu koło Krosna nad Jasiołką ( dopływem Wisłoki). Pięknie położony wśród zabytkowego, rozległego parku dworek swymi początkami sięga czasów stanisławowskich. Z końcem XIX wieku został gruntownie przebudowany i w chwili jego kupna stanowił własność Jadwigi z Czeczelów Biechońskiej. Rodzina Biechońskich, a wcześniej także hrabiów Komorowskich, pielęgnowała w swoich dobrach tradycje patriotyczne, szczycąc się swymi członkami, uczestnikami powstania styczniowego.
Konopnicka z wielką wdzięcznością przyjęła ofiarowany jej przez społeczeństwo dar, wybrany spośród 40 innych obiektów położonych w różnych częściach kraju. Był to dla niej pierwszy własny kąt, o posiadaniu którego zawsze marzyła. Nie bez znaczenia dla nowej właścicielki dworku były kultywowane w nim tradycje. Prawdopodobnie właśnie tutaj ukończyła jeden z najwspanialszych swoich patriotycznych wierszy, słynną Rotę, która z muzyką Feliksa Nowowiejskiego została po raz pierwszy wykonana przez połączone chóry z całej Polski pod dyrekcją kompozytora w dniu odsłonięcia w Krakowie pomnika Władysława Jagiełły - 15 lipca 1910 r., w 500. rocznicę wiktorii grunwaldzkiej. Schorowana, nie mogła osobiście uczestniczyć w tym narodowym święcie. Nie bez znaczenia, zwłaszcza w tym momencie, musiało być jednak dla niej położenie żarnowieckiego dworku w granicach ówczesnego zaboru austriackiego, na terenie którego panowała większa autonomia, pozwalająca nawet na tak podniosłe świętowanie, na swobodniejszą także jej własną działalność pisarską i społeczną.
Jak czytamy na odsłoniętej w 1980 r. tablicy memoratywnej z popiersiem poetki, umieszczonej na fasadzie dworku, Konopnicka mieszkała w tym miejscu w latach 1903-10, a ów dar stanowił "najwyższą nagrodę przyznawaną w okresie zaborów za wybitne zasługi". Tu spędziła siedem ostatnich lat swego pracowitego, twórczego żywota, tu także powstało dzieło jej życia, znaczący w literaturze polskiej epos o życiu polskich emigrantów w Ameryce Południkowej - Pan Balcer w Brazylii. Najchętniej przebywała w dworku w miesiącach wiosenno-letnich w towarzystwie swej przyjaciółki - malarki Marii Dulębianki. Na zawsze opuściła jego podwoje 15 września 1910 r., udając się do sanatorium w Kisielkach pod Lwowem. Tam zmarła w niecały miesiąc potem, a jej doczesne szczątki spoczęły na lwowskim cmentarzu Łyczakowskim.
Przeprowadzkę Konopnickiej do Żarnowca poprzedziły wielkie uroczystości jubileuszowe, związane z 25-leciem jej pracy literackiej, połączone z obchodami 60. rocznicy urodzin jubilatki. Zorganizowano je jesienią 1902 r. Z inicjatywy serdecznej przyjaciółki poetki - Elizy Orzeszkowej powstały w kraju liczne organizacje i komitety jubileuszowe, choć same uroczystości mogły odbyć się jedynie we Lwowie i w Krakowie, ponieważ władze carskie w Warszawie na ich przebieg w stolicy nie wydały zgody. W trakcie ich trwania Konopnicka przeżywa jeden z największych triumfów w swoim życiu. Uroczysty obchód przeobraził się w wielką narodową manifestację.
Autorka niezwykle pięknych liryków, opartych na ludowej nucie, dziś już klasycznej literatury dla dzieci, o nieprzemijających wartościach, zawsze starała się swą kunsztowną sztuką, pełną wewnętrznego żaru i współczucia dla niedoli ludu, bez reszty zatopioną w umiłowaniu ludowego pierwowzoru i krajobrazu, towarzyszyć życiu narodu. Nic więc dziwnego, że całe społeczeństwo - liczne organizacje społeczne, oświatowe, stowarzyszenia i instytucje życia publicznego oraz osoby prywatne - starało się oddać należny hołd dostojnej jubilatce. Do dnia dzisiejszego zachowała się kolekcja darów jubileuszowych, licząca ponad 200 obiektów. W adresie hołdowniczym przekazanym od Rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego czytamy m.in., że "objawy hołdu, uznania i wdzięczności za długoletnią, wytrwałą, wierną i świetną służbę poetycką" skłaniają, "aby i najstarsza wiekiem na ziemiach polskich Wszechnica, jeszcze z Piastowskiej myśli zrodzona, a łaską Jagiellonów wykarmiona, stanęła w chórze jubileuszowym i złożyła Ci dar pamiątkowy i dziękczynienia".
Po śmierci poetki, do 1956 r., dworek był własnością jej córki, Zofii Mickiewiczowej. W czasie II wojny światowej w opustoszałych wnętrzach znajdował się szpital wojskowy, a nawet sztab Armii Krajowej. Zniszczone pokoje poddano gruntownej restauracji po zapisie przez spadkobierczynię na rzecz państwa. Decyzją ówczesnego Ministerstwa Kultury i Sztuki, w 1957 r. dworek stał się siedzibą muzeum biograficznego Marii Konopnickiej. W 1960 r., w 50. rocznicę śmierci poetki, otwarto dworek dla szerokiej publiczności. Wielkie zasługi dla zrekonstruowania pierwotnego wyglądu - zwłaszcza salonu i gabinetu poetki - położył ówczesny kustosz zbiorów Zdzisław Łopatkiewicz z małżonką.
Obecny dyrektor Muzeum - Paweł Bukowski stanął przed zadaniem ratowania obiektu; zadaniem niełatwym w obecnych realiach w związku z ciągłym brakiem funduszy na niezbędne remonty, na zachowanie, konserwację i poszerzanie kolekcji często unikalnych obiektów. W zbiorach zachowały się m.in. rękopisy utworów Konopnickiej, autografy listów poetki i korespondencja adresowana do niej przez takie znakomitości na niwie polskiego pisarstwa, jak Eliza Orzeszkowa, Stefan Żeromski czy Józef Ignacy Kraszewski. Ponadto Muzeum może poszczycić się największą w Polsce kolekcją dzieł malarskich Marii Dulębianki i jedynym w swoim rodzaju zbiorem stylowych kałamarzy i przyborów do pisania z przełomu XIX i XX wieku. Niezwykle cenny jest zasób oryginalnych ilustracji do utworów pisarki i wspomniana już kolekcja tzw. Darów Jubileuszowych.
W pomieszczeniach tzw. lamusa (dawnego spichlerza), zaadaptowanego dla potrzeb bieżących, czynna jest ekspozycja biograficzno-literacka poświęcona twórczości poetki pod nazwą Poleciały pieśni moje. W budynku tym przygotowywane są także wystawy czasowe o różnorodnej tematyce.
Z okazji przypadającej w tym roku 160. rocznicy urodzin pisarki, w ramach VIII Spotkania z Twórczością Marii Konopnickiej, zorganizowano z inicjatywy Muzeum IV Konkurs Plastyczny na ilustrację do utworu poetki, w dowolnej technice, dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów oraz młodzieży placówek wychowania pozaszkolnego. Obecna edycja po raz pierwszy ma zasięg międzynarodowy. Utwory Konopnickiej były bowiem i nadal są tłumaczone na wiele języków. Ich liczba, według ostatniego stanu badań, dochodzi do 40. Kulturotwórcza rola żarnowieckiego obiektu, gromadzącego i aktualizującego swoje zasoby, jest nie do przecenienia. Nagrodzone na Konkursie prace są prezentowane na wystawie czasowej w terminie od 15 maja do 30 czerwca br.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzym: otwarto nowe przejście na Plac św. Piotra

2025-04-06 10:41

[ TEMATY ]

Watykan

Plac św. Piotra

Adobe Stock

Podróżujący koleją mogą teraz dotrzeć do Watykanu bez kontaktu z ruchem samochodowym. W Rzymie w sobotę na stacji San Pietro otwarto ścieżkę dla pieszych, która prowadzi na Plac św. Piotra bez konieczności przechodzenia przez ulicę.

„Passeggiata del Gelsomino” (przejście jaśminowe) rozpoczyna się na włoskiej stacji kolejowej Watykan i prowadzi przez stary most kolejowy z którego roztacza się wspaniały widok na Bazylikę św. Piotra, bezpośrednio do Murów Watykańskich. Idąc nimi dochodzi się do Placu św. Piotra. Według władz miasta koszt renowacji, która obejmowała także zasadzenie ponad tysiąca roślin, wyniósł 2,6 mln euro.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Głos Boga jest pierwszym źródłem życia

„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.

Był czas na konferencję, modlitwę wstawienniczą, adorację Najświętszego Sakramentu i oczywiście Eucharystię. Czuwanie, które odbyło się 5 kwietnia, poprowadziła Wspólnota Ewangelizacyjna „Syjon” wraz z zespołem, a konferencję skierowaną do pań, które wyjątkowo licznie przybyły tego dnia na spotkanie, wygłosiła Justyna Wojtaszewska. Liderka wspólnoty podzieliła się w nim osobistym doświadczeniem swojego życia. – Konferencja jest zbudowana na moim świadectwie życia kobiety, która doświadczyła nawrócenia przez słowo Boże i która każdego dnia, kiedy to słowo otwiera, zmienia przez to swoją rzeczywistość. Składając swoje świadectwo chciałam zaprosić kobiety naszego Kościoła katolickiego do wejścia na tą drogę, żeby nauczyć się życia ze słowem Bożym i tak to spotkanie dzisiaj przygotowaliśmy, żeby kobiety poszły dalej i dały się zaprosić w tą zamianę: przestały analizować, zamartwiać się, tylko, żeby uczyły się tego, że głos Boga jest pierwszym źródłem życia, z którego czerpiemy każdego dnia. Taki jest zamysł tego spotkania, dlatego nazywa się ono „Córka Głosu” – mówi liderka Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję